CyrylOBSERWATOREX...Czekam co mają do powiedzenia w tej sprawie odpowiedzialni za swoje słowa "eksperci" z zakresu PRAWA a nie zwyczaju, budowy mostów czy inżynierii ruchu. No tutaj dochodzi do głosu jakiś skrywany uraz lub kompleks ego. Jeżeli chcesz mogę publicznie przyznać, że jesteś najbieglejszy w Polsce z PoRD i Twoje interpretacje powinno wydać się z tym samym pietyzmem co Biblię lub Koran. Co to za wymysły? Nie interpretuje się tego co oczywiste. A w którym komentarzu tego CAŁEGO tematu napisałem jaki pas ruchu należy zajmować po wykonaniu skrętu? Napisałem, że czekam na komentarz ZNAWCY PRAWA i to tylko takiego który jest odpowiedzialny za swoje słowa. Dodam więcej, takiego który poprze to konkretnym zapisem prawa a nie jedynie swoim niepodważalnym autorytetem. Instruktor i wykładowca uczą wg wymagań EGZAMINATORA, nawet wtedy gdy to skończony cymbał szkolony na kursie przez kolegów z tego samego WORD. Nie jest żadną tajemnicą, że co WORD to inne wymagania. Sam ten fakt pokazuje, że to bezprawie. Przykład Biblii i Koranu są bardzo trafne. Każdego dnia doświadczamy jak ten sam tekst jest różnie i dowolnie interpretowany, że o praktyce nie wspomnę.

Robert ProkopiukBa ! Pod innymi nickami występuje jako egzaminator. A Ty tu z instruktorem wyjeżdżasz...toć to obraza majestatu. właśnie mnie zastanawia dlaczego nie ma obowiązkowego wypełniania profilu z możliwością weryfikacji, bo faktycznie wygląda mi to na klasyczne trollowanie.

Bo to jest troll o mnogości nicków...gorzej ,że mocno niedouczony.Poznałem się na nim dużo wcześniej.

CyrylRobert ProkopiukBa ! Pod innymi nickami występuje jako egzaminator. A Ty tu z instruktorem wyjeżdżasz...toć to obraza majestatu. właśnie mnie zastanawia dlaczego nie ma obowiązkowego wypełniania profilu z możliwością weryfikacji, bo faktycznie wygląda mi to na klasyczne trollowanie. Trollowanie? Chyba nie rozumiesz tego co piszesz. Syn starego Prokopiuka uważa każdego kto ma inne zdanie niż on, coś tak jak ty Cyryl, za jednego wroga. W swej naiwności uważałem środowisko instruktorów za rozumiejących prawo speców zniewolonych przez niedouczonych, bezczelnych i zarozumiałych bo wykształconych egzaminatorów. Okazuje się, że łatwiej jest zarabiać kasę bez zawracania sobie głowy obowiązującym prawem. Wystarczy przyjęte na wiarę prawo powielaczowe WORD. Gratuluję i nie dziwię się, że rzecznikiem instruktorów jest facet rodem z WORD.

OBSERWATOREX...W swej naiwności uważałem środowisko instruktorów za rozumiejących prawo speców zniewolonych przez niedouczonych... egzaminatorów... wyobraź sobie, że instruktorzy są takimi samymi ludźmi jak inni, więc egzaminatorzy też. w swoim życiu tylko w jednej firmie spotkałem grono instruktorów, którzy wymieniają się doświadczeniami. przychodzi jeden do drugiego i mówi: "mam takiego gościa u którego nie umiem wyeliminować tego czy tamtego, weź go na godzinę i powiedz jak ty byś to zrobił." poza tym gronem i w innych firmach większość instruktorów uważa siebie za najlepszego, a to przekłada się na brak chęci do doskonalenia. popatrz na siebie, jeżeli już dziś uważasz, że pozjadałeś wszystkie rozumy to czy jesteś gotowy na przyjmowanie nowych rzeczy? za 5, 10 ,15 lat będziesz bazował na tej swojej dzisiejszej wiedzy. podstawą rozwoju jest dopuszczenie do siebie myśli: "a może ktoś umie/wie więcej niż ja i mogę się czegoś nauczyć."

