w przypadku its/sygnity dyr word odpowiedzieli, ze moga opowiadac o systemie. dziwne, bo w umowach i pwpw jak i its/sygnity, jest mowa o tajemnicy przedsiebiorstwa!...

Po co są ośrodki egzaminowania jak ich dyrektor nawet nie zatwierdza pytań egzaminacyjnych? Kto panuje nad ich poprawnością merytoryczną? W jaki sposób OSK ma rzetelnie przygotować kursanta do egzaminu jak nie wie co go czeka na tym egzaminie, a doświadczenie czerpie z relacji swoich kursantów, to jak lekarz uczący się medycyny na swoich pacjentach!!! A lepiej porobić sobie kilka fotek na schodach ministerstwa i z ministrem jak to mają w praktyce nasi środowiskowi celebryci zwania prezesami, którzy po część przyłożyli rękę do tego piekełka, a teraz martwią się o los OSK!!! Panowie miejcie trochę godności i ustąpcie miejsca młodszym i lepiej wykształconym bo Wy nic lepszego dla tego środowiska już nie zrobicie!!!

Pytania które zostały zadane WORDom w zasadzie są w swojej treści wyczerpujące i zasadne. Jednak wyjaśnienia i odpowiedzi na zadawane pytania niestety nie wyczerpują tematu. Jak się czyta artykuł wynika z tego że jakimś cudem nie ma woli do przekazania pełnej i rzetelnej informacji o panującej sytuacji. Wiadomym jest że MTBiGM doprowadziło do tej chorej sytuacji, pozbawiając się nadzoru. Przerzucono całą odpowiedzialność na WORdy, bez możliwości wglądu w system teleinformatyczny, jednym słowem mamy ,,WIELKI BAŁAGAN KRAJOWY.” Wspomina się o roli OSK oczywiście pełna zgoda, OSK jest w stanie w trakcie odbywającego się szkolenia nauczyć podstawowych czynności obsługi programu i posługiwania się urządzeniem do jego obsługi w trakcie szkolenia i egz. wew. Należy pamiętać o zapisie ustawowym że egz. wew. odbywa się na takich samych zasadach jak egz. państwowy. Więc powstaje bardzo proste pytanie gdzie te zasady, jeżeli OSK nie dysponuje programem do przeprowadzenia takiego egzaminu. Wszystko to jest owiane WIELKĄ TAJEMNICĄ śmiechu warte. Przy szumnych zapowiedziach tak bogatej bazy pytań i co mamy ,tak jak mamy ,,o zgrozo”. Poczekajmy na nowy rok, będzie jak zwykle ,,BYLE JAK”. Po prostu wniosek jest jeden smutny, ale prawdziwy ,,PRAWO MAMY DO NICZEGO”!!!!!!!