jest droga wewnętrzna, ale jest i strefa ruchu. jest to niedawne określenie, teraz już wszędzie stoją znaki albo droga wewnętrzna, albo strefa ruchu, jednak w dalszym ciągu definicja mówi: "strefa ruchu – obszar obejmujący co najmniej jedną drogę wewnętrzną na który wjazdy i wyjazdy są oznaczone odpowiednimi znakami". więc jeżeli mamy plac i jedna z dróg doprowadzająca do niego jest oznaczona jak droga wewnętrzna, to cały ten obszar (plac i wszystkie drogi dojazdowe) traktowany jest jako strefa ruchu. wyjeżdżając ze drogi wewnętrznej lub strefy ruchu jesteśmy włączającymi się do ruchu.

Tu nie ma strefy ruchu jest przedstawiona w poście powyżej sytuacja. jeden znak informujący o wjeździe na drogę wewnętrzną która, nie jest ślepa jest drogą dojazdową do innej wsi i do zaznaczonej na wjeździe drogi wewnętrznej dochodzą inne drogi (bez oznaczeń).

według definicji strefa ruchu nie musi być oznaczona znakami, ale jeżeli jeden wjazd jest oznaczony jako droga wewnętrzna, to obszar ten uznaje się jako strefę ruchu. nie miej pomijając to, wyjeżdżając z takiej strefy, czy drogi wewnętrznej jesteś włączającym się do ruchu.

Ok ale co to znaczy "obszar", gdyż za znakiem "droga wewnętrzna" jest sieć dróg którymi mogę dojechać wszędzie. Mówiąc "wszędzie" mam na myśli inne drogi wewnętrzne, gminne, powiatowe i wojewódzkie. Nie jest to bowiem teren zamknięty np. osiedla gdzie jest jeden wjazd na teren i jeden wyjazd. Wyobraźcie sobie ulicę w centrum waszego miasta i nagle na jednym skrzyżowaniu ustawiony taki znak "droga wewnętrzna" i tą drogą możecie dojechać do centrum, do innej dzielnicy czy wyjechać z miasta. Jaki ma sens ustawienie takiego znaku? W opisanym przypadku droga wewnętrzna i tak była podporządkowana i jest stosowne oznakowanie.

zapytałeś czy są to drogi wewnętrzne, strefa ruchu i jakie są tego konsekwencje dla kierujących. to można wyjaśnić, ale jaki jest sens stawiania takich znaków i co administrator drogi miał na myśli tak je umieszczając, to zadanie dla jasnowidza. ps. a nie mógłbyś dać linku do mapy z tym miejscem, bo może widząc to człowiek by pojął?

dzięki za zainteresowanie i dotychczasowe wyjaśnienia, oto mapki:

na mapie widać drogi opolska (powiatowa) i zamkowa (gminna wewnętrzna) znak jest postawiony na skrzyżowaniu tych dróg na wjeździe w ulicę zamkową. Jest to jedyny znak informujący że jest to droga wewnętrzna na odwrocie znaku informacja "koniec drogi wewnętrznej". Tak jak widać na mapie zamkowa za chwilę ma skrzyżowanie z jaśkowską i brzozową które prowadzą do innych miejscowości.

identycznie jest tu:

https://www.google.pl/maps/@50.6269652,17.855899,377m/data=!3m1!1e3

skrzyżowanie opolska (powiatowa) i młyńska (gminna wewnętrzna) znak jest postawiony na skrzyżowaniu tych dróg na wjeździe w ulicę młyńską.

Na początku trzeba zaznaczyć, że zarządzanie drogą nie jest tożsame z zarządzaniem ruchem na drodze. Gmina nie posiada kompetencji do zarządzania ruchem w tym aspekcie, że nie może "wykonując prawo" zarządzać ruchem a jedynie może planować i wnioskować o uwzględnienie planu do starosty (przewodniczącego zarządu powiatu), który jest podmiotem kompetentnym do zarządzania ruchem na drogach gminnych. Ponadto a contrario brzmieniu art. 7 UoDP, droga wewnętrzna nie może być drogą gminną z pewnym zastrzeżeniem (nie dotyczącym nakreślonej sytuacji w temacie). Wszak droga gminna, co do zasady, z definicji musi być drogą publiczną. Jeżeli na terenie gminy droga łącząca się z drogą powiatową miałby byc wewnętrzną, to pytanie "które drogi tej gminy są drogami publicznymi?".

Odnosząc się do ostatniego zdania... Drogi łączące się z powiatową są w tm przypadku drogami wewnętrznymi gdyż nie mają statutu drogi gminnej.

Panie Cyrylu nie skomentuję wymysłów o placu, bo to wstyd dla Pana. Druga sprawa to ta, że nie trzeba oznaczać znakami dróg wewnętrznych, ale strefy ruchu muszą być oznaczone znakami "strefa ruchu" i "koniec strefy ruchu" . A teraz do rzeczy. Droga wewnętrzna to wydzielony pas gruntu (działka gruntu) oznaczony w ewidencji gruntów i budynków jako droga, o ile nie został on uznany w odpowiedniej procedurze za drogę publiczna lub część drogi publicznej. Art. 8 ust. 1 ustawy o drogach publicznych wymienia przykładowe kategorie dróg wewnętrznych. Są to drogi w osiedlach mieszkaniowych, drogi dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami oraz pętle autobusowe. Drogami wewnętrznymi nie są jednak drogi na terenie posesji oraz gospodarstw rolnych i leśnych, które nie są wyodrębnione i są włączone do przyległego użytku gruntowego (działki, pola lub lasu). Jeżeli drogi o których jest mowa w pytaniu są własnością publiczną (gminy) oraz zostały zaliczone do jakiejkolwiek kategorii dróg publicznych, nie maja prawa być oznakowane jako drogi wewnętrzne. Za oznakowanie dróg dolotowych odpowiada zarządca drogi wyższej kategorii, tu drogi powiatowej. Zgodnie z obowiązującym prawem o ruchu drogowym kierujący nie ma prawa rozstrzygać o poprawności oznakowania, a jeżeli jest rażąco niewłaściwe, ma zachować szczególną ostrożność, tak by zminimalizować, jeśli to możliwe, skutki tej wady prawnej. Tu wyjeżdżający z drogi gminnej włącza się do ruchu, gdyż to "skrzyżowanie dróg publicznych" nie spełnia wymagań "skrzyżowania" w rozumieniu zasad ruchu..

Dzięki za info, żadna z oznaczonych dróg nie ma statusu drogi gminnej choć są drogami których gmina jest właścicielem. Drogi te niejednokrotnie "łączą" ze sobą drogi powiatowe z gminnymi i rzadko są to drogi "osiedlowe" częściej przelotowe. W gminie mamy ok 100-120 dróg z czego dróg o statusie drogi gminnej zaledwie kilkanaście. Nie wiem czym jest to spowodowane ale znaki te robią mały zamęt bo mieszkańcy nie wiedzą co dla nich jako użytkowników drogi wynika z takiego oznakowania.

Czy jest sens ustawiać znak droga wewnętrzna na skrzyżowaniu na której ustawiono już znaki ustąp pierwszeństwa czy stop? Czy ustawienie znaku droga wewnętrzna skutkuje do najbliższego skrzyżowania? Czy skrzyżowanie drogo wewnętrznej oznaczonej znakiem "droga wewnętrzna" z inną drogą nadal jest skrzyżowaniem w rozumieniu przepisów ruchu drogowego?