Z lewego na lewy, z prawego na srodkowy lub prawy.Skąd wiadomo co jest po skręcie-czy np 3 pas nie jest tylko do skretu w prawo(za skrzyżowaniem) Tu nie obowiązują takie same przepisy jak przy skrecie w lewo przy jednym pasie, gdzie możemy zająć każdy pas. W tym przypadku oba pasy mają prawo jechać a zajmowanie srodkowego pasa skręcając ze skrajnie lewego jest kompletnie bez sensu.

Autor ArtykułuWiadomość w całości przekazaliśmy do analizy ekspertom. Zanim jednak opublikujemy ich wypowiedź, prosimy o zdanie Ciebie. Moje zdanie jest takie: z lewego skrajnego na lewy skrajny, z kolejnych lewych na lewe kolejne. Tak więc na tym skrzyżowaniu prawy pas pozostawiłbym pusty (i byłoby to moim zdaniem dobre, bo pozwala na komfortową jazdę jadącym z przeciwka w prawo). Ale jak mówi prawo? Gdzie ta wypowiedź ekspertów? Już trochę czasu (ponad rok) od opublikowania artykułu minęło.

Eksperci tęgo się chyba głowią.

zawsze zajmujemy skrajnie prawy pas

Skręt w lewo możliwy jest po uprzednim zajęciu odpowiedniego pasa do skrętu w lewo. 1. Jeżeli występuje jeden pas do skrętu w lewo - wówczas można wybrać dowolny pas ruchu na drodze poprzecznej ( lewy skrajny, środkowy, prawy lub jak jest ich więcej to każdy dowolny dla nas odpowiedni) Pamiętać należy o tym, że mamy obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, więc jak zajmiemy LEWY skrajny - należy go zniezwłocznie zmienić na prawy i kontynuować jazdę prawym pasem ruchu. Więc najodpowiedniej jest zawsze wybierać PRAWY! pas ruchu. Ale to w sytuacji gdy do skrętu w lewo był jeden pas. 2. Sytuacja się komplikuje w przypadku 2 pasów do skrętu w lewo. Pamiętajcie, że kierowca ma mieć świadomość, że mogą być inne pasy ruchu do skrętu w lewo. To musicie wiedzieć przed manewrem skrętu... Otóż, jeśli wybraliśmy skrajny lewy pas do skrętu w lewo, a mamy też drugi pas do skrętu w lewo po naszej prawej stronie, to każdy ma obowiązek kontynuować jazdę wybranym pasem ruchu!! Czyli jak wybrałeś lewy skrajny (wewnętrzny) to masz obowiązek na drodze poprzecznej zająć skrajny lewy (wewnętrzny) Kierowca obok ciebie jak jest na prawym pasie(zewnętrznym) do skrętu w lewo MUSI zająć też zewnętrzny skrajny pas. WYJĄTEK! Jeżeli linie poziome prowadzą Ciebie w inny sposób to masz się ich trzymać bo wyznaczają pas po którym musisz się poruszać. W takiej sytuacji jeśli na poprzecznej drodze mamy na przykład 3 pasy ruchu, a do skrętu były 2 pasy ruchu, na środkowy nie może nikt wjechać!!! Jeśli potrzebujecie wjechać na środkowy - to po wykonaniu manewru skrętu w lewo następuje zmiana pasa ruchu - to już zasady proste :)

a dlaczego nie można zmienić pasa na skrzyżowaniu?

