Z uporem maniaka przypominam,że jazda i szkolenie z popsutym układem hamowania i wspomagania trakcji ABS ,SRS - wspomniane wyjmowanie bezpieczników jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu i niczemu nie służy.Truizmem jest stwierdzenie ,że szkolić i egzaminować należy pojazdami wyposażonymi w nowoczesne i stosowane powszechnie rozwiązanie techniczne.

Takich umiejętności każdy powinien się nauczyć, to rozsądne a nawet oczywiste. Z tym że na własną rękę. Ale i tak w 60 minut niczego się nie nauczy. Żeby się czegos nauczyć trzeba studiować i praktykować (a później zostać instruktorem w ODTJ). Każdy powinien doszkalać swoją technikę jazdy, na własny rachunek (niekoniecznie materialny). Dlatego powinien swoim własnym samochodzikiem (a nie instruktorskim, posiadającym zapewne inne parametry niż własne cudo) wchodzić w poślizgi. Podobnie z kursem dokształcającym (okres próbny), bo od czego jest OSK (wykład z teorii)? 90 dodatkowych minut informacji, które znajdują się na Wikipedii - za 100 zł. Czysty zysk. Nie lepiej kupić jakiś fajny podręcznik nt. b.r.d.?

Całe te zmiany to nic innego jak wyciąganie pieniędzy od obywatela. Czysta obłuda, jeśli ustawodawca oczekuje że młody człowiek zmieni swoją zachowanie na drodze po godzinie jazdy na ODTJ i odpękaniu teorii w WORD.

Zgadza się. To głównie chodzi o wyciągnięcie więcej kasy. A swoją drogą dlaczego tylko świeży kierowcy którzy zdadzą po 4 czerwca?? To bez sensu. Jak już ten bezsens wprowadzać to chociaż niech będzie solidarnie i niech WSZYSCY posiadający PJ mają obowiązek przejść przez ODTJ.

BalthierA swoją drogą dlaczego tylko świeży kierowcy którzy zdadzą po 4 czerwca??Art. 91 uokp: "Okres próbny dla osoby, która po raz pierwszy uzyskała prawo jazdy kategorii B, trwa 2 lata, począwszy od dnia, w którym został jej wydany ten dokument". Wystarczy zastosować powyższe zdanie w dniu 4.06.2018 i sprawdzić kto na tą chwilę posiada PJ krócej dłużej 2 lata. Sprawdzę jeszcze w tekście ogłoszonym, bo w jednolitym nie zamieszcza się przepisów dostosowujących, ale powyższy przepis należałoby uzupełnić (gdyby była taka wola) w przepisach przejsciowych.

aby pojazd był dopuszczony do doskonalenia techniki jazdy musi mieć odłączane z stanowiska instruktora elektroniczne układy wspomagające ABS i trakcja (kat. C, C+E i D) nie ma mowy o wyjmowaniu bezpieczników, chyba że pojazd przeszedł przegląd w stodole u szwagra.

aby pojazd był dopuszczony do doskonalenia techniki jazdy musi mieć odłączane z stanowiska instruktora elektroniczne układy wspomagające ABS i trakcja (kat. C, C+E i D) nie ma mowy o wyjmowaniu bezpieczników, chyba że pojazd przeszedł przegląd w stodole u szwagra. ----Podaj który to przepis tak narzuca?