No cóż. Pan Kucharski to człowiek sporej ponadprzeciętnej postury ze wzrostem chyba ponad 2 metry, a więc i plecy wielkie.

Balthier, nasz forumowy bohaterze hejtu. My tu żyjemy naprawdę, to nie gra komputerowa od której wziąłeś nicka. TY TEŻ tak jak piszesz do mnie nie interesuj się innymi, ich wolnym czasem, życiem zawodowym i ich sprawami. Masz ten problem, którego przecież współcześni Niemcy nie mają, boisz się obcych. Nie znasz ich, to przecież muszą mieć złe intencje i na pewno spróbują wykorzystać i oszukać Cię, bo to oni - obcy. Nie powinienem Ci pisać, że z wrogiem żyje się lepiej, bo to wykorzystasz, ale "Samych swoich" może widziałeś. Jednak daj spokój sprawom na których Ty nie znasz. Spróbuj wcześniej, zanim napiszesz zrozumieć, zobacz jak inni opisują ten świat, który tylko hejtujesz i hejtujesz. Nieznany Ci "świat" czyli m.in. naszą branżę, . Teraz jeden przykład na Twoje twierdzenia...... UWAGA. Piszesz o braku kolejek w szpitalach prywatnych i miłej obsłudze ??? Kolejki są tam, gdzie "zakontraktowano" zbyt małą liczbę /powód to personel, liczba łóżek, ograniczenia wartość kontraktu z NFZ-tem, ale jednak pieniądze/ usług medycznych w stosunku do zapotrzebowania czyli do ilości zgłaszających się pacjentów i stopnia skomplikowania, nazwę to, usługi medycznej. Kontrakty te, uważaj teraz ,podpisują zarówno publiczne i niepubliczne placówki zdrowotne / niepubliczne, to nie znaczy prywatne /. Patrz kliniki akademii medycznych czy inne renomowane czyli publiczne szpitale. Kolejki tam są na pól i więcej roku. Spróbuj i pójdź do "prywatnej" przychodni, gdzie pracuje wypalony, stary lekarz, który jest/ był ordynatorem w szpitalu powiatowym, to usłyszysz swoje. Jak Ci się nie podoba to idź do młodej, zaangażowanej i wykształconej lekarki w szpitalu klinicznym, zobaczysz jak można przyjąć pacjenta. Oczywiście możesz iść za swoje pieniądze po usługę medyczną, w przypadku wysoko specjalistycznej nie będzie Cię na to stać, ale to już inna historia. Takie poglądy, że tylko prywatne jest lepsze, to świat neoliberalnych stereotypów, prostych, opisujących świat w jednym zdaniu. Może też prywatna armia, policja, stereotypy tylko.... POPATRZ JAK WIDZĄ CIĘ INNI, na forum każdy jest prawdziwy, bo anonimowy. Widać, że trochę hejtujesz, a trochę zastanawiasz się nad światem. Zobacz też jak łatwo ulec złośliwemu i prymitywnemu hejtowi. Dałem Ci przykład takich złośliwości. Masz rację, że zrobiłem do Ciebie "prywatną wycieczkę..... BALTHIERKU, piszesz tu od dawna, że w OSK,WORD, BRD jest źle. Wszystko to co nie potrafisz opisać, a z czym nie zgadzasz się nazywasz patologią. Piszesz też np. że kierowcy powinni dostawać nagrody od państwa za bezpieczną jazdę i temu podobne fantasmagorie. Wszyscy Ci tu już napisali WYLUZUJ. Miałeś napisać cokolwiek o kimś coś dobrego i .....;-) Hejt zobacz co robi z człowiekiem, wypala od środka.

ABCPiszesz też np. że kierowcy powinni dostawać nagrody od państwa za bezpieczną jazdę i temu podobne fantasmagorie. Teraz wyszło, że Ty nawet nie wiesz kogo słowa przytaczasz. To "Leszek Drugi" pisał z pomysłem o tych nagrodach za bezpieczną jazdę a ja ten pomysł wyśmiewałem.

BalthierABCPiszesz też np. że kierowcy powinni dostawać nagrody od państwa za bezpieczną jazdę i temu podobne fantasmagorie. Teraz wyszło, że Ty nawet nie wiesz kogo słowa przytaczasz. To "Leszek Drugi" pisał z pomysłem o tych nagrodach za bezpieczną jazdę a ja ten pomysł wyśmiewałem. Balthier piszesz do "@Leszek drugi- Nagradzanie za przestrzeganie przepisów i bezwypadkowość? Ale to wtedy te nagrody musiałyby być naprawdę konkretne aby ludziom naprawdę zależało i zwracali na to uwagę w życiu codziennym. Np. 30% rabatu na paliwo. Darmowe parkowanie na płatnych parkingach. Pierwszeństwo w kolejce do bramek na autostradach, na przydrożnych stacjach benzynowych. Itp." Taaaaaaaaaaaaa. Naprawdę konkretnie wyśmiewałeś;-))) Takie te Twoje pogaduchy na forum .......

@ABC- No ale taka jest prawda. Aby działał taki pomysł, że aby ludzie jeździli bezpiecznie za nagrody to te nagrody musiałaby by być naprawdę konkretne. I to mówię oczywiście o niektórych tylko, bo wiadomo, że niektórych to żadne nagrody nie powstrzymają przed wariactwem drogowym. Rozchodzi się o to jakie "Leszek Drugi" nagrody przewiduje. I pamiętaj, że z samym pomysłem wyskoczył Leszek Drugi, ja tylko dodałem, że aby takie nagrody miały sens to te nagrody takowe musiałyby być naprawdę mocne. Ale ogólnie pomysł dla mnie jest nieciekawy, bo to tak jakby nagradzać agresywnego Jasia w przedszkolu, że dzisiaj nie pobił Kubusia.

@ABC- No i w sumie tak naprawdę wyśmiewałem ten pomysł podając sarkastyczne przykłady. Bo kto Ci da 30% rabatu na paliwo, albo pierwszeństwo w kolejkach na bramkach na autostradzie za jazdę zgodną z przepisami? Czy Ty naprawdę nie zwróciłeś uwagi, że to były czyste ironie? :) Jakbym napisał, że w nagrodzie za rok bezkolizyjnej jazdy darmowy bilet VIP do Disney-Landu to też byś wziął na poważnie ? ;)