Prawo jazdy we Flandrii

/ /

Prawo jazdy we Flandrii

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
23 lipca 2018, 15:04

Mozna w prosty sposób szkolić egzaminować? Można...

Konto usunięte

Konto usunięte
23 lipca 2018, 23:01

I tak właśnie odbywa się to w cywilizowanym i pro-ludzkim kraju. Brawo Belgia! A na Polskę w związku z tym złodziejstwem i patologią będzie skarga do trybunału w Strasburgu.

Konto usunięte

Konto usunięte
24 lipca 2018, 20:57

To mozna egzaminować bez pałaców WORDów , kamer, łuków, aut egzaminacyjnych itp.represyjnych rzeczy?

Konto usunięte

Konto usunięte
31 lipca 2018, 15:44

Właśnie tak i od wielu,wielu lat respektuję się prawa obywateli do wyboru drogi do uzyskiwania uprawnień.Ułatwia im się po prostu życie !

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2018, 19:32

WORD-y obchodzą swoje 20-lecie. Gdy powstawały nie było jeszcze nowego rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Jeżeli chodzi o ustawę Prawo o ruchu drogowym z 1997 roku, to nikt nie raczył zauważyć, że przez zmianę definicji drogi, zmianie uległa definicja skrzyżowania. Przestało być skrzyżowaniem dróg publicznych, coraz bardziej złożonym i skanalizowanym, a stało się skrzyżowaniem wydzielonych pasów terenu tworząc proste skrzyżowania zwykłe. Przepisy stały się przez to proste, elementarne i zrozumiałe po ukazaniu się rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych z 1999 roku oraz też z tego roku rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Ten drugi akt, tylko w nim jest mowa o rondach, nie ma żadnego związku z zasadami ruchu. Niestety w WORD, eksperci od Kodeksu drogowego z 1983 roku uznali nowe prawo za wadliwe i niezrozumiałe i do dziś stosują stary Kodeks drogowy z cała masą nieuprawnionych niczym wymysłów. Możemy więc święcić równocześnie dwudziestolecie BEZPRAWIA. Ciekawe, że nikt z decydentów, zainteresowany poprawą stanu BRD pozwala na te nieuprawnione praktyki. Rondo jest złożonym obiektem infrastruktury drogowej w formie placem lub "udającego taki okrągły mini plac" skrzyżowaniem skanalizowanym wyłączoną z ruchu okrągłą wyspą środkową. Nigdy nie było i nie jest w całości jednym skrzyżowaniem w rozumieniu zasad ruchu . Każde rondo może być dowolnie zorganizowane (okrężnie, odśrodkowo, spiralnie lub turbinowo). "Ruch okrężny" to jedynie organizacja ruchu stosowana na dowolnym co do kształtu i wielkości obiekcie infrastruktury drogowej, znana i stosowana w Europie bez najmniejszej przerwy od ponad wieku (Francja). To jazda od wlotu okrężnie biegnącą jezdnią, z której można skręcić jedynie w prawo z prawego (zewnętrznego) pasa ruchu. Dlatego wjeżdżając nie włącza się kierunkowskazów, a zamiar zmiany kierunku jazdy sygnalizuje prawym kierunkowskazem. Przy ogólnych zasadach ruchu jednokierunkowe jezdnie biegną na wprost do wylotów, co pozwala na zjazd z kilku pasów ruchu bez zmiany kierunku jazdy. Tak zorganizowany obiekt też nie jest w całości jednym skrzyżowaniem, dlatego może mieć pierwszeństwo ustalone znakami na jednym, kilku lub wszystkich kierunkach (podporządkowane wszystkie wloty rond odśrodkowych, spiralnych i turbinowych). Dodawanie od 2005 roku do znaków A-7 znaków C-12 jest bezprawne. W ten sposób organizator ruchu wprowadza na jeden obiekt dwie, wzajemnie wykluczające się organizacje ruchu. Znak C-12 w 1999 roku przestał być bezprawnie uczynionym Kodeksem drogowym z 1983 roku , znakiem nakazu kierunku jazdy z prawej strony wyspy środkowej ronda, ronda traktowanego pod względem zasad ruchu, także bezprawnie, w całości jak jedno klasyczne skrzyżowanie, tyle tylko, że z wyspą, nazywane bez jakiegokolwiek uprawnienia "skrzyżowaniem o ruchu okrężnym", w Konwencji zwanym "skrzyżowaniem z ruchem okrężnym". "Skrzyżowanie o ruchu okrężnym", to każde skrzyżowanie wlotowe na dowolny co do kształtu i wielkości obiekt budownictwa drogowego w formie placu lub skrzyżowania skanalizowanego dowolną wyspą środkową zorganizowanego zgodnie z nakazem znaku C-12 "ruch okrężny". 20 lat tradycji i bezkarnego szerzenia kłamstwa, czyni, że "zwykły" kierowca, szczególnie zdobywający dopiero uprawnienia, nie jest w stanie odróżnić prawdy od fałszu, a zauważone nieprawidłowości jest gotów uznać za wady prawne. Na szczęście to za sprawą egzaminowanych dowiedzieliśmy się, że wymaganie przez państwowych egzaminatorów włączania lewego kierunkowskazu przed wjazdem na rondo zorganizowane zgodnie z zasadami "ruchu okrężnego" (WORD Częstochowa) lub wg ogólnych zasad ruchu z podporządkowanymi wszystkimi wlotami (Word Lublin), z zamiarem jazdy na jego lew

