Witam. Dlaczego tylko w tej nowelizacji pisze się o zniesieniu opłat dla pojazdów ciężarowych, a co z kat.b ? Przecież też w programie nauczania jest jazda na drogach o prędkościach powyżej 70km/h. Czyżby organizacje dbały tylko o interesy super ośrodków?

Ale koszt przejazdu drogami płatnymi powinien być chyba wliczony w cenę kursu - kalkulację. Wiadomo, gdyby OSK nie płaciły to byłoby dla nich taniej... gdyby nie płaciły akcyzy do paliwa byłoby jeszcze taniej, a gdyby mogły bezpłatnie korzystać z płyt poślizgowych bezpieczeństwo przyszłych kierowców również by wzrosło... Zamiast bezsensownych propozycji może lepiej byłoby aby stowarzyszenia zajęły się bałaganem w prawie?

W obecnym ustroju każda droga publiczna jest PŁATNA. Jej utrzymanie również jest PŁATNE. Przez kogo PŁATNE? Odp.: Przez ludzi odprowadzających podatki do budżetu RP. Czyli jak kupuję 5 litrów benzyny na koszenie trawnika na swojej posesji, to opłacam 20 zł w PODATKACH na: emerytów, rencistów, zasiłki dla bezrobotnych, pensje dla urzędników ZUS, autostrady... Się ludzie zastanówcie, co to znaczy "PŁATNE" lub "BEZPŁATNE".

Weszlo.com na inny temat, ale podobny pomysl zatytuowało... jak Ferdynand Kiepski - "ma pomysła" pasuje