Pas ruchu można zmienić na skrzyżowaniu. Nie ma przepisu zabraniającego, na przykład na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym (nowe ronda np. turbinowe - wyprowadzają nas na zewnątrz ronda nie zmieniając pasów ruchu) ale jak na takim rondzie chcemy np zawrócić, to na tym skrzyżowaniu o ruchu okrężnym możemy zmienić pas np z prawego na lewy, aby pozostać na rondzie. Chodzi o to, żeby kursant czy w ogóle osoba miała świadomość bezpieczeństwa, więc najlepiej jest z zajmowanego pasa ruchu jechać i kontynuować ten sam pas ruchu za skrzyżowaniem. Eliminuje się w ten sposób kolizje występujące z innymi uczestnikami i jazda jest bezpiecznie prosta. Problem w tym, że większość ludzi nie ogarnia BEZPIECZEŃSTWA i bawi sie w prawników, wchodzi w kompetencje Policji itp... Bo co by było gdyby, a bo można, a bo nie można, to jest straszne... Jeżeli chodzi o samą zmianę pasa ruchu to kontynuujemy jazdę (zewnętrznym lub wewnętrznym skajmym pasem) jak komuś przyjdzie do głowy zmenic pas ruchu podczas tego manewru skrętu bo tak duże jest to skrzyżowanie to prawnie można... ale nie polecam. Tak samo jak prawnie można wyprzedzać z prawej strony na autostradzie, ale jest to niebezpieczne.

Czy to, że nie ma przepisu, który wprost zabrania zmiany pasa ruchu na skrzyżowaniu można wyciągnąć wniosek, że na skrzyżowaniu wolno go zmienić? Nie ma też przepisu w którym przeczytamy, że nie wolno skręcić w lewo ze skrajnego prawego pasa ruchu, tak samo jak nie ma przepisu, który mówi, że nie wolno skręcić w prawo z lewego pasa ruchu. Czy to znaczy, że skoro nie ma strzałek na pasach ruchu, to wolno to robić ustępując jedynie pierwszeństwa temu po prawej? Czy z tego, że należy jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni wynika, że wszyscy skręcający w lewo lub w prawo mają obowiązek kończyć skręt na prawym pasie ruchu, pamiętając jedynie o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa? Nie znam przepisu w którym przeczytam, że nie wolno tego robić. Ja uważam, że na skrzyżowaniu NIE WOLNO zmieniać pasów ruchu i trzymając się tej zasady ich nie zmieniam. Wyjątkowo robię to, ale tylko wtedy gdy jestem do tego zmuszony przez organizatora ruchu na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. Czy łamię tym prawo?

CZYTAJNIAK...Nie ma też przepisu w którym przeczytamy, że nie wolno skręcić w lewo ze skrajnego prawego pasa ruchu, tak samo jak nie ma przepisu, który mówi, że nie wolno skręcić w prawo z lewego pasa ruchu... Prawo o Ruchu Drogowym Art. 22. ust.2

Cyryl Prawo o Ruchu Drogowym Art. 22. ust.2 Czy to jest właściwie przywołany przepis? Przecież są tacy którzy twierdzą, że skoro nie ma wprost przepisu zabraniającego zmiany pasa ruchu na skrzyżowaniu, to wolno to robić. Art. 22.ust. 2 niczego nie zabrania. Mówi tylko o tym co należy zrobić zamierzając zmienić kierunek jazdy, przy czym art.22 ust. 3 pozwala na odstąpienie od tych zasad. Także ust. 4 tego artykułu niczego nie zabrania, a jedynie instruuje, że zmieniając pas ruchu należy ustąpić pierwszeństwa. W art. 22 w ogólnie nie ma mowy o skrzyżowaniu. Czy to, że nie ma wprost zakazu zmiany pasa ruchu na skrzyżowaniu, rzeczywiście i z całą odpowiedzialnością pozwala stwierdzić, że wolno to czynić? Skąd się bierze różnica zdań, kto jest w błędzie i z jakiego powodu?

koleszawsze zajmujemy skrajnie prawy pas A skąd taki wniosek? To jest Twoje "wydaje mi sie"? Mam takie wrażenie. Przypadek dwa pasy do skrętu w trzy pasy.co jeśli kierowca na skajnym lewym postanowi, ze jest na drugim od prawa i tak zakończy manewr. A kierowca z prawego pomyśli, że jest na drugim od lewej i też tak zakończy manewr. To będzie dzwon. Czyja wina?

1,5 miesiąca i cisza. Gdzie są wypowiedzi EKSPERTÓW ? Nie mogę się doczekać jednoznacznej wypowiedzi,na proste dla nich pytanie: Czy na skrzyżowaniu zdefiniowanym ustawa Prawo o ruchu drogowym wolno kierującemu zmieniać pas ruchu?

