a podstawienie samochodu z osk? 140zł czyli tyle co egzamin praktyczny gdzie word nie ponosi żadnych kosztów!!!

Żadnych kosztów? Dobre.

"spóźnienia się osoby egzaminowanej na egzamin?"- Ja już naprawdę nie mam pojęcia co to w ogóle za pytanie? Jeśli osoba zdająca się spóźni na egzamin ustalony na konkretną godzinę.... to winna stracić ten egzamin i pieniądze. A egzaminator będzie miał godzinę na rozwiązywanie krzyżówek, itp. Egzaminatora powinny dotyczyć jakieś zasady.....Ale... Zdającego również!

"nieobecności egzaminatora w pracy, lub konieczności wyjścia wcześniej z ważnych przyczyn?"- Oczywiście i naturalnie takie sytuacje się zdarzają i nie można mieć pretensji. Ale wtedy to zdający powinien być gratyfikowany i mieć kolejny termin za darmo albo tańszy. Zapewne takie sytuacje nie zdarzają się nagminnie, więc WORD bardzo nie zbiednieje. "opóźnienia wynikającego z przedłużenia się czasu trwania egzaminu praktycznego powyżej godziny, awarii pojazdu egzaminacyjnego lub urządzenia rejestrującego wymuszającej wymianę pojazdu na sprawny, kolizji na mieście, chwilowej przerwie w dostawie prądu do Ośrodka, lub innych wydarzeń losowych?"- Proponuję jeszcze pytanie: "A co w razie wybuchu bomby nuklearnej?" "Niszczycielskiego tornada?". Przecież to też są bądź co bądź możliwe i nie dające się wykluczyć zagrożenia przebiegu egzaminów.

Balthier"nieobecności egzaminatora w pracy, lub konieczności wyjścia wcześniej z ważnych przyczyn?"- Oczywiście i naturalnie takie sytuacje się zdarzają i nie można mieć pretensji. Ale wtedy to zdający powinien być gratyfikowany i mieć kolejny termin za darmo albo tańszy. Zapewne takie sytuacje nie zdarzają się nagminnie, więc WORD bardzo nie zbiednieje. "opóźnienia wynikającego z przedłużenia się czasu trwania egzaminu praktycznego powyżej godziny, awarii pojazdu egzaminacyjnego lub urządzenia rejestrującego wymuszającej wymianę pojazdu na sprawny, kolizji na mieście, chwilowej przerwie w dostawie prądu do Ośrodka, lub innych wydarzeń losowych?"- Proponuję jeszcze pytanie: "A co w razie wybuchu bomby nuklearnej?" "Niszczycielskiego tornada?". Przecież to też są bądź co bądź możliwe i nie dające się wykluczyć zagrożenia przebiegu egzaminów. Awaria samochodu wrzucona do worka z wybuchem bomby nuklearnej... to żeś błysnął

NagasakiAwaria samochodu wrzucona do worka z wybuchem bomby nuklearnej... to żeś błysnął Podałem głupi przykład na głupie pytanie! Bo co to za pytanie... co w razie awarii samochodu WORD (których to aut nie powinno być swoją drogą) ? A co się dzieje dzisiaj w takim wypadku? Zdający czeka nawet do 2 godzin albo i lepiej!!! Jest traktowany jak szmata! Czy ktoś mu coś rekompensuje za to? To nawet jak samolot się spóźni o co najmniej 2 godziny to klientowi się należy 100% zwrotu kosztu biletu!! + odszkodowania od 250€ do 600€ (chyba, że lot się nie odbył przez jakieś nadzwyczajne okoliczności w całości niezawinione przez przewoźnika).

w razie awarii pojazdu egzaminacyjnego na kat. B podstawiane jest inne auto, bo tych pojazdów jest więcej i tu nie ma żadnych kłopotów. natomiast w razie awarii pojazdu kategorii wyższej, które są jedyne, WORD ma podpisaną umowę z jakimś OSK i oni mają w określonym czasie podstawić pojazd.