Po co się pan zatrzymuje?

/ /

Po co się pan zatrzymuje?

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
19 grudnia 2017, 15:17

Co do przytoczonej rozmowy egzaminatora z egzaminowanym- Taki egzaminator po takiej sytuacji powinien zostać natychmiast zwolniony. Moim zdaniem ostrożności nigdy za wiele i bezpieczeństwo przede wszystkim. Podobnie jest z kwestią "korzystania z uprzejmości". To, że we Wrocławiu (jak swego czasu usłyszałem) egzaminatorzy zgodnie ustalili postępowanie w tej kwestii, to nie oznacza, że w całej Polsce tak jest. Mieszkam na zmianę w Polsce i w Niemczech i zawsze jestem zdumiony różnicą w kulturze ruchu drogowego w obu krajach.

Konto usunięte

Konto usunięte
19 grudnia 2017, 16:00

Przejścia dla pieszych to wolna amerykanka jak na kogo trafisz , tak też jest z wymuszeniem pierwszeństwa przejazdu raz jest to wymuszenie a raz tamowanie ruchu jak byś nie patrzył kursant jest zawsze do tyłu i to są bardzo poważne błędy kończące egzamin.i trudne do udowodnienia kto ma rację.

Konto usunięte

Konto usunięte
19 grudnia 2017, 19:39

Balthier. ty już wielu zwalniałeś, wiele obiecywałeś i nic z tego nigdy nie wynikło. Ale gdy tylko ktoś w odmętach internetu kliknie "chamski egzaminator" lub " nieludzki egzamin" pojawiasz niczym grom z jasnego nieba coby wesprzeć na duchu i i ubolewać że w Polsce nawet na pustym przystanku jarać nie wolno:)

Konto usunięte

Konto usunięte
19 grudnia 2017, 19:43

wyślijcie ten artykuł wszystkim word-om.-możecie jako redakcja?

Konto usunięte

Konto usunięte
20 grudnia 2017, 10:44

Ważny i mądry głos w sprawie właściwej interpretacji przepisów - zgodnej z tak zwanym duchem prawa! Tylko codzienna powszechna edukacja i propagowanie kulturalnych wysokich standardów zachowań wszystkich podkreślam wszystkich uczestników ruchu może przynieść pozytywne rezultaty.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 grudnia 2017, 11:47

BalthierCo do przytoczonej rozmowy egzaminatora z egzaminowanym- Taki egzaminator po takiej sytuacji powinien zostać natychmiast zwolniony. Moim zdaniem ostrożności nigdy za wiele i bezpieczeństwo przede wszystkim. Podobnie jest z kwestią "korzystania z uprzejmości". To, że we Wrocławiu (jak swego czasu usłyszałem) egzaminatorzy zgodnie ustalili postępowanie w tej kwestii, to nie oznacza, że w całej Polsce tak jest. Mieszkam na zmianę w Polsce i w Niemczech i zawsze jestem zdumiony różnicą w kulturze ruchu drogowego w obu krajach. Ja bym miał ogromną prośbę do administracji portalu aby tacy użytkownicy jak @Balthier dostawali jakieś bany na IP, bo po prostu ręce opadają. Ten człowiek nawet nie wie, skąd biorą się różnice w zachowaniu względem pieszych w przytoczonych Niemczech... Nie wspomnę już, że poruszona kwestia typu "ostrożności nigdy za wiele" ma dwa końce - że takie zachowanie może w niektórych sytuacjach sprowokować więcej złego niż dobrego.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 grudnia 2017, 14:08

@kolega- W przeciwieństwie do Ciebie to już posiadający jakikolwiek rozum ludzie chociażby w XV wieku wiedzieli, że nie od razu Rzym wybudowano. Zmiany ustaw w takich kwestiach to nie pstryknięcie palcem. Dostałem zapewnienie od Posła Jana Mosińskiego, że zajmie się sprawą, a ten człowiek znany jest z tego, że nie rzuca słów na wiatr i zajmuje się sprawami twardo. A odnośnie palenia na pustym niczym Twoje pojmowanie rzeczywistości przystanku to przy tym jak Ty mnie trujesz swoim autem to tak jakby złodziej co ukradł 5 baniek z banku krzyczał "łapać złodzieja! Cukierka mi ukradł".

Konto usunięte

Konto usunięte
20 grudnia 2017, 22:25

Podstawowa zasada, że to pieszy jest stroną aktywną: on inicjuje sytuację drogową, gdyż od jego decyzji zależy oczekiwana postawa kierujących. Musi jednak wejść na przejście kalkulując szczególnie ostrożne dopasowanie swoich zamiarów do okoliczności ruchu pojazdów, które stanowią dla niego pewną "przeszkodę" – nie rozumianą jako uciążliwość, lecz jako odpowiedzialność. Aktywna postawa pieszego wynika ze statusu "niechronionego uczestnika ruchu". Kierujący jest stroną pasywną, bo reaguje pod groźbą skutku nieustąpienia pierwszeństwa. Dyktat pieszego ewidentnie przejawia się w tym, że to on jest inicjatorem całościowej bilateralnej relacji - z uwagi na pierwszeństwo NA przejściu. Wspomniane role zmieniają się diametralnie, gdy pieszy nie skorzystał z wcześniejszej wyraźnej chęci wpuszczenia go na jezdnię a jednak na nią wszedł zbyt późno i bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 grudnia 2017, 22:25

