Konto usunięte
Robert Prokopiuk...Jak stoi to stoi, jak wchodzi to wchodzi... wyobraźmy sobie drogę krajową przebiegającą przez miejscowość i sznur tir-ów, a Ty chcesz przejść na drugą stronę jezdni na przejściu. zakładam, że nie jesteś samobójcą i działasz zgodnie z prawem, więc nie wejdziesz bezpośrednio pod jadące 40t żelastwa, więc stoisz. czyli nie jesteś wchodzącym lecz STOJĄCYM. mamy dzień powszedni, więc nie ma zakazów jazdy dla ciężarówek, a droga jest tranzytowa. więc stoisz godzinę, dwie, trzy. żadna ciężarówka oraz sporadycznie jadące między nimi osobówki nie stanie, ponieważ jesteś STOJĄCYM, nie mają obowiązku udzielić Ci pierwszeństwa, więc stój. jak wspomniałem moje zdanie na ten temat jest drugorzędne, ale interpretacja jaką przedstawiono na spotkaniu WORD - instruktorzy, jest dla mnie przekonywująca.