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2018, 22:24

Zaniepokojony bezprawiem...na jego lew Rywin???

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2018, 22:45

Nie. Mredek1 w nowej odsłonie vel Richard D.

Konto usunięte

Konto usunięte
2 sierpnia 2018, 00:16

CyrylZaniepokojony bezprawiem...na jego lew Rywin??? z zamiarem jazdy na jego lewą stronę, jest BEZPRAWNE, gdyż to kontynuowanie jazdy na wprost, bez zmiany kierunku jazdy. Kierunek jazdy jest zgodny z przebiegiem jezdni drogi po której porusza się kierujący, gdyż skręt z tej jezdni w lewo lub w prawo w celu jej opuszczenia i wjazdu na jezdnię innej drogi lub na przydrożną nieruchomość, jest właśnie opisaną prawem (art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym i art. 16 Konwencji w tej samej sprawie) zmianą kierunku jazdy, w prawie międzynarodowym zmianą kierunku. Nie można tego określenia mylić ze zmianą kierunku ruchu, który jest zawsze styczny do toru jazdy kierującego. Można zatem zmienić kierunek jazdy (opuścić jezdnię) lub zmienić pas ruchu, bez kręcenia kierownicą (bez zmiany kierunku ruchu), gdy np. jezdnia zmienia swój kierunek w stosunku do stron świata. Kierunkowskazy nie służą do wskazywania strony, wylotu lub kierunku, a jedynie do sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy. Można nadal udawać, że wszystko jest OK, skoro przez 20 lat stosowało się w praktyce egzaminacyjnej i szeroko rozumianej edukacji komunikacyjnej prawo korporacyjne WORD oparte na Kodeksie drogowym z 1983 roku, zamiast wg obowiązującego od 20 lat prawa ustawowego. Można iść też w zaparte, udawać, że nie ma niekończących się dyskusji o rondach, znaku C-12, kierunku jady czy pierwszeństwie łamanym, chować głowę w piasek w obawie o utratę autorytetu. Można nadal używać wpływów i blokować publikację noweli Konwencji wiedeńskiej, która obowiązuje jej sygnatariuszy od 2006 roku, czyli od 12 lat. Można wiele mówić o trosce o poprawę BRD, ale można zrobić jeszcze więcej, by poprawić ten zły stan rzeczy. Trzeba dobrej woli całego środowiska OSK i WORD, GDDKiA oraz MI.

