czyli włączasz się do ruchu na skrzyżowaniu...

Zgodnie z definicją to droga musi posiadać wszystkie wymienione elementy, czyli jezdnia z poboczami to nie droga. Cóż taka dziwna nasza definicja drogi. Co do wyjazdu ze strefy zamieszkania to nie tworzy on skrzyżowania. Wynika to ze znaczenia znaków, świadczy o tym choćby taki zapis: CYTAT ((((((Oznakowanie skrzyżowania dróg nierównorzędnych należy rozpoczynać od umieszczenia znaków A-7 lub B-20, a następnie znaków A-6 lub D-1.))))) /CYTAT

W Art 2.1) nie napisali,że droga musi sie składać, powinna sie składać..itp... Znowu "interpretacja" ..intrygująca. Co do strefy zamieszkania...moim zdaniem nastapił błąd przy definicji skrzyżowania,że strefę pominięto. Co w przypadku gdy nie ma skrzyżowania jako takiego , a na drodze jest wjazd/wyjazd ze strefy umiejscowionej na drodze publicznej ? Kwestia pierwszeństwa jest oczywista ...co z odwoływaniem zakazów.

CYTAT((((....pas terenu składający się....)))/CYTAT Jakie niejasności masz Pan? Co nie pasuje? Jaka dziwna interpretacja? Pan jesteś dziwny!!!!. Prokopiuk jak mieli w definicji napisać że wyjazd ze strefy nie tworzy skrzyżowania jak sam piszesz że znak może być na drodze bez skrzyżowania, no do skrzyżowania 7 km.!!

czyli dla szanownego autostrada nie jest drogą, ponieważ nie zawiera wszystkich części drogi wymienionych w ustawie...niesamowite.Moge tylko pogratulowac interpretacji. Kiedy człowieku zaczniesz mysleć ?????? Strefa jak może byc na drodze bez skrzyżowania ? Droga publiczna oznaczona strefą dochodzi do drogi poprzecznej publicznej..jest skrzyżowanie , czy nie ma ? A wedle wcześniejszej interpretacji szanownego znak strefy postawiony na drodze, która rzekomo ma zawierać wszystkie elementy zawarte w ustawie i przylegająca strefa do drogi poprzecznej tworzy skrzyżowanie. szanowny kopanie..kiedy w koncu nauczysz sie czytac ze zrozumieniem ?

Człowiek ja nie muszę zaczynać myśleć. To Ty zamiast wierzyć naucz się odczytywać treść tekstu, choć to bardzo trudne w Twoim i każdym przypadku, bo ta umiejętność to jest wrodzona. Załatw sobie jakiś przeszczep to inteligentnie z Twojej strony pogadamy. Człowiek chyba dość jasno się wyraziłem że według definicji droga ma mieć wszystko co wymieniuno. Gdzie na autostradzie widziałeś chodniki, drogę dla bydła i torowisko pojazdów szynowych? Definicja jest Ha, ha, haha !!!! Reszty nie komentuję bo to stek bzdur. Załatw sobie dawcę i działaj.

Klasyczna odpowiedź niedouczonego trolla internetowego. Nie widziałem na autostradzie chodnika, DDR i torowiska..ale dalej jest to droga. Jednak nie zgodze sie Tobą..zacznij jednak mysleć..nie wrodziło Ci się jednak , wbrew temu co sądzisz..

KoPanie, czy w art. 2.1) PoRD zwróciłeś uwagę na interpunkcję "...,...,...,...." oraz spójnik LUB ".... lub ....."? Czy może wolałbyś widzieć zamiast tych przecinków słowa LUB?

To samo jest przy definicji drogi twardej, jeśli chodzi o rodzaj nawierzchni...ale jak wspominałem wcześniej..przepisy czytamy ze zrozumieniem. Chyba nikt mający trochę oleju w głowie nie będzie wymagał, aby droga twarda składała się jednocześnie z nawierzchni bitumicznej, klinkierowej itd..bo inaczej nie będzie drogą twardą...

Robert, dlatego się dziwię, co Kopanowi nie pasuje w kształcie definicji drogi w PoRD :) ...a takich przykładów jest multum w ustawie.

ja sie nie dziwię.....przy takich interpretacjach przepisów ?

Człowieku w definicji drogi twardej są wymienione możliwe nawierzchnie jezdni, by droga była „twarda”. Człowieku w definicji drogi wymieniono części tej drogi podano elementy z których ma się składać zdefiniowana droga !!!!!!. Występuje spójnik lub ale pomiędzy : drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt To jest alternatywa – i by była droga to musi mieć drogę dla pieszych , lub drogę dla rowerów. Nie ma ani jednego ani drugiego nie ma drogi !!!!!! Jeśli ta nasza definicja jest taka genialna to proszę zawnioskować by w Konwencji Wiedeńskiej zmieniono definicję drogi na NASZĄ. Bo w Konwencji Wiedeńskiej drogę zdefiniowano tak: CYTAT (((((d)określenie "droga" oznacza całą powierzchnię każdej drogi lub ulicy otwartej dla ruchu publicznego;))))) /CYTAT To według Was międzynarodowe grono wybitnych prawników jakieś głupawe było i taki pasztet wykręciło !!!! Nasi geniusze poprawili genialnie to międzynarodowe badziewie !!!!!!!!