Z lewego skrajnego pasa pojechałbym na dowolny pas ruchu po skręcie wtedy gdyby na pasie obok mnie nikogo nie było(nikt by nie skręcał w lewo). Gdyby był, pojechałbym na skrajny lewy.. Z "prawego" pasa do skrętu pojechałbym na zewnętrzny pas..

Kiedyś brałem udział w szkoleniu do kierowania ruchem w WORD - zie, jedno z pierwszych jakie organizowano po wprowadzeniu tego wymogu, a ponieważ prowadzę też naukę jazdy i nie znalazłem jednoznacznych przepisów, które by ten problem regulowały, postanowiłem zasięgnąć języka u "Ekspertów" z WORD-u. Każdą godzinę wykładów prowadził inny egzaminator, a ostatnią godzinę prowadził policjant z "drogówki". Odpowiedzi były różne, wzajemnie się wykluczające, ale mi najbardziej przypadła do gustu interpretacja jednego z egzaminatorów oraz policjanta. Jeden z egzaminatorów twierdził, że pojazd z prawej ma pierwszeństwo i może wybrać między prawym i środkowym pasem. Tyle tylko, że jeśli prawa strona dawałaby mu prawo do zajęcia innego pasa niż prawy, to dalej mógłby zajmować kolejny, czyli lewy i całkowicie uniemożliwić wjechanie pojazdowi z lewego pasa. Dla mnie najbardziej logiczna jest interpretacja następująca: Jeśli skręcamy z jedynego pasa uprawniającego do skrętu na drogę z wieloma pasami, możemy zająć dowolny pas odpowiedni do dalszej jazdy. Co to znaczy? ano to, że jeśli chcemy zaraz potem wykonać następny manewr, np. skręcić ponownie w lewo, to zajmujemy lewy pas (chyba że jest ich więcej do skrętu w lewo to wtedy odpowiedni wg tej samej zasady), jeśli chcemy skręcić w prawo to prawy, a jak jedziemy dalej prosto, to odpowiedni do jazdy na wprost (prawy albo inny wyznaczony). Chodzi o to, aby ograniczyć "bieganie po pasach" zaraz za skrzyżowaniem. Oczywiście, jeśli następny manewr byłby po dłuższym odcinku drogi, to zajmujemy prawy pas i w odpowiednim czasie go zmieniamy. Jeśli jednak jest więcej pasów uprawniających do skrętu, kierujemy się zasadą, że z tego pasa z którego zaczynamy manewr skrętu, na tym kończymy. Ponieważ ruch jest prawostronny będziemy liczyć od prawego pasa. I tak z pierwszego od prawej wjedziemy na pierwszy od prawej, z drugiego od prawej ( czyli w tym wypadku z lewego) na drugi od prawej, ( czyli w tym wypadku na środkowy) , a ponieważ z lewego pasa można bezkolizyjnie zająć również trzeci, więc kierowca z lewego pasa ma dwa do wyboru. Taka sama zasada zda egzamin również wtedy, gdy pasów będzie zdecydowanie więcej, np. z drogi o 4 pasach do skrętu wjedziemy na drogę o 6 pasach lub więcej. Zasada będzie identyczna, z pierwszego od prawej na pierwszy od prawej z drugiego na drugi, a z czwartego (czyli skrajnego) na czwarty piąty i szósty, - oczywiście o ile znaki nie wymuszają innej organizacji ruchu. Według tej zasady szkolę moich kursantów, i do tej pory, a minęło kilkanaście lat, nigdy na egzaminie nie zostało to zakwestionowane. Kursanci zdają egzamin albo nie, wiadomo jak to w życiu, skłamałbym gdybym twierdził, że moi wszyscy kursanci zdają za pierwszym razem, ale nigdy żaden egzaminator nie zakwestionował wyboru pasa ruchu po skręcie.

