Jacek KaźmierskiszkolakrakowskaPoza tym, na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym można zastosować dowolną liczbę wlotów (większą niż 4), natomiast na skrzyżowaniach z wyspą centralną (drugiego rodzaju) - maksymalnie 4. Na zwykłym skrzyżowaniu też można Nowosolna w Łodzi https://www.google.pl/maps/@51.7939867,19.5896918,3a,75y,147.21h,75.74t/data=!3m6!1e1!3m4!1s3udOEgwZvt_wbna25ZlNag!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl Aha, czyli nie ma pan także pojęcia co to jest wyspa centralna i skrzyżowanie z wyspą centralną. Proponuję naprawdę dać sobie siana.

Również zorganizowanych okrężnie o więcej niż 4 wlotach np: rondo Lotników Lwowskich w Łodzi, czy rondo Solidarności w Koszalinie. Da się tylko trzeba troszkę pomyśleć i otworzyć swój umysł na nowe rozwiązania a nie kurczowo trzymać się zasad z lat 70-80. Takie rozwiązania są dużo wydajniejsze i bezpieczniejsze.

szkolakrakowskaJacek KaźmierskiszkolakrakowskaPoza tym, na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym można zastosować dowolną liczbę wlotów (większą niż 4), natomiast na skrzyżowaniach z wyspą centralną (drugiego rodzaju) - maksymalnie 4. Na zwykłym skrzyżowaniu też można Nowosolna w Łodzi https://www.google.pl/maps/@51.7939867,19.5896918,3a,75y,147.21h,75.74t/data=!3m6!1e1!3m4!1s3udOEgwZvt_wbna25ZlNag!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl Aha, czyli nie ma pan także pojęcia co to jest wyspa centralna i skrzyżowanie z wyspą centralną. Proponuję naprawdę dać sobie siana. Raczej nie zrozumiałem o co Panu chodzi, zdarza się. Troszkę Mógłby pan wysilić intelekt "dać sobie siana" może jakoś inteligentniej.

Tak, bezpiezcniejsze dla durniów próbujących jechać na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, jak na zwykłym - z pewnością. Tylko, że turbiny mają jedną wadę - dużo mniejszą przepustowość niż ronda wielopasowe. Także zamiast budować ronda turbinowe, należałoby nauczyć takich jak pan jeździć.

szkolakrakowskaTak, bezpiezcniejsze dla durniów próbujących jechać na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, jak na zwykłym - z pewnością. Tylko, że turbiny mają jedną wadę - dużo mniejszą przepustowość niż ronda wielopasowe. Także zamiast budować ronda turbinowe, należałoby nauczyć takich jak pan jeździć. Muszę się z Panem nie zgodzić ronda turbinowe mają dużo większą przepustowość proszę zapytać animatorów ruchu z Koszalina którzy przemalowali rondo Solidarności co prawda nie na turbinowe tylko na spiralne, ale zasada jest taka sama a widzę, że Pan nie dostrzega różnicy tak, że jest bez znaczenia.

Jacek KaźmierskiMuszę się z Panem nie zgodzić ronda turbinowe mają dużo większą przepustowość. Bajki pan opowiadasz. Dwupasowe ronda turbinowe z racji swojej budowy w dwóch miejscach muszą mieć przewężenia do jednego pasa ruchu. Poza tym ruch jest dużo bardziej rozsegregowany, także przy dużych wahaniach potoków ruchu zwyczajnie się korkuje. Klasyczne ronda dwupasowe (pierścieniowe) mają wiekszą przpustowość, jedyny mankament to konieczność zmiany pasa ruchu przy wjeździe lewym pasem na rondo, ale żaden kierowca umiejący jeździć nie powinien mieć z tym manewrem problemu.

Panie Egzaminatorze to tylko Pana niczym nie poparta opinia. Ronda turbinowe stosuje się jeżeli jest różna liczba pasów na poszczególnych wlotach i wylotach, ruch jest odpowiednio segregowany przed wjazdem, w zależności od kierunku, przeplatanie ruchu jest wyeliminowane lub mocno ograniczone, w przeciwieństwie do rond klasycznych, gdzie mamy ciągłe przeplatanie i kolizje strumieni ruchu. Widać to świetnie na rondzie Łupaszki w Koszalinie w przebiegu drogi krajowej nr 6. Kierujący jadący w lewo (zjeżdżają 3 zjazdem) boją sie korzystać z lewego pasa, przez prostowaczy rond i ustawiają się na pasie prawym (co moim i nie tylko moim zdaniem jest niezgodne z przepisami, samolubne i niebezpieczne), przez takie zachowanie prawy pas ronda jest nadmiernie obciążony a na lewym niedługo trawa zacznie wychodzić, świetnie to widać na tym zdjęciu: https://www.google.pl/maps/@54.1826931,16.1518963,3a,49.5y,239.33h,84.11t/data=!3m6!1e1!3m4!1s5hOGl8rRRxJSzb4ujO4pMQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Dla Pana Egzaminatora typowe rondo turbinowe, żeby go ze spiralnym: https://www.youtube.com/watch?v=qD0s5Po2VJk

a tu spiralne https://www.youtube.com/results?search_query=spiral+roundabout. Tak czy inaczej wyższość tych rozwiązań widać gołym okiem.

