Konto usunięte
Witam wszystkich instruktorów. Biorąc pod uwagę ilość osób biorących udział w dyskusjach chciałbym poddać rozważeniu pomysł na wprowadzenie stawki minimalnej dla instruktora. Rola instruktora w szkoleniu kandydatów na kierowców jest duża, zrzuca się na nas dużą odpowiedzialność, posądza o wzrost wypadków, brak kompetencji itp. Ale proszę o zwrócenie uwagi ile instruktor zarabia. Jest to na rękę około 14-16 zł za godzinę. Biorąc pod uwagę możliwość pracy nie więcej niż 8 godzin daje nam zarobki 2100 - 2800 zł miesięcznie netto. Czy to dużo na dzisiejsze realia ??. To zarobki zbliżone do minimalnych a wiec trudno się spodziewać, że instruktorem zostanie osoba biorąca sobie wzrost bezpieczeństwa za priorytet w pracy. Korepetycje z przedmiotów maturalnych kosztują powyżej 40 zł za 45 minut !!. Proponuję, żeby wystąpić z wnioskiem obywatelskim do Sejmu o uchwalenie ustawy, która zagwarantuje nam stawkę godzinową brutto nie mniejszą niż dwukrotna wysokość najniższej płacy minimalnej co pozwoli nam godnie pracować. Myślę, że w okresie wzrostu gospodarczego a już w szczególności przed planowanymi wyborami parlamentarnymi jesienią 2019r., poważna grupa wyborców jakimi są instruktorzy potrafili by się wybić. Proszę o opinie i propozycje.