@Kopan pisze: { To jest alternatywa – i by była droga to musi mieć drogę dla pieszych , lub drogę dla rowerów. } "Alternatywa" dotyczy wszystkich pięciu wymienionych w definicji części wchodzących w skład wydzielonego pasa terenu. Nie jest dla mnie zrozumiałe, dlaczego zakładasz iż części te oddzielone przecinkami należy interpretować tak, żeby w ogólnym kontekście miały charakter "koniunkcji"??? Przecież Ty się wręcz domagasz, żeby zamiast tych przecinków ustawodawca użył cztery razy spójnika LUB. Gdyby pomiędzy "drogą dla pieszych" a "drogą dla rowerów" stał spójnik "i", to Twoje pretensje miałyby uzasadnienie. Ale skoro nie stoi... cóż. W definicji drogi ciekawsze jest coś innego. Mianowicie torowisko nie jest częścią drogi, tylko elementem znajdującym się w obrębie "wydzielonego pasa terenu..." lub nie. Jeśli umiejscowione jest ono w obrębie tego pasa to znaczy że 'leży' na drodze. Jeśli umiejscowione jest poza takim obrębem, to nie leży na drodze lecz poza nią. Innymi słowy, "łącznie z... torowiskiem" oznacza włączenie torowiska do 'granic drogi' w zależności od jego usytuowania względem brzegu "wydzielonego pasa terenu..." Tym samym torowisko traktuję jako miejsce na drodze lub poza drogą - a nie jako część drogi.

1) droga - wydzielony pas terenu składający się z ……. 2) droga twarda - drogę z jezdnią o nawierzchni ………. Idź człowieku do dobrego tłumacza i niech ci wytłumaczy na czym polega różnica pomiędzy 1 a 2. Koniunkcje i alternatywy w tekście !!! Napisz do Wiednia że w tym mieście gópie prafniki durną definicję napisali !!

DROGA może składać się z samej (samych) jezdni. DROGA musi mieć co najmniej jedną z części "wydzielonego pasa terenu...". Części te wymienione są w Ustawie po przecinku, w znaczeniu "alternatywnym" - o czym świadczy spójnik "LUB" przed ostatnim przecinkiem. Rozmowa z Tą to katorga...a ja masochistą nie jestem, więc nie mam nic do dodania.

No ta jak ..w koncu autostrada jest droga czy nie jest ? czy droga ekspresowa jest drogą czy nie jest ? Zwykła krajówka jest drogą czy nie jest...żadna z nich nie posiada wszystkich elementów wymienionych w Art 2.1)... Jakbyś miał problemy z odpowiedzią ( a będziesz miał ) to polecam zapoznać sie z dalszymi podpunktami Art 2, gdzie napisali, że autostrada to.... ekspresówka to.... lepiej Droga dla rowerów... czyli są podane definicje dróg, aby nie było wątpliwości ..co czym jest.. ale jak sie zatrzymało w poznawaniu przepisów na Art 2.1).... To jest dramat.

Leszko- z kopanem nie ma rozmowy...jest cieniutki z przepisów, a zgrywa eksperta. oczywiście ,że droga może składać sie z samych jezdni i będzie drogą..dalsze szczegółowe definicje poszczególnych dróg..to jest tak oczywiste,że opór tego osobnika zakrawa na śmieszność.

Może jak tę drogę przerobimy na człowieka to zrozumiesz na czym polega błąd w definicji drogi i głupota twojego rozumowania !!! Człowiek – ciało składające się z tułowia, rąk, nóg, szyi, głowy , narządu męskiego lub żeńskiego, stworzony w celu ……. To co rozumiesz? Czy pisać dalej, że według Twojego rozumienia szyja to człowiek, bo spójnik LUB po ostatnim przecinku nakazał ci poćwiartować człowieka na wielu ludzi:

Nie wiem, dlaczego nie wymieniłeś mózgu.... Konwencja Wiedeńska jest aktem prawnym bardzo ogólnym..biorąc PoRD jakiegpkolwiek kraju zauważa sie bardziej szczegółowe opisy poszczególnych artykułów. Dlatego definicje dróg zawarte w PoRD suma summarum pokrywają sie z KW. Dlatego w każdej dyskusji dotyczącej PoRD i KW nie zauważasz tego..a na sam fakt tego uświadomienia reagujesz agresją..to takie prostackie.

No bo po wymianie mózgu bym gaworzył tak jak Ty. Obecnie posiadasz model pawian, czy goryl?