Choć do wprowadzenia w życie Rozporządzenia Ogólnego o Ochronie Danych Osobowych (RODO) pozostało jeszcze blisko pół roku, już najwyższy czas, aby zacząć się na to przygotowywać. Wdrożenie koniecznych zmian w firmie, często będzie sporym wyzwaniem. Ale trzeba też pamiętać, że wejście w życie unijnego rozporządzenia nie tylko nałoży szereg nowych obowiązków na przedsiębiorstwa, lecz także może przyczynić się do ich rozwoju.
Nie ma czasu do stracenia
„Na czym polega największy problem Rozporządzenia i zmian unijnych? Przedsiębiorcy nie dostają klucza objaśniającego, co zrobić, żeby należycie zabezpieczyć dane osobowe. Muszą dokonać analizy własnych zasobów i podjąć decyzję, jakie środki będą najwłaściwsze. Tymczasem wdrożenie RODO często – zwłaszcza w dużych organizacjach – wymusza zmianę systemów informatycznych, a jest ona czasochłonna i kosztowna. Dlatego podkreślam, że teraz, kiedy zostało pół roku do rozpoczęcia obowiązywania nowych przepisów o ochronie danych osobowych, jest ostatni dzwonek, aby się przygotować” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl dr Maciej Kawecki, koordynator prac nad reformą ochrony danych osobowych w Ministerstwie Cyfryzacji.
RODO to również korzyści biznesowe
Co ważne, przedsiębiorcy nie powinni jednak patrzeć na RODO jedynie jak na coś kłopotliwego. Rozporządzenie wprowadza bowiem także różne instrumenty probiznesowe, które mogą przyczynić się do rozwoju firm i zwiększyć ich atrakcyjność. Przykładowo wdrożony zostanie system certyfikacji. Wpłynie to na ożywienie gospodarki i pobudzi konkurencyjność na rynku. Innym korzystnym rozwiązaniem będzie możliwość przekazywania niektórych informacji za pomocą znaków graficznych, które są na ogół atrakcyjniejsze w odbiorze od tekstu. Ważne więc, by przedsiębiorcy starali się spojrzeć na nową reformę również pod kątem biznesowym.