Strzał z łuku

/ /

Strzał z łuku

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
4 kwietnia 2016, 16:21

Z placów manewrowych nie zrezygnowano ,bo prawie nigdzie ich nie było.Po drugie , kto jeżdzi 40 metrów do tyłu bez prawa do zatrzymania się i korekty ? Po trzecie , ileż osób po oblanym placu i po kilkudziesięciominutowej jeżdzie po mieście usłyszało : pięknie pan/pani jeżdzi ,ale nie mogę zaliczyć bo nie zaliczyła pani/pan placu. Czy to jest logiczne i uczciwe ? Po czwarte , jadąc po mieście kierujący setki razy zalicza proste i łuki. Po piąte , wykonując zadanie zawracania z wykorzystaniem infrastuktury drogowej egzaminowany m. innymi jedzie do tyłu ,do przodu , wykorzystując umiejętnie ściśle określoną przestrzeń.Po szóste , znacznie bardziej predystynowane do wykonywania na placu manewry przeniesiono do miasta z korzyścią do podniesienia realnie użytecznych umiejętności kierujących. Po szóste ,osoby szkolone w ramach nie zmienionego budżetu , zyskają pięćgodzin nauki jazdy w realnym ruchu drogowym. Po siódme ,czy w krajach o znacznie starszej kulturze motoryzacyjnej nie mają placów manewrowych , bo są za biedni ,a może nie potrafią uczyć ,a może obrzydliwi kapitaliści w d.... mają brd? Plac powinien przejść do historii i basta.

Konto usunięte

Konto usunięte
4 kwietnia 2016, 16:26

Moim zdaniem dobry pomysł jeśli chodzi o rezygnację z "łuku" na egzaminie. Ten sam manewr można ćwiczyć i ćwiczymy w ruchu drogowym. pozdrawiam

OSK Havranek

Konto usunięte

Konto usunięte
4 kwietnia 2016, 16:39

na całym zachodzie tego nie ma. może wreszcie czas, żeby "ktoś" się w końcu obudził z letargu...

Konto usunięte

Konto usunięte
4 kwietnia 2016, 20:36

Obecna forma "łuku" się lekko zdewaluowała. Większość wypracowała już takie "patenty" że nie sprawdza nic. Wywalić albo zmienić.

Konto usunięte

Konto usunięte
4 kwietnia 2016, 21:03

Zachowanie kursanta w ruchu miejskim jest podstawą, tam powstaje najwięcej ciężkich wypadków drogowych grożnych dla zdrowia i życia, natomiast mniej się słyszy o wypadkach w czasie parkowania tu jest pies pogrzebany dlatego w tym kierunku powinno pójść szkolenie i egzaminowanie, proste i oczywiste rozwiązania nie mieszczą się w pale jajogłowych nie mogą tego pojąć to jest ich choroba sprawy oczywiste i proste nie mają racji bytu gdy zwłaszcza się ma przedrostek prof. dr. itp. a może by tak zapytać chłopa na polu on wie najlepiej

Konto usunięte

Konto usunięte
4 kwietnia 2016, 23:36

W mojej ocenie są dwie prawdy bo i przysłowiowy kij ma dwa końce. 1. Nie powinno dziwić, że przedstawiciele różnej maści stowarzyszeń, federacji i tym podobnych tworów zabiegają o takie rozwiązanie. Dzięki temu całe biuro zmieści się w walizce, którą będzie można zmieścić do kufra "L"-ki. "Obniżą się koszty" - to ja zadam pytanie tym pseudoszkoleniowcom ale i innym: czy chcecie uczestniczyć w tym samym ruchu drogowym co 10 nauk jazdy w pobliżu Was i w każdej jest pierwsza godzina zajęć? Bo plac to NIE TYLKO ZADANIA EGZAMINACYJNE - no ale patrząc na kształt programu szkolenia, który znalazł się w Rozporządzeniu, nie powinno już nikogo dziwić, że ci "fachowcy" w ministerstwie z realną poprawą BRD nic wspólnego nie mają! 2. Zdjęcie zadań z placu to krok w zniszczenie WORD'ów, bo przecież bez placu to egzamin może rozpoczynać się przed Urzędem Wojwódzkim, Starostwem Powiatowym, Urzędem Gminy a może i przed domem ubiegającego się o prawo jazdy. 3. Panie Havranek - gdzie zatem sprawdzać umiejętność manewrowania motocyklem - też w ruchu drogowym? A czy parkowanie zestawem C+E też wyobraża Pan sobie, że jest realizowane podczas egzaminu na mieście? 4. Plac jest przestarzały - koniecznym jest go zreformować! Ale nie wyobrażam sobie, żeby podczas szkolenia nie korzystać z obiektu wyłączonego z ruchu publicznego a podcza egzaminu nie było tzw. podstawowej weryfikacji umiejętności. PS. przypominam sobie przypadek z placu WORD Częstochowa. Po to jest plac, żeby takie anomalia wyeliminować!