CD.: Ogólnie rzecz biorąc, w takiej sytuacji nie ma złotego środka, choć wydaje się że lepszym dla kierującego rozwiązaniem jest konsekwentna realizacja woli przepuszczenia pieszego, czyli zmniejszanie prędkości niemal do zatrzymania. Jednak w tym przypadku strażnikiem bezpieczeństwa jest kierujący, to on powinien ostrzegać pieszego (sygnałem dźwiękowym). Pasywna rola kierującego pełni też funkcję aktywną względem innych kierujących, którzy jadą za nim albo na sąsiednim pasie ruchu. Stopniowe (i wyraźne: światła hamowania) zmniejszanie nakazanej w dyspozycji znaku D-6 prędkości zdecydowanie ułatwia rozpoznanie intencji (znaki drogowe nie zawsze są odpowiednio widoczne).

Konto usunięte

Konto usunięte
20 grudnia 2017, 23:09

Ręce i nogi opadają w tym temacie :-) Jakie pierwszeństwo? Jakie ustępowanie? Jakie zatrzymywanie się przed stojącym pieszym na chodniku? Pieszy podchodząc do jezdni i widząc nadjeżdżający pojazd zatrzymuje się i czeka ąż ten przejedzie. Dopiero potem rozgląda się i przechodzi przez jezdnię po przejściu dla pieszych. Art. 14 piesi muszą respektować. Jeszcze jak na razie nikt go nie usunął. Jak pieszy jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego, to niech dokładnie respektuje art 14 to nic mu się nie stanie. Proponuję skończyć z tymi lewackimi pomysłami na życie. Próba adaptacji zachowań/prawa np. niemieckiego na nasz grunt, naszą infrastrukturę to bzdura.

Konto usunięte

Konto usunięte
21 grudnia 2017, 00:51

I tutaj się mój przedmówca "Leszko Drugi myli gdyż.... Implementarnie komplementarny suplement wertykalnie polatywny, zanurzany w uniwersum prakseologicznego pragmatyzmu retrospektywnego deterministycznie statyczny w ośrodku metodologii perceptualnej pasywnie jest adhezyjnie koherentny w stosunku do struktur mezomerycznych i się nie incydybuje w kategoriach absolutu na wespół z polatywnym determinizmem. Abstrahując do altruistycznych szowinizmów i metafizycznego biotyzmu konkluduje iż Twój wywód był niezmiernie sugestywny. Mówiąc jaśniej Twoja propederacja regrowarancyjna załamuje się w dezintegracji oraz adekwatnej symbiozie. Tak na marginesie pozostajesz w dołku, który koliduje z moimi imperatywami i nie rozumiesz koncepcji idei założeń. Twoje stwierdzenie jest niekonsekwentnie wyemancypowane przez konserwatywny zbiór analiz relatywistyczno-personifikacyjnych, lecz ma ono apostroficzne powiązanie z konkluzjami rekonstrukcji fenomenologicznych.

Konto usunięte

Konto usunięte
21 grudnia 2017, 12:08

BalthierI tutaj się mój przedmówca "Leszko Drugi myli gdyż.... Implementarnie komplementarny suplement wertykalnie polatywny, zanurzany w uniwersum prakseologicznego pragmatyzmu retrospektywnego deterministycznie statyczny w ośrodku metodologii perceptualnej pasywnie jest adhezyjnie koherentny w stosunku do struktur mezomerycznych i się nie incydybuje w kategoriach absolutu na wespół z polatywnym determinizmem. Abstrahując do altruistycznych szowinizmów i metafizycznego biotyzmu konkluduje iż Twój wywód był niezmiernie sugestywny. Mówiąc jaśniej Twoja propederacja regrowarancyjna załamuje się w dezintegracji oraz adekwatnej symbiozie. Tak na marginesie pozostajesz w dołku, który koliduje z moimi imperatywami i nie rozumiesz koncepcji idei założeń. Twoje stwierdzenie jest niekonsekwentnie wyemancypowane przez konserwatywny zbiór analiz relatywistyczno-personifikacyjnych, lecz ma ono apostroficzne powiązanie z konkluzjami rekonstrukcji fenomenologicznych. Szkoda.... Przekształcamy te rozmowy w forum dyskusyjne dla kogoś, w moim przekonaniu, niedostosowanego społecznie. Czy jest tam jakiś admin? Te bzdury Balthiera podgrzewają rozmowy, ale może już pora ten hejt przerwać adminie ?

Konto usunięte

Konto usunięte
21 grudnia 2017, 15:29

Jaki hejt? Masz jakieś omamy? To raczej chyba hejt w moim kierunku. Przede wszystkim to admina powinno się poprosić o obowiązek dla takich jak Ty rejestrowania konta. Bo inaczej nie wiem czy odpisuje kilku różnym osobom czy może (co jest niemal pewne) jednej podszywającej się pod innych aby wywołać złudzenie, że całe grono osób jest przeciwko mnie.