CyrylOBSERWATOREX...W swej naiwności uważałem środowisko instruktorów za rozumiejących prawo speców zniewolonych przez niedouczonych... egzaminatorów... Podstawą rozwoju jest dopuszczenie do siebie myśli: "a może ktoś umie/wie więcej niż ja i mogę się czegoś nauczyć." Masz prawa uważać egzaminatorów za mądrzejszych i wszechwiedzących. Skoro takimi są to z jakiego powodu co WORD to inne rozumienie prawa. Skoro uczysz wg ich PRAKTYKI i ZWYCZAJU wg ciebie zgodnego z obowiązującym prawem to skąd się biorą niekończące się dyskusje o zasadach ruchu (art. 22 ustawy PoRD) na skrzyżowaniach na których droga zmienia swój kierunek, który pas zajmować po skręcie, co jest skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu itd? Po pierwsze przedstawiam swój punkt widzenia w oparciu o obowiązujące Polskę i w Polsce prawo dotyczące ZASAD RUCHU DROGOWEGO a nie wg mojego widzimisię lub ZWYCZAJU bez oparcia w obowiązującym prawie, który wprowadzili do PRAKTYKI wszechmocni urzędnicy z czasów PRL. Nikomu nie powiedziałem, że jeśli ktoś nie podziela mojego punktu widzenia jest idiotą, zarozumialcem, człowiekiem który pozjadał wszystkie rozumy, co niestety zdarza się tobie obiektywny i kulturalny nauczycielu. Szukam uzasadnienia w przepisach, analizuję argumenty dlaczego jest tak jak jest i kiedy i kto jest za to odpowiedzialny. Jestem dokładnie takiego samego zdania, że trzeba uczyć się od innych analizując to co głoszą bo być może mają rację a zwyczaj wcale nie jest prawem lecz patologią.

nie wiem gdzie wyczytałeś w moich postach o nieomylności egzaminatorów (napisałem natomiast, czego mogłeś nie doczytać, że są takimi samymi ludźmi jak inni), jak również nikogo nie nazwałem tak jak próbujesz mi to przypisać. wiele wymagań egzaminatorów jest zbyt kurczowym trzymaniem się prawa, inne są wręcz (moim zdaniem) przeciw istocie PoRD, a inne sprzeczne z sobą, ale sam sposób egzaminowania przynajmniej we Wrocławiu (kat. C, C+E i D) jest według mnie prowadzona w miarę prawidłowo i egzaminowani polegają z powodu własnych błędów (rażących), czy to z powodu braku koncentracji, roztargnienia czy stresu. poza tym może niewielka ich (egzaminatorów) część pamięta czasy PRL (we Wrocławiu dwóch) i to jako uczniowie, czy studenci, więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii. a jeszcze nie słyszałem o przypadku oblania egzaminu z powodu braku wiedzy o definicji ronda.

Cyryl wiele wymagań egzaminatorów jest zbyt kurczowym trzymaniem się prawa, inne są wręcz (moim zdaniem) przeciw istocie PoRD, a inne sprzeczne z sobą, ale sam sposób egzaminowania przynajmniej we Wrocławiu (kat. C, C+E i D) jest według mnie prowadzona w miarę prawidłowo i egzaminowani polegają z powodu własnych błędów (rażących), czy to z powodu braku koncentracji, roztargnienia czy stresu. poza tym może niewielka ich (egzaminatorów) część pamięta czasy PRL (we Wrocławiu dwóch) i to jako uczniowie, czy studenci, więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii. a jeszcze nie słyszałem o przypadku oblania egzaminu z powodu braku wiedzy o definicji ronda. NIE PROWADZĘ tu dyskusji o oblewaniu z powodu nieznajomości obowiązującego prawa. ZAWSZE twierdzę i piszę to w komentarzach do filmików OSK, że do czasu zdania egzaminu 100% RACJĘ ma INSTRUKTOR gdyż on jedyny wie jaką wiedzą dysponuje EGZAMINATOR i czego wymaga. Rozumiem pozycję instruktora w tej układance i wiem, że nie ma w niej miejsca na dyskutowanie z egzaminatorem o prawie. Powiem więcej. Rozumiem też pozycję egzaminatora wobec dyrektora WORD. Uważałem jednak, że tu na forum, czyli miejscu do dyskusji, znajdę partnerów do walki z patologią i sprzecznym z prawem zwyczajem stosowanymi w WORD-ach.

OBSERWATOREX Nikomu nie powiedziałem, że jeśli ktoś nie podziela mojego punktu widzenia jest idiotą, zarozumialcem, człowiekiem który pozjadał wszystkie rozumy, co niestety zdarza się tobie obiektywny i kulturalny nauczycielu. Szukam uzasadnienia w przepisach, analizuję argumenty dlaczego jest tak jak jest i kiedy i kto jest za to odpowiedzialny. . Lżesz jak pies. Oczywiście,że popisałeś się cebulactwem, gdy zabrakło argumentów. Natomiast uzasadnienie w przepisach ??? Ty i przepisy ??? Artykuliki i wytyczne ??? Farsa.