Szanowny Panie Jacku! Nie rozmawiamy tu które rozwiazanie jest lepsze tylko o tym, ze RUCH OKREZNY to jedno rozwiazanie, obecnie stosowane na malych obiektach z okrezna jezdnia a skrzyzowania typu spiralnego, turbinowego, odsrodkowego czy z centralna wyspa to zupelnie inna bajka z pasami ruchu tak czy inaczej biegnacymi wprost do zjazdow. Jedno i drugie to dwie odzielne organizacje ruchu, istniejace obok siebie rozne twory, ktorych nie mozna pod wzgledem zasad ruch wrzucac do jednego worka. Roznia sie przebiegiem drogi a poza tym obowiazuja na nich wszystkie zasady ruchu drogowego wlasciwie stosowane do miejsca i jego oznaczenia. Zaden plac nie jest w calosci POD WZGLEDEM ZASAD RUCHU JEDNYM SKRZYZOWANIEM. Nie ma takich zapisow w naszym i miedzynarodowym prawie.

Jacek KaźmierskiKierujący jadący w lewo (zjeżdżają 3 zjazdem) boją sie korzystać z lewego pasa, przez prostowaczy rond i ustawiają się na pasie prawym (co moim i nie tylko moim zdaniem jest niezgodne z przepisami, samolubne i niebezpieczne), przez takie zachowanie prawy pas ronda jest nadmiernie obciążony a na lewym niedługo trawa zacznie wychodzić, świetnie to widać na tym zdjęciu: https://www.google.pl/maps/@54.1826931,16.1518963,3a,49.5y,239.33h,84.11t/data=!3m6!1e1!3m4!1s5hOGl8rRRxJSzb4ujO4pMQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl Takie sa zasady ruchu, ze kierujacy ma jechac przy prawej krawedzi jezdni, a pas wewnetrzny ma sluzyc do omijania i wyprzedzania TYLKO W WYJATKOWYCH SYTUACJACH. GESIEGO BEZPIECZNIE ALE Z KIEPSKA PRZEPUSTOWOSCIA. COS ZA COS. TAK JEST I TYLE. Ma byc wieksza przepustowosc i zjazd z dwoch czy trzech pasow nalezy zmienic organizacje ruchu na kierunkowa i tyle.

Panie Dobrowolski, jak sam Pan widzi nowoczesne rozwiązania rond wielopasowych są bezpieczniejsze i lepsze, a jak będziemy je oznaczać, czy tak czy śmak jest tak naprawdę nie istotne, ważna jest pewna umowa interpretacyjna, w tej chwili obowiązuje taka a nie inna, jest to potwierdzone w różnorakich opracowaniach i interpretacjach. Każdy kierujący to rozumie, dla mnie możemy takie skrzyżowania oznaczać czterolistną kończyną to nie istotne. Póki co oznaczamy znakiem C12 I ŚWIETNIE SIĘ TO SPRAWDZA.

MrErdek1GESIEGO BEZPIECZNIE ALE Z KIEPSKA PRZEPUSTOWOSCIA. COS ZA COS. TAK JEST I TYLE. Ciesze się, że Pan to dostrzega,myślę, że czas tej organizacji w tym miejscu jest już policzony. I doczekamy się tam nowoczesnego ronda spiralnego, i założę się, że będzie oznaczone znakami C12 I A7

Nie rozumie Pan prawa. Skrzyżowaniem o ruchu okrężnym jest tylko to skrzyżowanie z wyspą lub plac na którym pasy ruchu biegną jedynie okrężnie i ma znaczenie czy znak C-12 to nakaz RUCHU OKRĘŻNEGO czy nakaz jazdy z prawej strony centralnej wyspy. Wyprzedzać pojazdy silnikowe i zmieniać pasy ruchu wolno na całym obwodzie tylko SKRZYŻOWAŃ O RUCHU OKRĘŻNYM (art. 24.7 prd). Na tych złożonych "nowoczesnych" wyprzedzać wolno tylko na odcinkach między wlotami, chyba, że są one kierowane. Doskonale to widać po wyłączeniu sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach z centralną wyspą. Wzrasta ilość wypadków, bo kierujący są przekonani, że jadą na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym więc mogą zmieniać pasy ruchu i wyprzedzać także w okolicach wlotów, które pod względem ZASAD RUCHU SĄ SKRZYŻOWANIAMI na których tego robić im nie wolno. Dlatego na turbinie nie można zmieniać PASÓW RUCHU, bo linie przerywane są tylko na wlotach.