Konto usunięte

Konto usunięte
21 grudnia 2017, 16:53

Balthierowi zalecam przepisanie książki telefonicznej - tylu interesujących informacji nigdzie indziej nie znajdzie.

Konto usunięte

Konto usunięte
21 grudnia 2017, 19:15

Wywołani do tablicy, wtrącimy swoje trzy grosze mimo, że to trochę offtopic.

Nie możemy nikogo zmusić do zakładania konta. Zachęcamy do tego, lepiej to zrobić, wtedy wypowiedzi/posty wyświetlane są natychmiast, ale nie ma i nie będzie u nas takiego obowiązku. Jeśli ktoś się godzi z tym, że jego wypowiedzi w dyskusji pojawiają się z kilkunastogodzinnym czasami opóźnieniem - jego sprawa, szanujemy to.

Co zaś się tyczy wzajemnych apeli Uczestników dyskusji o blokowanie oponentów, które do nas ostatnio intensywnie spływają: Szanowni Państwo, nie będziemy w trosce o wolność wypowiedzi, usuwać postów, które nie są sprzeczne z Regulaminem. Nie oceniamy poziomu merytorycznego wypowiedzi naszych Czytelników.

Staramy się pilnować, by w postach nie nawoływano do popełniania przestępstw (co się kiedyś zdarzało) i nie pomieszczano słów powszechnie uważanych za ewidentnie obraźliwe/wulgarne. Zachęcamy do nieskrępowanego artykułowania myśli :-)

Ze świątecznymi pozdrowieniami,
redakcja.

Konto usunięte

Konto usunięte
22 grudnia 2017, 09:16

xxx...Pieszy podchodząc do jezdni... no tak, ale kierujących obowiązuje zachowanie narzucone przez znak D-6 "przejście dla pieszych". gdyby kolega przeczytał, to okazałoby się, że "Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6 obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych znajdujących się w tych miejscach lub na nie WCHODZĄCYCH." jeżeli pieszy ma obowiązek nie wchodzić przed nadjeżdżający pojazd, to oczekując na wolne miejsce, przed przejściem jest właśnie - WCHODZĄCYM. taka jest interpretacja tego zapisu we Wrocławiu, tak traktują to egzaminatorzy i tak szkolą OSK. to nie są żadne lewackie pomysły na życie, ale przepis, który jest w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów na drodze od ponad 40 lat.

Konto usunięte

Konto usunięte
22 grudnia 2017, 13:00

Czy komentować Pana Cyryla? Zebrało się kilku bystrzaków we Wrocławiu, zindoktrynowani lewacką nowomową i bez względu na przepisy ustalili/zinterpretowali, że facet dłubiący w nosie, stojący na chodniku jest wchodzącym na jezdnię :-) Wszystko można ustalić/zinterpretować, nawet to, że ślimak jest rybą. Także pozdrawiam i Wesołych Świąt.

Konto usunięte

Konto usunięte
22 grudnia 2017, 19:21

Cyryl, to oczekując na wolne miejsce, przed przejściem jest właśnie - WCHODZĄCYM. taka jest interpretacja tego zapisu we Wrocławiu.To we Wrocławiu obowiązuje jakiś inny Słownik Języka Polskiego ??? Jak stoi to stoi, jak wchodzi to wchodzi. Chyba w pierwszej kolejności wykładnia literalna. Rozumiem intencje, ale chociaż nie wymyslajcie znowu koła.

Konto usunięte

Konto usunięte
22 grudnia 2017, 20:52

to czy to jest nowomowa, choć przepis ma ponad 40 lat, to czy u nas obowiązuje inny słownik oraz jakie ja mam zdanie na ten temat jest drugorzędne. ważne jest, że wszyscy egzaminatorzy mają takie same kryteria i jest czego trzymać się podczas szkolenia. możemy przyjąć, że pieszy oczekujący przed przejściem, nie ma pierwszeństwa, ale niech będzie to traktowane przez wszystkich tak samo. gdyby w jednym WORD-zie było 30 egzaminatorów, 10 z nich ma zdanie zbliżone do mojego, 10 do kolegi XXX, a 10 traktuje sprawę raz tak albo inaczej w zależności od sytuacji lub humoru, to jak mamy szkolić? jaki mętlik w głowie będzie miał uczący się? więc moim zdaniem czy interpretacja będzie tak czy inna, nie ma znaczenia, ważna jest spójność całego środowiska egzaminatorów i instruktorów.

Konto usunięte

Konto usunięte
22 grudnia 2017, 20:55

xxx...zindoktrynowani lewacką nowomową... ...facet dłubiący w nosie, stojący na chodniku... nie bardzo rozumiem, co ma do tego polityka, ale nie wszystko muszę rozumieć. a co z kierowcą dłubiącym w nosie? czy jadąc drogą z pierwszeństwem będzie tym gorszym? i czy ja mam prawo wyjeżdżając z podporządkowanej, bez dłubania w nosie, liczyć na udzielenie mi pierwszeństwa?

  • 1 (current)
  • 2
  • 3

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.