Konto usunięte

Konto usunięte
5 kwietnia 2016, 00:24

No sam w to nie wierze :-) Aż 2 razy to przeczytałem. No nareszcie coś idzie w dobrym kierunku!!! Jazda po łuku w przypadku kat."B' to jakieś archaiczne zadanie egzaminacyjne, dobry instruktor/egzaminator po paru minutach pozna jak osoba egzaminowana radzi sobie z pojazdem (częsty argument leśnych dziadków egzaminatorów żeby plac manewrowy został). No ale w Chinach jes plac i to bardziej skomplikowany hahahha co za porównanie. :P

Konto usunięte

Konto usunięte
5 kwietnia 2016, 09:17

I to jest typowe mitologiczne podejście do tematu szkolenia i BRD.. W całej UE praktycznie nie ma placu manewrowego, co więcej np.W Niemczech zadania dla kat A wykonuje się na drogach bocznych dojazdowych i jakoś to świetnie funkcjonuje. A likwidacja WORD jest naturalną kolejnością ☺Likidacja placu manewrowego i wyprowadzenie egz.poza obszar zabudowany to rzeczy podstawowe dla poprawienia BRD.

Konto usunięte

Konto usunięte
5 kwietnia 2016, 09:56

M. 3. Panie Havranek - gdzie zatem sprawdzać umiejętność manewrowania motocyklem - też w ruchu drogowym? Panie M. proszę czytać dokładnie co napisałem. Nie było mowy o motocyklach tylko o "łuku" i nikt nie mówi o wyeliminowaniu manewrów na kategorie C, C+E ...

OSK Havranek

Konto usunięte

Konto usunięte
5 kwietnia 2016, 12:08

Tak jak zrezygnowano po wpływem opinii praktyków z kilku manewrów na placu na korzyść jazdy w normalnych warunkach ruchu drogowego należy z zadań egzaminacyjnych dla kategorii AM,B1,B,BE konsekwennie eliminować i ograniczać zadania do tego typu realizacji . Tak jak większość respondentów uważam , że można sobie wyobrazić wzorem innych ościennych krajów UE organizację egzaminu państwowego wyłącznie na drogach publicznych.

Konto usunięte

Konto usunięte
5 kwietnia 2016, 19:26

Ja zaproponowałbym rezygnację z obowiązkowego szkolenia. Niech sobie będą szkoły jazdy i instruktorzy ale kandydat niech ma prawo wyboru czy w ogóle chce się uczyć. Może zechce odbyć 2, może 8 a może 80 godzin jazdy - jego sprawa. Warunek jest, że ma przyjść na egzamin i ma go zdać. Co Wy na to?

Konto usunięte

Konto usunięte
5 kwietnia 2016, 19:36

Znowu pieśni chwalebne nad cywilizowanym zachodem. A może pora skupić wreszcie na tym jak tam wygląda szkolenie, jak się je prowadzi i le kosztuje. Dopiero później zająć się egzaminami.

Konto usunięte

Konto usunięte
5 kwietnia 2016, 21:28

Twierdzenie pana Dyr. z Torunia ze zniesie placu może nie poprawić BRD zakrawa prawie o bezczelność.Dobrze o tym wie i zdaje sobie sprawę z tego,że zniesienie tego elementu mocno uszczupli kasę WORD (gaciami trzesie też wielu właścicieli OSK bo z pewnością podniesie się % zdawalności a tym samym zmniejszy sie ilosc dodatkowych godzin). Ale dla osoby świeżo upieczonej tej 5 czy 6 h jazdy po łuku obecnie bezsensownej na pewno pomoże lepiej zachować się w ruchu drogowym. Skoro mamy duzy % wypadkowości wśród młodych kierowców i od wielu lat nic z tym zrobić nie można kopiujmy metody z UE. Podobna sytacja była jak wprowadzano możliwość jazdy 125 cm przy 3letnim okresie PJ kat.B..jaka wrzawa jaki raban.I co? Same +:-) Albo z możliwością rejestracji aut z kierownica po prawej stronie(może inna kategoria ale podbna syt.)Czy ktoś widział masowy wysyp tych aut z PL tablicami?Nie bójmy się nowego:-)

Konto usunięte

Konto usunięte
5 kwietnia 2016, 22:47

duraLEXJa zaproponowałbym rezygnację z obowiązkowego szkolenia. Niech sobie będą szkoły jazdy i instruktorzy ale kandydat niech ma prawo wyboru czy w ogóle chce się uczyć. Może zechce odbyć 2, może 8 a może 80 godzin jazdy - jego sprawa. Warunek jest, że ma przyjść na egzamin i ma go zdać. Co Wy na to? Jestem ZA.