Zdziwiony Instruktor Według tej zasady szkolę moich kursantów, i do tej pory, a minęło kilkanaście lat, nigdy na egzaminie nie zostało to zakwestionowane. Kursanci zdają egzamin albo nie, wiadomo jak to w życiu, skłamałbym gdybym twierdził, że moi wszyscy kursanci zdają za pierwszym razem, ale nigdy żaden egzaminator nie zakwestionował wyboru pasa ruchu po skręcie.Pozwolę sobie zgadnąć ...18 lat ?

@ZDZIWIONY INSTRUKTOR. A może to jest jeszcze inaczej, gdyż praktyka ma być jedna i z tym prawem zgodna. Kiedy skręcasz na skrzyżowaniu masz to zrobić tak, by w jak najmniejszym stopniu utrudnić ruch innym kierującym lub zagrozić jego bezpieczeństwu. Co do zasady skręca się w prawo z prawego pasa ruchu i kończy manewr na prawym pasie ruchu. Skręcając w lewo skręca się z lewego lub leżącego przy osi jezdni drogi dwukierunkowej pasa ruchu i kończy na lewym lub leżącym przy osi jezdni pasie ruchu. Jeżeli w obrębie skrzyżowania nie oznaczono pasów ruchu liniami prowadzącymi dla kierunku poprzecznego, a skręt dozwolony jest tylko z jednego pasa ruchu, to można, tak jak to opisujesz, skręcić z tego pasa ruchu, zachowując szczególną ostrożność, na dowolny pas ruchu drogi poprzecznej, lub na dowolny pas ruchu po prawej stronie jezdni drogi dwukierunkowej. Jeżeli na skrzyżowaniu pasy ruchu dla kierunku poprzecznego są oznaczone, to skręcający nie ma takiego wyboru, gdyż kończy manewr wjeżdżając na najbliższy mu pas ruchu. Na pas obok i kolejne może wjechać na zasadzie zmiany pasa ruchu, chyba że zastosowano linię prowadząca na pas obok, np. z powodu przeznaczenia skrajnego pasa ruchu na drodze poprzecznej tylko do skręcania lub dla określonej grupy pojazdów (BUS, TAXI). Tak samo jest przy możliwości skrętu z kilku pasów ruchu. Wtedy na skrzyżowaniu zawsze malowane są linie prowadzące dla pasów ruchu na kierunku poprzecznym. Skręcający kończy manewr na pasie ruchu zgodnym z tym z którego rozpoczął manewr, licząc pasy od strony skrętu, chyba że na pas obok prowadzi go linia prowadząca. Nie ma tu żadnej dowolności, a zachowania kierujących muszą być czytelne i jednoznaczne. Nie może być tak, że kierujący zmienia pas ruchu (opuszcza pas i wjeżdża na pas obok) z włączonym kierunkowskazem przeciwnie do dokonywanej zmiany. Jest to szczególnie niebezpieczne przy braku lub wyłączonej sygnalizacji świetlnej.

CZYTAJNIAK Jeżeli na skrzyżowaniu pasy ruchu dla kierunku poprzecznego są oznaczone, to skręcający nie ma takiego wyboru, gdyż kończy manewr wjeżdżając na najbliższy mu pas ruchu. Na pas obok i kolejne może wjechać na zasadzie zmiany pasa ruchu, chyba że zastosowano linię prowadząca na pas obok, np. z powodu przeznaczenia skrajnego pasa ruchu na drodze poprzecznej tylko do skręcania lub dla określonej grupy pojazdów (BUS, TAXI). .A gdzie to takie mądrości napisane ? Przy zmianie kierunku jazdy muszę zająć jakiś konkretny Pas ruchu ?Nie mam wyboru ? Prosze Pana, proszę zapoznać się z aktualnymi przepisami.