Konto usunięte

Konto usunięte
3 sierpnia 2018, 23:23

Powołujesz się na te żałosne wyroki, gdzie sąd łaskawie nie był w stanie odróżnić kierunku ruchu od kierunku jazdy ? Piszesz o drodze na obwiedni, gdzie w przepisach jest WYRAŹNIE napisane o skrzyżowaniu ? Po co takie elaboraty ? Nie marnuj na nie czasu. Czytać ze zrozumieniem wypadałoby się na stare lata nauczyć.

Konto usunięte

Konto usunięte
3 sierpnia 2018, 23:26

A przy "łamanym pierwszeństwie" wypadałoby zrozumieć, że droga z pierwszeństwem nie jest tożsama z drogą z ustawowej definicji. Generalnie Rysiu w formie. Stek wymysłow bez jakiejkolwiek podstawy prawnej, wbrew logice i rozsądkowi. Pisz dalej..jest chociaż wesoło.

Konto usunięte

Konto usunięte
4 sierpnia 2018, 01:58

Wyroki przyznające rację EGZAMINOWANEMU i obnażające brak wiedzy i kompetencji państwowego egzaminatora były już trzy i jakoś nikt się od nich nie umiał odwołać. Cała armia przemądrzałych ekspertów WORD nie potrafiła pomóc koledze i koleżance, których sami uczyli bzdur zanim z socjologa lub religioznawcy zrobiono ich państwowymi egzaminatorami? Głównym celem egzaminatora jest zarobić na kilkunastotysięczną pensję swego pryncypała i jego pryncypałków , oraz swoją, gdyż takie są realia samofinansowania, że nie wspomnę o inwestycjach w płyty poślizgowe, stacje diagnostyczne i obsługi samochodów oraz ośrodki doskonalenia techniki jazdy, czyli lotniska na wypadek rozwiązania tej pazernej ogólnopolskiej koterii. Im większy bałagan, i im durniejsze społeczeństwo, tym łatwiej nim manipulować, oblewać i robić interesy. Dawniej autorytetem dla szkolonego był instruktor, a dziś instruktor został ubezwłasnowolniony przez WORD i robi z siebie pośmiewisko, przytakując, w obawie o swój biznes, udającym ekspertów ignorantom z WORD. Mnie z tym do śmiechu nie jest i ubolewam nad tym, że nikt z MI nie zamierza nic w tej sprawie zrobić, bo na środowisko OSK przestałem liczyć z chwilą "wybrania" mu rzecznika z WORD. Życzę dalszego dobrego samopoczucia i wiary w swój geniusz i jedyną w swoim rodzaju wybiórczą umiejętność czytania ze zrozumieniem dzieł wybranych.

Konto usunięte

Konto usunięte
4 sierpnia 2018, 23:24

Robert ProkopiukA przy "łamanym pierwszeństwie" wypadałoby zrozumieć, że droga z pierwszeństwem nie jest tożsama z drogą z ustawowej definicji. A to ciekawe. Kim Pan jest u licha i kto Panu pozwala wypowiadać się na forum dla instruktorów i wykładowców ośrodków szkolenia kierowców? Pan przynosi wstyd środowisku, gdyż ktoś może pomyśleć, że tak niski poziom wiedzy prezentują ludzie, których obowiązkiem jest znać i właściwie rozumieć obowiązujące prawo o ruchu drogowym. Droga z pierwszeństwem to droga oznaczona znakiem D-1 lub A-6 i wg Pana nie jest drogą z ustawowej definicji? Jest drogą mleczną dzieciaku? Wg ustawowej definicji droga to wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, drogi dla rowerów, chodnika.. Co brakuje drodze z pierwszeństwem, by być drogą z ustawy? Biegnie tak jak to widać, a jak słabo widać to pokazuje się jej przebieg na tabliczce T-6, by nie zaskakiwać kierującego jej nietypowym przebiegiem. To tak jak ze znakiem A-1 i A-2 "niebezpieczny zakręt". Ostrzega o niebezpieczeństwie i pokazuje w którą stronę droga zmienia swój kierunek i nic więcej. Kierujący pojazdem jedzie nią tak jak gdyby nie było dróg podporządkowanych w które nie zamierza wjechać i tyle. Ja to wiem i jest to dla mnie od zawsze oczywiste, ale na egzamin uczę tak jak muszę. Ale pisanie tu, że droga z pierwszeństwem nie jest drogą, to szczyt ......