Robert ProkopiukOBSERWATOREX Nikomu nie powiedziałem, że jeśli ktoś nie podziela mojego punktu widzenia jest idiotą, zarozumialcem, człowiekiem który pozjadał wszystkie rozumy, co niestety zdarza się tobie obiektywny i kulturalny nauczycielu. Szukam uzasadnienia w przepisach, analizuję argumenty dlaczego jest tak jak jest i kiedy i kto jest za to odpowiedzialny. . Lżesz jak pies. Oczywiście,że popisałeś się cebulactwem, gdy zabrakło argumentów. Natomiast uzasadnienie w przepisach ??? Ty i przepisy ??? Artykuliki i wytyczne ??? Farsa. Dlaczego Prokopiuk wtrącasz się do rozmowy starszych i to w tak niegrzecznej formie? Nikt cię nie pytał o zdanie bo nie masz nic sensownego do powiedzenia. Znów dopadła cię mania prześladowcza i we wszystkich widzisz jednego wroga?

OBSERWATOREX...Uważałem jednak, że tu na forum, czyli miejscu do dyskusji, znajdę partnerów do walki z patologią i sprzecznym z prawem zwyczajem stosowanymi w WORD-ach. to sobie walcz, ale po dlaczego w swoje wojenki chcesz wciągnąć akurat mnie? jak napisałem uważam, że egzaminy na te kategorie jakie mnie (moich kursantów) dotyczą są przeprowadzane prawidłowo, więc po co ma prostować proste? równie dobrze mógłbyś mnie namawiać na walkę o prawa na przykład cewkarzy-uzwajaczy, ja nie mam poczucia żadnej misji. co więcej uważam, że największym problemem z jakim borykają się instruktorzy to jest jak nauczyć kogoś, kto nie chce włożyć w to żadnej swojej pracy. jak chcesz walczyć - rób to na własny rachunek, a nie próbuj na siłę wciągać innych.

CyrylOBSERWATOREX...Uważałem jednak, że tu na forum, czyli miejscu do dyskusji, znajdę partnerów do walki z patologią i sprzecznym z prawem zwyczajem stosowanymi w WORD-ach. To sobie walcz, ale dlaczego w swoje wojenki chcesz wciągnąć akurat mnie? Jak napisałem uważam, że egzaminy na te kategorie jakie mnie (moich kursantów) dotyczą są przeprowadzane prawidłowo, więc po co ma prostować proste? Po pierwsze nie zmuszam cię jako instruktora do walki z WORD i nie chodzi o egzaminy a o OBOWIĄZUJĄCE PRAWO. Po drugie do niczego cie nie zmuszam i nie wcale NIE MUSISZ odpowiadać na moje posty. Wystarczy, że zastanowisz się dlaczego jest tak źle skoro jest tak dobrze. Po trzecie nie twierdzę, że kierowcy po zdaniu egzaminu nie rozumieją zasad ruchu z powodu złego szkolenia w OSK skoro ich wiedzę weryfikuje WORD. Po czwarte każdy uczący zasad ruchu powinien mieć świadomość, że PONOSI MORALNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za to, że podporządkowując się wymaganiom WORD przekazuje swoim podopiecznym zasady które mogą być przyczyną nieszczęścia na drodze. I po piąte. Można mieć to gdzieś wychodząc z założenia, że kursanci to i tak w przeważającej części tumany, lenie i głąby. Szerokości.

OBSERWATOREX...PONOSI MORALNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za to, że podporządkowując się wymaganiom WORD przekazuje swoim podopiecznym zasady które mogą być przyczyną nieszczęścia na drodze... OK, wygrałeś z WORD i tak jak twierdzisz na sygnalizatorze S3e można zawracać i staje się tak, że każdy kursant - przyszły kierowca to wie i wie też, że "Sygnał zielony nadawany przez sygnalizator kierunkowy S-3 oznacza, że podczas jazdy we wskazanym kierunku nie występuje kolizja z innymi uczestnikami ruchu.", a tu problem, bo na większości skrzyżowań, w tym czasie zielone światło mają piesi na przejściu przez które ma przejechać zawracający. czy Ty bierzesz na siebie moralną odpowiedzialność za poszkodowanych w wyniku takiej sytuacji? czy swoją interpretacją prawa zwiększasz bezpieczeństwo, czy też stwarzasz zagrożenie? czy jest Ci to obojętne, byle postawić na swoim?

OBSERWATOREX Dlaczego Prokopiuk wtrącasz się do rozmowy starszych i to w tak niegrzecznej formie? Nikt cię nie pytał o zdanie bo nie masz nic sensownego do powiedzenia. Znów dopadła cię mania prześladowcza i we wszystkich widzisz jednego wroga? Jakiej rozmowy ? Przecież ty tetryku bredzisz na każdym kroku. Piszesz o czymś sensownym ? Ty ???? Nie zauważyłeś,że PoRD się zmienił przez 50 lat, kiedy ty dostałeś PJ za pochodzenie robotniczo-CHŁOPSKIE. Poza tym masz wyłączność na głoszenie swoich wizji ? Widzę,że unikasz dyskusji, gdy ci dosadnie w ten niedouczony .... serwuję argumenty poparte obowiązującym prawem i zasadami języka polskiego. U ciebie zero logicznego myślenia.