Robert ProkopiukCZYTAJNIAK Jeżeli na skrzyżowaniu pasy ruchu dla kierunku poprzecznego są oznaczone, to skręcający nie ma takiego wyboru, gdyż kończy manewr wjeżdżając na najbliższy mu pas ruchu. Na pas obok i kolejne może wjechać na zasadzie zmiany pasa ruchu, chyba że zastosowano linię prowadząca na pas obok, np. z powodu przeznaczenia skrajnego pasa ruchu na drodze poprzecznej tylko do skręcania lub dla określonej grupy pojazdów (BUS, TAXI). .A gdzie to takie mądrości napisane ? Przy zmianie kierunku jazdy muszę zająć jakiś konkretny Pas ruchu ?Nie mam wyboru ? Prosze Pana, proszę zapoznać się z aktualnymi przepisami. CZYTAJNIAK ma rację, ale dla ciebie nie ma to znaczenia, bo rację możesz mieć tylko ty. Lekceważysz wszystkich i wszystko kwestionujesz, bez jakichkolwiek konkretów. Ciekawy jestem jaki to aktualny przepis pozwala na zmianę pasa ruchu z lewego na prawy, a nawet kilku pasów ruchu na raz, z włączonym lewym kierunkowskazem? Jaki to przepis pozwala na zmianę pasa ruchu z prawego na lewy, a także kilku pasów ruchu na jeden raz, z włączonym prawym kierunkowskazem? Takie przepisy wydrukowali sobie w WORD Warszawa, czy sam je sobie wymyśliłeś? W ustawie PoRD nie znalazłem pozwolenia na taniec dowolny na drodze.

Witam Państwa, Dyskusja dotycząca możliwości zmiany pasa ruchu na skrzyżowaniu powinna być zbędna wśród osób, które szkolą czy egzaminują, to jest na tyle oczywista sprawa, że nie powinna stanowić aż tylu problemów. Przede wszystkim pamiętajmy, że to w jaki sposób poruszamy się po drogach publicznych jest zapisane w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym, regulacja zmiany pasa ruchu jest objęta w Art. 22. Nie istnieje przepis zabraniający zmianę pasa ruchu na skrzyżowaniu, ponieważ gdyby tak było, sparaliżowało by to ruch. Przedstawię sytuację nr. 1: Jadą po skrzyżowaniu o ruchu okrężnym dwa pojazdy obok siebie, pojazd na pasie "wewnętrznym" albo inaczej, lewym skrajnym nie był by w stanie opuścić skrzyżowania gdyby taki zapis obowiązywał, ponieważ zgodnie z Art. 22 ust. 2 pkt 1, jest on obowiązany zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni i aby to uczynić, musi na skrzyżowaniu zmienić pas ruchu. Sytuacja ta ma to samo odwzorowanie w na każdym innym skrzyżowaniu. Nie ma przepisu, regulującego na który pas ruchu wjeżdżamy skręcając w lewo czy w prawo. Znak F-10 wskazuje tylko dozwolone kierunki z pasów ruchu, a potwierdza to jeszcze znak F-11. Jeżeli pojazd zamierza zmienić kierunek jazdy w lewo, zajmuje odpowiedni pas, jeśli są dwa pasy do skrętu w lewo, to na drodze poprzecznej na którą wjeżdża, a pasy ruchu są wyznaczone znakami poziomymi to znaczy, że organizacja ruchu konkretyzuje po którym pasie ruchu się poruszamy na tym skrzyżowaniu - co nie stoi na przeszkodzie zmiany tego pasa ruchu na tym skrzyżowaniu, no chyba że linie poziome zabraniały by przejeżdżania (linia ciągła). Pamiętać przy tym trzeba o Art. 22 ust. 4, a przede wszystkim nie zapomnieć o Art. 3 PRD, który obowiązuje zawsze.

OBSERWATOREX CZYTAJNIAK Nabijam się tylko z pańskiej "wiedzy" . Proszę Pana...wypada odróżnić zmianę pasa ruchu od zajecia pasa ruchu na drodze poprzecznej. Jeśli skręca się w lewo z drogi o jednym pasie ruchu w drogę np o trzech pasach ruchu to pas na tej drodze poprzecznej się zajmuje. Można nawet najdalszy PRZECINAJĄC dwa pierwsze pasy ruchu. To nie jest zmiana pasa ruchu. Tego też Pan nie wie ?