Konto usunięte

Konto usunięte
6 sierpnia 2018, 22:30

Pawełku...przeczytaj ZE ZROZUMIENIEM definicję drogi i może dotrze do łepetyny, że "łamane pierwszeństwo", czyli przebieg pierwszeństwa przez skrzyżowanie nie ma nic wspólnego z "podłużnym pasem terenu". T-6 zniknie i podłużny pas terenu nagle zmienia przebieg.To po pierwsze. Po drugie napisałem,że droga z pierwszeństwem nie jest tożsama z drogą z definicji, co powyżej wskazałem. Może być, ale nie musi. Dlatego nie są to pojęcia zamienne. Znak A-6 nie oznacza drogi z pierwszeństwem tylko pierwszeństwo na najbliższym skrzyżowaniu.Jakoś nie ma odpowiednika D-2 w przypadku A-6.

Konto usunięte

Konto usunięte
6 sierpnia 2018, 22:32

Pawełku...czy ja ci tam. Skręcajac w drogę poprzeczną zmienia się kierunek jazdy. Gdyby droga z pierwszeństwem na "łamanym" byłaby podłużnym pasem terenu to jadąc na wprost "skręcałbyś w drogę poprzeczną i wypadałoby to jakoś zasygnalizować. Jeszcze nie ma prostowskazów. Zasygnalizujesz lewym czy prawym kierunkowskazem ?

Konto usunięte

Konto usunięte
6 sierpnia 2018, 22:34

A na egzamin uczysz zgodnie z przepisami. To dobrze. Wystarczy idiotów zmieniajacych kierunek jazdy bez kierunkowskazów.

Konto usunięte

Konto usunięte
7 sierpnia 2018, 09:12

Robert ProkopiukA na egzamin uczysz zgodnie z przepisami. To dobrze. Wystarczy idiotów zmieniajacych kierunek jazdy bez kierunkowskazów. Pawełku to mówi do mnie moja żona Panie Prokopiuk, więc proszę się nie spoufalać, bo to niegrzeczne i prostackie. A teraz do rzeczy. Tabliczka T-6 pokazuje rzeczywisty przebieg drogi, lub układ dróg zdefiniowanych kodeksem drogowym na skrzyżowaniach. Poza skrzyżowaniami o niebezpiecznej zmianie kierunku drogi ostrzegają znaki A-1 do A-4. Podłużny pas jezdni znaczy biegnący wzdłuż jezdni, a nie po linii prostej, bo jezdnie zmieniają swój kierunek tak jak droga, nawet niebezpiecznie, o czym ostrzegają znaki, także na skrzyżowaniach, wg T-6 nawet BARDZO i zaskakująco. Napisałem, że uczę jak muszę, ale wiem jak powinienem, gdybym nie musiał. Proszę więc , by się Pan nie kompromitował środowiska, nawet jak ma Pan kilku naśladowców i przytakiwaczy, i darował sobie impertynenckie uwagi o czytaniu ze zrozumieniem, skoro ma Pan z tym sam, poza czytaniem, poważne kłopoty. a wtórna sprawa jest to, że z pierwszeństwem lub bez niego. z pierwszeństwem lub podpo Myślę, że się różnimy w jednym. To co dla Pana jest kierunkiem jazdy, dla mnie jest kierunkiem ruchu, dlatego idioci wg Pana, słusznie nie włączają kierunkowskazu kiedy zmieniają kierunek ruchu, bo maja obowiązek sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy

Konto usunięte

Konto usunięte
7 sierpnia 2018, 12:52

Kolego Prokopiuk .Czytam te twoje wypowiedzi i wierzyć mi się nie chce, że jesteś kimś ze środowiska. jak można nie znać definicji drogi oraz słowa podłużny, a przy tym mówienie o łepetynie i braku rozumienia tekstu pisanego to zwykłe buractwo. Droga to nie podłużny, a wydzielony pas terenu i wie to każdy. Człowieku nie rób z siebie osła. Podłużny to długi i wąski albo ciągnący się wzdłuż czegoś, a nie prosty jak strzała. Rozumiem Pawła, gdyż tak jak wszyscy też wymagam sygnalizowania zamiaru skrętu w drogę poprzeczną, nawet wtedy gdy jest przedłużeniem drogi z pierwszeństwem. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że to nadużycie, bo nawet nie opuszcza się przy tym skręcie swojego pasa ruchu, tego podłużnego, zmieniającego swój kierunek Prokopiuku, to być może, że wcale przy takiej nietypowej organizacji ruchu nie skręcam w drogę poprzeczną, którą może być jeszcze inna droga leżąca po prawej stronie jezdni. No właśnie, a jak leży, to jak wtedy wskazać, że się chce tam właśnie skręcić? Naprawdę nie macie z tym problemu i potrzeby właściwego rozumienia tego czego się uczy? Jak mam odpowiedzieć na pytanie, skoro pytający poznał odpowiedź w necie, inną niż wg naszych nauk? Załatwiam to krótko, pytaniem czy chcesz zdać egzamin, ale pytanie pozostaje i wątpliwości niekiedy też. Niekiedy, gdyż pomijam setki bzdur pisanych przez udających ekspertów, np. nieznających definicji drogi. Nie jestem aż tak radykalny, by potępiać w ciemno to wszystko, co burzy moją wiedzę, ale nie aż tak głupi, by dla świętego spokoju uczyć kogoś, odrzucając wątpliwości. Szerokości.

Konto usunięte

Konto usunięte
7 sierpnia 2018, 22:55

Pawełku. Nie odpowiedziałeś na pytanie na temat sygnalizacji. Podejrzewam,że nie uczysz, bo to kolejne wcielenia naszego ulubionego miszcza1. Zdrobniale zwracam się do takich obciązonych dziedzicznie..cóż mi innego pozostaje ? A dlaczego ten pas jezdni biegnący nie zawsze w linii prostej musi pokrywać się z przebiegiem pierwszeństwa ? Gdzieś to jest napisane ? Jakże musi ciebie boleć,że jednak przepisy jednoznacznie stoją w opozycji do twych wizji. Co do kierunku jazdy vs kierunek ruchu. Według przepisów nie sygnalizuje się zmiany kierunku ruchu, a jazdy. Tak więc proszę się nie podszywać pod jakiekolwiek porównana. I nie wycierać gęby środowiskiem.

Konto usunięte

Konto usunięte
7 sierpnia 2018, 23:02

Remuś..co to za brednie ? ty sobie z czegokolwiek zdajesz sprawę ? Chyba tylko aby nicków nie pomylić. Co to za brednia z sygnalizowaniem skrętu w drogę poprzeczną gdy jest przedłużeniem drogi z pierwszeństwem ? Co ci się przedłuża ? Albo droga poprzeczna, albo ta sama droga. Nie wspomnę o tej jeżdzie tym samym pasem ruchu. Weź gościu poczytaj, co za linie są użyte w przebiegu pierwszeństwa i przestań bredzić. Proste pytanie- jedziesz prosto na łąmanym pierwszęństwiel sygnalizujesz ? A szerokosci to do wariatkowa. Rozdwojenie jaźni...chcesz zdać egzamin to nie stosuj się do bzdur i fantazji remusia pawełka czy rysia

Konto usunięte

Konto usunięte
7 sierpnia 2018, 23:04

I jeszcze do Pawełka...skoro jadąc drogą z pierwszeństwem nie sygnalizujesz skretu w lewo lub w prawo jak idioci. To jak zasygnalizujesz jazdę na wprost ?

  • 1 (current)
  • 2

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.