To jest tylko Pański punkt widzenia i jeszcze kilku prostowaczy rond. Dla większości zapis par 36 oznacza, że mamy do czynienia z jednym skrzyżowaniem i że musimy objechać wyspę z właściwej strony i wszystkie znaki na ziemi i na niebie świadczą, że to Pan walczy z wiatrakami, co już nie raz Pan przyznał i uważam nawet założenie jeszcze kilku blogów i sianie swoich teorii w necie niewiele zmieni, pomimo wszystko życzę powodzenia. Pozwoli Pan, że narazie na tym wpisie zakończę bo zapętlamy się po raz kolejny. Jednakże dziękuje za odświeżenie wiadomości, odkopałem sporo materiałów, które jednak potwierdzają słuszność moich koncepcji.

Nic nie poradzę na to, że nie kopie Pan tam gdzie trzeba. Sam się Pan włączył do dyskusji. Konwencja wiedeńska po aktualizacji w 2006 roku. Znak D,3 (wprost nasz C-12, niemiecki 215, czeski C-1) zobowiązuje kierującego do jazdy na "skrzyżowaniu o ruchu okrężnym" do poruszania się zgodnie ze wskazaniem strzałek na znaku!!! A strzałki biegną nie w prawo, nie w lewo i nie na wprost do zjazdu tylko dookoła, w kółko, okrężnie. Biegną tak jak jezdnia na "skrzyżowaniu o ruchu okrężnym" DOOKOŁA wyspy na pojedynczym skrzyżowaniu z wyspą lub DOOKOŁA placu na złożonym obiekcie jakim jest każdy PLAC. A gdzie ma Pan w polskim prawie zapis, że złożony obiekt w formie placu ma być traktowany w całości jak jedno pojedyncze skrzyżowanie? A jak Pan skręca w drugie albo trzecie prawo to włącza Pan kierunkowskaz przed wjazdem na taki plac?

To nie jest tak jak twierdzi Drexler zapatrzony bezmyślnie w amerykańskie ROUNDABOUT czyli RONDO o pełnym wyborze kierunków jazdy uznane prawem federalnym USA w całości za jedno dwupasowe skrzyżowanie o pełnym wyborze kierunków ruchu, a znak ROUUNDABOUT czyli RONDO za wskazujący z której strony należy objechać centralną wyspę - taki nasz C-9 lub C-1 wraz ze znakiem A-7 ustawione na wlocie. Tak opisuje znak C-12 w swoich książkach. Prawda jest dokładnie odwrotna. To pod koniec ub. wieku wymyślono, by zasady ruchu okrężnego z dużych klasycznych ROND przenieść na małe skrzyżowania z wyspą, bo przecież dla RUCHU OKRĘŻNEGO nie ma znaczenia czy obwiednia ma kilka metrów czy kilometr oraz czy jest bardziej lub mniej okrągła. Wjazd i jazda okrężna to ruch bez zmiany kierunku jazdy a każdy zjazd to skręt w prawo. MINI SKRZYŻOWANIE O RUCHU OKRĘŻNYM tzw. MINI RONDO to nie to samo co zwykłe równorzędne skrzyżowanie z wyspą i z pełnym wyborem kierunków jazdy.

Jacek KaźmierskiPanie Egzaminatorze to tylko Pana niczym nie poparta opinia. Ronda turbinowe stosuje się jeżeli jest różna liczba pasów na poszczególnych wlotach i wylotach, ruch jest odpowiednio segregowany przed wjazdem, w zależności od kierunku, przeplatanie ruchu jest wyeliminowane lub mocno ograniczone, w przeciwieństwie do rond klasycznych, gdzie mamy ciągłe przeplatanie i kolizje strumieni ruchu. Na klasycznym rondzie przeplatanie o kolizje nie występują, jeżeli kierowcy jadą zgodnie z przepisami. Niestety jeżeli ma takie rondo wjedzie ktoś taki jak Pan, nie mający pojęcia o prawidłowych, przepisowych zachowaniach, to wtedy tworzą się niebezpieczne sytuacje. Co więcej propaguje Pan te swoje bzdury w internecie, przez co na klasycznych rondach przez takich jak Pan zrobiło się bardzo niebezpiecznie.

A dla Pana MRERDEK należą się brawa za propagowanie prawidłowych zachowań na rondach. Tak trzymać, bo widzę, że sytuacja się lekko poprawiła w moim mieście. Coraz więcej osób przed opuszczeniem ronda stosuje się do artykułu 22 i zmienia pas na prawy. A jak słyszę tezy głoszone przez takie osoby jak Pan Jacek to krew człowieka zalewa. Mam nieodparte wrażenie, że po prostu lobbuje takie zachowania gdyż jest przedstawicielem branży związanej z powypadkową naprawą samochodów. Nie wierzę, że można głosić takie tezy z własnej głupoty.

Panie Mrerdek1, może zamieści Pan na swoim blogu temat o instruktorach - debilach, którzy nie potrafią zrozumieć, że pojazdy na skrzyżowaniu okreżnym jadą w kierunku wskazanym na znaku C-12. Książkowym przykładem debila jest tu Prokopiuk z Warszawy. Przesiaduje taki całymi dniami i nocami ma różnych forach, i wypisuje idiotyzmy. Wcale się nie dziwie, że ma na to czas, bo kto normalny zapisze się na jazdę do debila?