Zmiany w ustawie o kierujących pojazdami cz. 1

/ /

Zmiany w ustawie o kierujących pojazdami cz. 1

Data publikacji: 27 sierpnia 2014, 12:09 Data aktualizacji: 27 sierpnia 2014, 13:07
Autor: Maciej Wroński
Zmiany w ustawie o kierujących pojazdami cz. 1 fot. K. Białoskórski

Uchwalona w dniu 26 czerwca 2014 r. ustawa o zmianie ustawy o kierujących pojazdami, zwana dalej w skrócie „ustawą”, jest już kolejną nowelizacją tego mającego trzy lata aktu prawnego, który w swoich założeniach miał w kompleksowy i zamknięty sposób uregulować całokształt zagadnień związanych z osobami uprawnionymi do kierowania pojazdami poruszającymi się po polskich drogach. Oczekiwania wobec ustawy o kierujących pojazdami były bardzo duże, a jej założenia z 2002 r. miały zapewnić powstanie jednego z najnowocześniejszych systemów szkolenia i egzaminowania kierowców. Tymczasem większość planowanych nowatorskich rozwiązań pozostała na papierze, gdyż albo nie zostały uwzględnione w trakcie dalszych prac, albo ich wejście w życie przesunięto na 2016 rok. Zamiast tego powstała skomplikowana i przeregulowana ustawa, która wymaga ciągłych poprawek.

Jest to pierwsza część artykułu.
druga część TUTAJ

Obecna nowelizacja, zainicjowana przez organizacje reprezentujące środowisko szkoleniowców, miała rozwiązać najpoważniejsze problemy tej branży. Ostatecznie przyjęto kilkadziesiąt zmian dotyczących uprawnień do kierowania pojazdami i zasad ich wydawania, szkolenia osób ubiegających się o te uprawnienia, warunków prowadzenia działalności gospodarczej w tym zakresie, wymagań wobec instruktorów i wykładowców, przeprowadzania egzaminów państwowych, wymagań wobec egzaminatorów, nadzoru nad szkoleniem i egzaminowaniem, wykonywania badań kierowców i wielu innych zagadnień, o których będzie mowa w dalszych częściach artykułu.

Motocykle nie tylko dla motocyklistów

Pomimo, że zmiany w ustawie dotyczące zakresu uprawnień związanych z prawem jazdy nie mogły wykraczać poza granice określone Dyrektywą Rady z dnia 29 lipca 1991 r. nr 91/439/EWG w sprawie praw jazdy, to i tak wzbudziły kontrowersje wśród osób zajmujących się bezpieczeństwem ruchu drogowego. Kontrowersje dotyczą znowelizowanego przepisu art. 6 ust. 3 pkt 4 ustawy. Zgodnie z tym przepisem osoba posiadająca prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat może kierować motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg. Tym samym, do kierowania szybkim jednośladem zostały dopuszczone osoby nieposiadające jakiegokolwiek przeszkolenia w tym zakresie. Niemające pojęcia o trakcji takiego pojazdu, technice kierowania i zagrożeniach dla motocyklistów. Nawet, gdyby kierowca samochodu osobowego prowadziłby go przez 20 lat, to i tak nie nabędzie umiejętności i doświadczenia niezbędnego do jazdy motocyklem. Dlatego wprowadzony wymóg posiadania prawa jazdy kategorii B przez okres 3 lat wydaje się być co najmniej niedostatecznie uzasadniony.

Zapomniano o trójkołowcach

Szkoda, że pomysłodawcy nowych rozwiązań nie pomyśleli o innym rozszerzeniu uprawnień. Dyrektywa 91/439/EWG stanowi bowiem, iż posiadacz prawa jazdy kategorii B1 może kierować motocyklami trójkołowymi, o masie własnej nieprzekraczającej 550 kg. Ponieważ kategoria B1 zawiera się w kategorii B, to zamiast zezwalać posiadaczom uprawnień samochodowych na kierowanie jednośladem, lepszym pomysłem byłoby pozwolić im na prowadzenie trójkołowców, których trakcja bardziej odpowiada dotychczasowym doświadczeniom tej grupy osób. Trzeba też uczciwie powiedzieć, że polskie szkolenie w zakresie prawa jazdy kategorii A nie uczy techniki jazdy niezbędnej do kierowania klasycznym trójkołowym motocyklem. Tym samym nic nie stało na przeszkodzie, aby przestać zmuszać osoby pragnące kierować takimi pojazdami do zdobywania prawa jazdy kategorii A.  Inne przykładowe niewykorzystane możliwości unijnych przepisów, to chociażby zezwolenie dla posiadaczy prawa jazdy kategorii B na kierowanie autobusami o liczbie miejsc do 17 osób łącznie z kierowcą i dmc do 3,5 t, wykorzystywanymi przez organizacje niekomercyjne dla celów społecznych, pod warunkiem że kierowca świadczy swoje usługi dobrowolnie.

