No to pięknie !!! Jak żyję nigdy nie myślałem że określenie pierwszeństwa nalezy wykonać w trakcie wykonywania manewru. To znaczy że mój nauczyciel jazdy nie miał racji mówiąc: pamiętaj pierwszeństwo przejazdu należy określić przed skrzyżowaniem w trakcie dojazdu a nie na jego środku. Idąc tym tokiem myślenia bezzasadny jest przepis że skręcając w lewo należy przepuścić jadących z przeciwka bo to w trakcie wykonywania manewru ma się ich z prawej! Interpretatorzy kodeksu drogowego wprowadzają taki zamęt że strach wychodzić z domu bo każdy interpretuje po swojemu.

Ciekawe jak te wszystkie wywody mają się do kształtu skrzyżowania (kąty proste) i schematu pierwszeństwa na znaku (łuk)....???

To ja mam pytanie do Pana eksperta. Zauważył Pan, że pojazd czerwony nie jedzie prawidłowo, ponieważ nie trzyma się prawej krawędzi, jak również to że gdyby jechał prawym pasem to problemu by nie było. Pytanie brzmi: Jaką mamy pewność, że po skręceniu w prawo pojazd czerwony wjedzie na prawy pas? Dodatkowo, jaki przepis zobowiązuje go do zajęcia prawego pasa ruchu po skręceniu w prawo? Przy wzięciu pod uwagę obu powyższych pytań, czy na pewno nie wystąpiłby problem pierwszeństwa? Pozdrawiam

Panie Janie Zasel. Po pierwsze i drugie. Podnosisz Pan taki zarzut: Cytat: „Nie wiadomo dlaczego autor zawarł w tym zadaniu błąd. W tych konkretnych warunkach, jeśli by kierujący samochodem czerwonym (skręcający) nie naruszył przepisu art. 22, ust. 2, pkt 1 ustawy – Prawo o ruchu drogowym - rozpoczynałby skręcanie i kontynuowałby je zajmując przypisany mu prawy (skrajny) pas ruchu – nie wystąpiłby problem pierwszeństwa: każdy jechałby przeznaczonym dla niego pasem ruchu.” Panie na rysunku pasy ruchu są prowadzone wzdłuż drogi z pierwszeństwem liniami prowadzącymi, więc zgodnie z art.5 .1 NIE obowiązuje - dyspozycja art. 22, ust. 2, pkt 1 ustawy bo „na poziomie znaków” rozstrzygnięto inaczej . Panie na rysunku nie ujęto znaków pionowych kierunki na pasach ruchu, oraz strzałek kierunkowych – bo są nieistotne dla rozpatrywanego zagadnienia, ale muszą istnieć i potwierdzać możliwość jazdy w prawo pasem lewym. Panie, po drugie nie istnieje przypisany pas ruchu dla pojazdu zawracającego – może wjechać na lewy lub prawy. Cytat: „Tak więc, stosownie do przepisu art. 25, ust. 3 ustawy, zawracający winien mu ustąpić pierwszeństwa.” To ten przepis: Art. 25. 3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem. Panie jakim cudem na skrzyżowaniu chcesz Pan stosować przepis który mówi o przecinaniu się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem !!!! To jest rewelacja. Pan poczyta jeszcze to: Pierwszeństwo "łamane" - rozwiązanie Podsumowując, trzej eksperci Drexler, Zesel, Dojka stosują różne przepisy do rozwiązania konkretnej sytuacji drogowej. To oznacza że …..

trochę się nie mogę z tym zgodzić...rodzi to moją wątpliwość....sytuacja na skrzyżowaniu równorzędnym bez znaków - skąd pewność czy pojazd z prawej skręci w lewo czy zawróci - jak użyto argumentu w tym problemie?? zawsze możemy się spodziewać, ze on będzie zawracał....???

no właśnie, czy na skrzyżowaniu równorzędnym bez znaków też powinniśmy zgodnie z tym argumentem uznać, że auto z prawej strony może zawrócić?? nie jestem przekonana co do tej argumentacji,...

...mnie uczono, i Ustawa Prawo o Ruchu drogowym też o tym mówi, że PIERWSZEŃSTWO USTALA SIĘ PRZED WJAZDEM NA SKRZYŻOWANIE....