Konto usunięte
Nie ma co płakać :) Pracuję jako instruktor 15 lat. Przerabiałem najróżniejsze formy pracy. Jazda swoim samochodem (opcja najgorsza), praca przy kursach z funduszy unijnych (opcja najlepsza :) własna działalność ( praca ponad 12 godz dziennie). Obecnie podwyższyłem swoje kwalifikacje jako kierowca zawodowy i zmieniam branżę. Naprawdę długo o tym myślałem i to jedyne słuszne rozwiązanie. U mnie w powiecie przez ostatnie kilka lat nie przybyło ani jednego nowego instruktora. Widzę OSK odgrzebują i zatrudniają emerytów, najczęściej na czarno. Pozostali pracują na umowach zlecenie, inni jeszcze dorywczo po cztery godzinki dziennie kilka razy w tygodniu. Tak wygląda rzeczywistość. Nie ma najmniejszego powodu, żeby dalej się tym zajmować. Każdy były instruktor z którym rozmawiałem twierdzi, że zmiana zawodu była dla niego najlepszą decyzją. Mam nadzieję, że w moim przypadku będzie tak samo, ponieważ jestem świecie przekonany, że w tej branży kompletnie nic się na lepsze nie zmieni. Pozdrawiam instruktorów :)