Małe autobusy z przyczepami bez ograniczeń dmc

Mniej kontrowersyjną i niemającą - jak się wydaje - istotnego znaczenia dla ruchu drogowego zmianę dotyczącą zakresu uprawnień do kierowania pojazdami wprowadza znowelizowany przepis art. 6 ust. 1 pkt 14 ustawy o kierujących pojazdami, stanowiący o zakresie uprawnień dla kategorii D1+E. Dotychczas prawo jazdy tej kategorii uprawniało do kierowania zespołem pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 12 t, składającym się z pojazdu ciągnącego określonego dla kategorii D1 i przyczepy. Po wejściu w życie nowelizacji posiadacz prawa jazdy kategorii D1+E będzie mógł kierować zespołem pojazdów bez ograniczeń w zakresie dopuszczalnej masy całkowitej takiego zespołu. W praktyce ograniczeniem będzie przepis art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez autobus nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego.

Próba ograniczenia turystyki szkoleniowej i fikcyjnego pobytu

Większość zmian dotyczących warunków wydawania prawa jazdy związana jest ze wzrastającą mobilnością społeczną w Unii Europejskiej i idącą w ślad za tym coraz większą liczbą osób uzyskujących prawo jazdy za granicą. Zjawisko to ma ciemną stronę - możliwość uzyskania prawa jazdy w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej wykorzystywana jest w celach niekoniecznie zgodnych z intencją europejskiego i krajowego ustawodawcy. Aby skuteczniej przeciwdziałać niewłaściwemu wykorzystaniu możliwości, jakie niosą za sobą unijne rozwiązania ułatwiające życie obywatelom państw członkowskich, nowelizacja wprowadza szereg zmian. I tak zmieniony przepis art. 11 ust. 1 pkt 5 ustawy wprowadza obowiązek złożenia oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy o zamieszkiwaniu na lub przebywaniu na terytorium RP przez 185 dni w każdym roku kalendarzowym ze względów wskazanych w tym przepisie, przez osoby ubiegające się o wydanie prawa jazdy.

Ułatwienia w wymianie nieważnych zagranicznych praw jazdy

Osoba, która zamieszkuje lub przebywa przez 185 dni na terytorium RP ze względów uprawniających do uzyskania prawa jazdy, może także ubiegać się w Polsce o wymianę prawa jazdy, którego termin ważności upłynął, a które wydane zostało za granicą w jednym z państw członkowskich Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym. Umożliwiają to nowe przepisy art. 14 ust. 2a-2d. Warunkiem wydania polskiego prawa jazdy w miejsce nieważnego zagranicznego dokumentu jest potwierdzenie danych i wymiana odpowiednich informacji z zagranicznymi organami właściwymi w tych sprawach, a także - co jest oczywiste - spełnienie odpowiednich wymagań związanych z przedłużeniem ważności prawa jazdy. Potwierdzenie danych i wymiana informacji prowadzona ma być za pomocą Europejskiej Sieci Praw Jazdy, w takim zakresie, w jakim będzie to aktualnie możliwe.

Czyżby koniec z posiadaniem podwójnych uprawnień?

Innym zmienionym przepisem związanym ze wzrastającą mobilnością jest przepis art. 12 ust. 1 pkt 7 ustawy zabraniający wydania prawa jazdy osobie, która rozpoczęła procedurę wymiany polskiego prawa jazdy na zagraniczne krajowe prawo jazdy lub rozpoczęła procedurę wydania wtórnika polskiego krajowego prawa jazdy w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym. Aby sprawdzić, czy nie zachodzi przesłanka do odmowy wydania uprawnienia, organ wydający prawo jazdy powinien, zgodnie z nowymi przepisami art. 12 ust. 2a i 2b, zwrócić się w drodze teletransmisji, przy użyciu Europejskiej Sieci Praw Jazdy, do właściwych organów państw o potwierdzenie, czy nie rozpoczęto w tych państwach procedur wymiany dokumentów. Także w tym przypadku potwierdzenie ma być wykonywane wyłącznie w zakresie, w jakim będzie on udostępniony w tej sieci.

Zmiana adresu nie musi oznaczać kosztów związanych z wymianą dokumentów

Zmiany dotyczące wydawania praw jazdy objęły także zagadnienia niezwiązane z Unią Europejską. Należy do nich doprecyzowanie przepisu art. 12 ust. 2 ustawy zabraniającego wydania prawa jazdy określonych kategorii w związku z orzeczonym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych odnoszącym się do innej wskazanej w tym przepisie kategorii prawa jazdy. Doprecyzowanie polega na określeniu, iż zakaz wydania prawa jazdy obejmuje także zwrot zatrzymanego prawa jazdy oraz przywrócenie uprawnienia. Bardziej znaczącą zmianą może być nowy przepis art. 18a ustawy pozwalający radzie powiatu uchwalić zwolnienie od uiszczenia opłaty za wydanie prawa jazdy lub zmniejszenie jej wysokości, jeżeli konieczność uzyskania nowego prawa jazdy wynika ze zmian administracyjnych dotyczących adresu zamieszkania kierowcy (np. zmiana nazwy ulicy, numeracji budynków lub zmiana nazwy miejscowości). Niestety, ustawodawca dał w tym przypadku jedynie możliwość podjęcia odpowiedniej uchwały przez radnych, nie zobowiązując ich do takiego działania w każdym przypadku.