Konto usunięte

Konto usunięte
6 kwietnia 2016, 22:01

Wychodzi na to, że coś w kóńcu drgnie. Bardzo trafny kierunek. Myślę,że obywatel się odwdzięczy :-)

Konto usunięte

Konto usunięte
7 kwietnia 2016, 11:47

Użyteczność placu podczas egzaminu jak i szkolenia jest wątpliwa i z pewnością niepotrzebna, dodatkowo generuje koszta zarówno dla OSK jak i WORD..tzn. dla WORD to maszynka do zarabiana $$$ :-) Obawiam się że może być mocny opór ze strony dyr. tych instytucji ze względu na ww.fakt. Ciekawy system szkolenia jest w Szwajcarii. Ktoś tam się wypowiadał że nie wyobraza sobie szkolenia początkowego bez placu manewrowego.. tymczasem ww. wymenieiomym kraju pierwsze godziny jazdy odbywają się z instruktorem który prowadzi sam pojazd i omawia technikę jazdy (najcz.2czy 3h) Następnie jedzie się na mało uczęszczane drogi i tam odbywa się praktyczne szkolenie już z kursantem za kierownicą. Instruktorzy którzy nie wyobrażają sobie szkolenia bez placu są naprawdę daleko "zacofani". Bardzo podobnie odbywa się to na kat."A". Jak widać idzie.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 kwietnia 2016, 12:00

A proponuję, wszystkim dać prawo jazdy , na wszystkie kategorie, po ukończeniu 18 roku życia. Po co jakiekolwiek szkolenia, egzaminy, przecież w Polsce rodzą sie sami mistrzowie kierownicy! Tylko szkoleniowcy są źli a egzaminatorzy jeszcze gorsi. Jedni nie uczą a drudzy na złość uwalają. A łuk jest tak skomplikowanym zadaniem że nikt nie umie się po nim poruszać samodzielnie. Przecież przejechanie łuku to prawie tak ja ukończenie jakiegoś kierunku na studiach. Panowie a może tak nie wypuszczać na egzaminy osób nie przygotowanych, a może nie rozwiązywać egz. wew. teoretycznego za kursantów o czym coraz częściej sie słyszy. A może tak w końcu przestać biadolić tylko zacząć zgodnie z przepisami postępować i jezeli ktos nie zdaje egz. wew. to go nie dopuszczać do państwowego?

Konto usunięte

Konto usunięte
10 kwietnia 2016, 02:10

Ale każdy wie, że system szkolenia jest zły,nieefektywny i przestarzały. Nie znam instruktora który przyznałby sens istnienia placu manewrowego dla kat."B". To jest maszynka do zarabiania pieniędzy dla WORD, a dyrdymały o nieumiejętności jazdy i niedopuszczeniu do egz,ponieważ kursant obalił pachołek jest bezczelnością państwa wobec obywatela. Czy to jest stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym??? W tym realnym żadne. Każdy egzamin to jest wypadkowa wielu czynników, w tym stresu, którego generatorem są w wielu przypadkach" leśne dziadki" z WORDu :-)

Konto usunięte

Konto usunięte
10 kwietnia 2016, 15:24

Do Pana który podpisuje się Nick "Instruktor" ja też jestem instruktorem dla tego uważam że wypowiedż jest żenująca świadcząca o tym że nie wie Pan o czym pisze oraz braku znajomości rzeczy w temacie, dobrze radzę żeby oszczędził Pan sobie zdrowie a innym oszczędził czas na czytanie takich wypocin nie zasługuje Pan też na miano nazywania siebie INSTRUKTOREM

Konto usunięte

Konto usunięte
10 kwietnia 2016, 19:48

Uważam za bezzasadny wymóg płynnej jazdy tyłem po łuku. Nie ma się to nijak do rzeczywistości. Ciarki mnie przechodzą na samą myśl, kiedy cofający świeżo upieczony kierowca potrąca osobę, która przypadkiem znalazła sie za płynnie cofającym pojazdem. Jestem zdania, iż należy wprowadzić możliwość zatrzymywania pojazdu podczas jazdy do tyłu, gdyż zaprzecza to logice zachowania szczególnej ostrożności podczas manewru cofania.

  • 1 (current)
  • 2

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.