OBSERWATOREX...Dlaczego Prokopiuk wtrącasz się do rozmowy starszych i to w tak niegrzecznej formie? Nikt cię nie pytał o zdanie bo nie masz nic sensownego do powiedzenia. Znów dopadła cię mania prześladowcza i we wszystkich widzisz jednego wroga? rozumiem, że ja jako dwunastolatek również nie powinienem zabierać głosu. tak na poważnie: to jest forum publiczne, każdy ma prawo tutaj się wypowiadać, jeżeli zachowuje odpowiednią formę. więc uwagi na temat formy są zasadne, na temat wtrącania się moim zdaniem nie. na innych forach są takie formy jak PW i tam wtrącanie się jest nieładne.

CyrylOBSERWATOREX...PONOSI MORALNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za to, że podporządkowując się wymaganiom WORD przekazuje swoim podopiecznym zasady które mogą być przyczyną nieszczęścia na drodze... OK, wygrałeś z WORD i tak jak twierdzisz na sygnalizatorze S3e można zawracać i staje się tak, że każdy kursant - przyszły kierowca to wie i wie też, że "Sygnał zielony nadawany przez sygnalizator kierunkowy S-3 oznacza, że podczas jazdy we wskazanym kierunku nie występuje kolizja z innymi uczestnikami ruchu."Cyryl czy ty czytasz co piszę czy w niezrozumiałym zaślepieniu (chyba jednak masz syndrom belfra dla którego dyskutant to wróg) zapominasz o czym jest dany post i piszesz bez zastanowienia SPRZECIW? Tu jest mowa O SKRĘCANIU a nie o S-3. W tamtym temacie STWIERDZIŁEM, że NIE ZAWRACAM przy S-3 i namalowanej strzałce do skrętu w lewo na lewym pasie ruchu i nic do tego nie ma WORD, gdyż taki jest obowiązujący przepis. Problemy z percepcją czy bezmyślne zaślepienie? Kiepsko Panie Instruktorze, oj kiepsko.

Cyrylwięc uwagi na temat formy są zasadne, Troll jest takim typem iż nie ma innego sposobu niż parafrazując Mrożka...idiocie trzeba powiedzieć wprost ,że jest idiotą. Poziom jaki prezentuje troll nie pozwala na prowadzenie normalnej dyskusji. Brak znajomości PODSTAWOWYCH przepisów obecnie obowiązujących, brak zrozumienia tekstu pisanego...smakoszowi tanich win spod GS-u cytować Horacego ?

OBSERWATOREX...Uważałem jednak, że tu na forum, czyli miejscu do dyskusji, znajdę partnerów do walki z patologią i sprzecznym z prawem zwyczajem stosowanymi w WORD-ach. moim zdaniem źle wybrałeś miejsce tej walki, aby coś zmienić powinieneś zdobyć jakieś większe uprawnienia, zostać co najmniej jednym z dyrektorów WROD-ów (co z Twoją wiedzą nie powinno być problemem) lub inną osobistością kreującą stan prawny i jego egzekwowanie. spotkać się z jakimiś kołami poselskimi, które na pewno wysłuchają człowieka o tak głębokiej wiedzy i tam próbować. a tutaj możemy sobie tylko ponarzekać, a na pewno nic to nie zmieni. bo wygląda, że myślisz o walce z Putinem, a nawet jeszcze nie zrobiłeś sobie procy.

CyrylOBSERWATOREX...Uważałem jednak, że tu na forum, czyli miejscu do dyskusji, znajdę partnerów do walki z patologią i sprzecznym z prawem zwyczajem stosowanymi w WORD-ach. moim zdaniem źle wybrałeś miejsce tej walki. Nie szukałem miejsca do walki a partnerów. Ty nim na pewno nie jesteś. A z tym Putinem i procą to było naprawdę słabe. Rób swoje i nie zawracaj sobie głowy tym czego nie chcesz zrozumieć. Tak jest wygodnie, spokojnie i głowa nie boli. Wierzę, że część czytających przynajmniej zastanowi się czy wszystko jest takie oczywiste skoro tak wiele ma interpretacji. Pozdrawiam.

OBSERWATOREX...Rób swoje i nie zawracaj sobie głowy tym czego nie chcesz zrozumieć. Tak jest wygodnie, spokojnie i głowa nie boli... będę robił swoje niezależnie od wyniku tej oraz wielu innych dyskusji. masz rację jest sporo ludzi, których nie jestem w stanie zrozumieć i faktycznie nie ma sobie co tym zawracać głowy.