Mam to gdzieś jak podejdą urzędy, a jak coś będą chciały to poproszę o podstawę prawną interpretacji. Boją się urzędasów ci tylko co coś kombinują lub nie umieją czytać przepisów...

______________
post moderowany

Pracuję w szkole nauki jazdy jako pracownik biurowy, więc do moich obowiązków należy uzupełnianie karty zajęć i tym podobnych dokumentów. Jeżeli chodzi o zapis zajęć z pierwszej pomocy przedmedycznej w 'starym' wzorze było to ujęte w tabeli zajęć teoretycznych, więc tym też się kieruję przy wypisywaniu nowych kart. Natomiast jeżeli chodzi o Panie nadzorujące nasz ośrodek są bardzo skrupulatne i znają przepisy niemal na pamięć, nigdy nie miałam problemu w uzyskaniu odpowiedzi na jakiekolwiek wątpliwości w prowadzeniu dokumentacji podlegającej kontroli, zarówno na początku mojej pracy, gdzie tych znaków zapytania było o wiele więcej niż obecnie, jak i teraz.

A w miejscu potwierdzenia uzyskania wyniku pozytywnego z części teoretycznej i praktycznej egzaminu wewnętrznego daty nie wpisujemy? W starych trzeba było wpisać datę. Wynik mamy potwierdzić podpisem, imieniem, nazwiskiem i numerem instruktora, więc pieczątki z numerem, imieniem i nazwiskiem instruktora już nie stawiamy? Czy możemy postawić pieczątkę i się podpisać ( tak jak do tej pory)? Pozdrawiam

GringoA w miejscu potwierdzenia uzyskania wyniku pozytywnego z części teoretycznej i praktycznej egzaminu wewnętrznego daty nie wpisujemy? W starych trzeba było wpisać datę. Wynik mamy potwierdzić podpisem, imieniem, nazwiskiem i numerem instruktora, więc pieczątki z numerem, imieniem i nazwiskiem instruktora już nie stawiamy? Czy możemy postawić pieczątkę i się podpisać ( tak jak do tej pory)? Pozdrawiam Myślę, że postawienie pieczątki nie zaszkodzi, gdyż to na niej znajduje się czytelne imię i nazwisko instruktora oraz numer, a zważając na charakter pisma niektórych osób może być problem z rozczytaniem :) Natomiast bardzo ubolewam nad brakiem możliwości wpisu daty egzaminu wewnętrznego. Znacznie ułatwiał on archiwację dokumentów, osobiście taką datę będę dopisywać ołówkiem. Pozdrawiam!

Dzięki za odpowiedź Karolino;) Właśnie nie jestem przekonany do tego czy ma być pieczątka czy też nie. Z opisu karty wynika że nie, jedynie pieczątka kierownika OSK. A co robicie z KEOS ? Wymieniacie na nową czy zostawiacie starą? Pozdrawiam

GringoDzięki za odpowiedź Karolino;) Właśnie nie jestem przekonany do tego czy ma być pieczątka czy też nie. Z opisu karty wynika że nie, jedynie pieczątka kierownika OSK. A co robicie z KEOS ? Wymieniacie na nową czy zostawiacie starą? Pozdrawiam Książkę zostawiamy starą, zmiany są naprawdę niewielkie i nie wpływają na zapisy tam dokonywane:)

A co z dalej z tym, że w książce osób szkolonych nie ma miejsca na wpis nr PKK czyli jak jest robimy po staremu (rubryka dzielona na dwa - wrocław) czy wogóle nie wpisujemy? a czemu nie została usankcjonowana sprawa zaświadczeń papierowych o ukończeniu kursu (pani ma 74 lata i zielonego pojęcia o komputerze - jak mam jej poświadczyć zakończenie kursu? a tego chce)

Od dawna uważam ,że tego typu dokumenty są jedynie pomocą która ma potwierdzić-udokumentować rzetelność przebiegu szkolenia. Problem , ktory można zalatwić za pomocą elektronicznej ewidencji lub zwykłego kalendarza nie powinien stanowić problemu dla dużego kraju eurpejskiego i jest jedynie reliktem z poprzedniej epoki. Wszelkie rozliczenia finansowe pomiędzy kursantem a OSK można z powodzeniem załatwić np za pomocą prostej umowy cywilno prawnej

Popieram Tomka!

A nasze Starostwo przed kontrolą uprzedziło, że książka ma być nowa.