Jak to jest ? nadzorujący Wice Minister Pan JARMUZIEWICZ składa zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na siebie ???????????? Przecież to ten Pan bezpośrednio z mocy prawa jest nadzorującym ITS!! Był przy wszystkim od początku prac na ustawa, która rodziła się w bólu od wielu, wielu lat!!!!!

Uważam,że nie ma racji Jarmuziewicz wskazując Prokuraturze jako potencjalnego winnego kogoś z ITS-u! Jeżeli zgodzimy się z tym,że mamy wolny rynek ,to ITS jak każdy inny podmiot do przetargu może zgłosić jakąkolwiek ofertę,nawet nie spełniającą żadnych warunków - ale od zamawiającego (w tym przypadku 35 dyrektorów WORD-ów) zależy czy wybiorą taką lipną ofertę czy nie.Każdy z zamawiających dyrektorów ma do pomocy prawników jakby nie był czego pewien.Reasumując: Jarmuziewicz powinien złożyć poprawne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art.231 paragraf 1 i wskazać w nim jako oskarżonych o to przestępstwo 35 Dyrektorów WORD w całym kaju! Dyrektor WORD-u w Białej Podlaskiej już się w tym zorientował i zmienił system na PWPW! Swoją drogą może tak jeszcze zrobi lub wręcz odwrotnie nie zrobi (zależy czy ręka rękę...!) Zapraszam do dyskusji.

Ten departament sprawuje bezpośredni nadzór nad ITS: http://www.transport.gov.pl/2-4804c8181daf4.htm Prawdopodobne wersje zachowania p.Jarmuziewicza: - Jarmuziewicz składając zawiadomienie chcę siebie ratować (nikt mu nie zarzuci że nic nie robił) a i tak personalnie odpowie kto inny,np. dyrektor departamentu Andrzej Bogdanowicz - Jarmuziewicz składając zawiadomienie chcę siebie ratować (nikt mu nie zarzuci że nic nie robił) a wie, że i tak prokuratorskie śledztwo z jego wniosku jest do umorzenia bo nieodpowiedni winny wskazany jest w jego zawiadomieniu - Jarmuziewicz chce usunąć z ITS-u podległych ale niewygodnych mu ludzi Jakby naprawdę dobrze chciał to musiałby złożyć kolejne zawiadomienie ze wskazaniem 35 Dyrektorów WORD-ów. Ale wtedy by się działo....!!

Po przeprowadzeniu analizy ofert na dostawę i instalację systemu teleinformatycznego dla Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, Dyrektorzy WORD Poznań, WORD Leszno, WORD Konin, WORD Kalisz i WORD Piła w porozumieniu i zgodnie zdecydowali o wyborze systemu konsorcjum ITS Sygnity. To jest post ze strony internetowej WORD Poznań z 30.11.2012. Chyba analiza nie polega na wypiciu kawy ?

Bez względu kto jest winien i tak w chwili obecnej tylko oprogramowanie PWPW pozwala na obsługę wojewodzkiego ośrodka ruchu drogowego łacznie z obsługą PKK. Bez względu na to jak długo będą trwały przepychanki (dochodzenia itp.), to 34 z 49 wordów na tym tracą i mają wielki problem. Oczywiście kursanci i osoby ze skierowań też mają bardzo duży dylemat, bo niejednokrotnie muszą jechać wiele kilometrów by odbyć egzamin w WORD w którym działa oprogramowanie PWPW i działa PKK.

Panie Darku B ! To po co ogłaszano przetarg skoro okazało się juz bardzo dawno, że tylko i wyłącznie na rynku teleinformatycznym ma rację bytu PWPW. Jak nie wiadomo o co chodzi to o wielką kasę. Największym przegranym, wpuszczonym w maliny są WORD-y,które z strachu przed Ministerstwem przystały na wszystko. Ustaw nie było, rozporządzeń nie było czas uciekał , przesunięte terminy wejścia w życie tych nie istniejących nowości Ministerstwo tłumaczyło nieprzygotowaniem WORDów. Dyrektorzy Word milczeli pokładając uszy po sobie. Wszyscy wiemy jak było!! Ministrowie dziś nie sa winni niczemu , za nic nie odpowiadają. Nawet egzamin teoretyczny - państwowy dziś już nie jest państwowy. Prywata, prywata jeszcze raz prywata nie za swoje !!!!!!!!!!!!

Ministerstwo straciło funkcję do jakiej zostało powołane czyli nadzór i kontrola całego tego bajzlu. Przerzucanie odpowiedzialności zna innych nosi cechy zadymy " Łapać złodzieja". Sprawa w całości - PKK - system elektroniczny - egzaminy - programy - ustawa o kierujących - rozporządzenia te co są i tych co jeszcze niema to kompromitacja Polski. Wstyd się przyznać , że w tym pięknym kraju nie ma ludzi, którzy potrafią coś zrobić. A może nikt ich nie chce słuchać?

Bardzo dobrze że złożone zostało doniesienie. Mam nadzieję że prokurator dobrze zbada sprawę i okaże się tak naprawdę że to nie ITS jest winny, nie dyrektorzy tylko ci PWPW.

PT Tadeusz " BLAMAŻ" Jarmuziewicz. Ucieknie Pan jeszcze dalej do przodu osobiście kierując ustawę o kierujących pojazdami do Trybunału Konstytucyjnego. Bezpiecznie będzie jako podejrzanego wskazać PT Andrzeja "PORAŻKĘ" Bogdanowicza. Taki krok świetnie wpisze się w Jarmuziewicz Style.

Nie jestem tego pewien ale doszedłem do takich wniosków: Twierdzenie,że że Jarmuziewicz składa zawiadomienie sam na siebie,bo przecież jego ministerstwo nadzoruje pracę ITS-u to raczej nieprawda. Szkoły Jazdy na mocy innej ustawy nadzoruje Starosta i gdy podczas kontroli wykryje nieprawidłowości to zgodnie z opisaną logiką też składa zawiadomienie na siebie samego? Odróżniajmy nadzór organu wynikający z ustawy od pełnej kontroli nad daną instytucją lub firmą. Z tego co wiem ITS oraz PWPW to są spółki ale nie wiem ile udziałów (o ile wogóle) ma w nich skarb państwa! Może ktoś wyjaśni tą kwestię w inny sposób?

Jarmuzieicz skladajac te doniesienie robi sobie ochronę. On odpowiadabezposrednio za dzialania ITSu. I teraz mamy dwie opcje: 1. Prokurator/abw czy inne sluzby jakby sie zabraly za badanie sytuacji to Jarmuziewicz powie, ze przeciez cos zrobil i tonie jego wina. 2. Przez te dzialanie usunie :-) itsu niewygodnych dla siebie ludzi... Tak czy siak pytanie brzmi, ile kasy przytulili Jarmuziewicz z Bogdanowiczem tym razem. Bo juzraz dostali kase zawpisanie do innej ustawy i rozporzadzenia kwetii jazdy w warunkach specjalnych na symulatorze, piszac prepisy pod swojego starego kolege Igielskiego... Czy ktos sie w koncu zaintreuje tym co sie dzieje w tym ministerstwie???