Ustawowa kosmetyka – nic niewnoszące zmiany

Aby dopełnić obraz zmian związanych z wydawaniem praw jazdy należy wspomnieć o kosmetycznej zmianie przepisu art. 10 ust. 1 ustawy o kierujących pojazdami polegającej na ustawowym określeniu, iż prawo jazdy wydawane jest w drodze decyzji administracyjnej. Zmiana ta ma na celu wyłącznie ujednolicenie redakcji ustawowych przepisów, gdyż i bez niej wydawanie prawa jazdy odbywało się w formie decyzji ze względu na ogólne normy zawarte w Kodeksie postępowania administracyjnego. Obecność lub brak określenia formy tego rozstrzygnięcia w przepisach ustawy o kierujących pojazdami nie ma wpływu na sposób załatwiania tej sprawy przez organy wydające prawa jazdy. Inną formalną zmianą jest nowy przepis art. 16a ustawy, potwierdzający istniejący stan faktyczny związany z wprowadzoną wcześniej w drodze rozporządzenia ministra właściwego do spraw transportu zasadą, iż przy wydawaniu prawa jazdy korzysta się z odpowiedniego systemu teleinformatycznego, który m.in. ma umożliwiać składanie zamówień na wykonanie praw jazdy lub pozwoleń na kierowanie tramwajem. W tym przypadku jest to próba swoistej konwalidacji budzącego wątpliwości dotychczasowego stanu prawnego.

Koniec obowiązkowej teorii na kursach osób ubiegających się o uprawnienia

Kolejna grupa zmian dotyczy przepisów określających zasady szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdem silnikowym lub tramwajem. W tym właśnie zakresie ustawodawca zdecydował się na najdalej idące zmiany, które będą miały bardzo duży wpływ na znaczną część przyszłych kierowców oraz na warunki działania ośrodków szkolenia kierowców. Otóż zgodnie z nowym przepisem art. 23a, kandydat na kierowcę lub motorniczego  może zrezygnować z uczestnictwa w części teoretycznej obowiązkowego szkolenia pod warunkiem, że wcześniej uzyska pozytywny wynik z teoretycznej części egzaminu państwowego organizowanego przez wojewódzki ośrodek ruchu drogowego. Tym samym zakres obligatoryjnych zajęć dla wszystkich osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania ograniczy się faktycznie do nauki jazdy i nauki udzielania pierwszej pomocy.

Konsekwencje braku szkolenia teoretycznego

W przypadku uprawnień tzw. niższych kategorii prawa jazdy nowe rozwiązanie, pozwalające podejść do teoretycznej części egzaminu państwowego bez szkolenia, nie powinno budzić zbyt dużych obaw. Ewentualny brak wiedzy teoretycznej może w dużym stopniu utrudnić uzyskanie pozytywnego wyniku z egzaminu praktycznego, a i samą tę wiedzę da się w miarę łatwo opanować samodzielnie. Niestety, w przypadku tzw. wyższych (zawodowych) kategorii prawa jazdy i w przypadku pozwolenia do kierowania tramwajem, pominięcie zajęć teoretycznych może mieć negatywny wpływ na przygotowanie posiadaczy tych uprawnień do bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym. Kierowcy samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych lub autobusów oraz motorniczy powinni mieć wiedzę specjalistyczną, której nabycie nie jest raczej możliwe w drodze samodzielnej nauki. Obawy budzi tu mniejsza liczba pytań specjalistycznych na teoretycznej części egzaminu państwowego oraz mniejszy wpływ brakującej wiedzy specjalistycznej na przebieg egzaminu praktycznego. A to oznacza zwiększenie ryzyka wydania uprawnień osobom nieposiadającym dostatecznych kwalifikacji.

Mniejszy zakres egzaminu wewnętrznego dla eksternów

Zniesienie obowiązku uczestnictwa w zajęciach teoretycznych będzie miało wpływ także na zakres przeprowadzanego egzaminu wewnętrznego. Dla osób, które uzyskały pozytywny wynik z teoretycznej części egzaminu państwowego, egzamin wewnętrzny (lub ćwiczenia sprawdzające) przeprowadzane będą jedynie w zakresie nauki jazdy i udzielania pierwszej pomocy. Niezależnie od zmian dotyczących zakresu egzaminu wewnętrznego, w nowelizowanej ustawie zmieniony został przepis art. 23 ust. 4 i dodano nowy ust. 4a. Zgodnie z tymi przepisami osoby szkolone w formie tzw. e-learningu powinny przystąpić do teoretycznej części egzaminu wewnętrznego po zakończeniu teoretycznej części szkolenia. Konsekwencją omówionych wcześniej zmian w szkoleniu są także zmiany dotyczące wydawania zaświadczeń o ukończeniu kursu. Zgodnie z nowym przepisem art. 27 ust. 4a osobie, która wcześniej zdała teoretyczną część egzaminu państwowego, zaświadczenie o ukończeniu kursu będzie wydawane, jeżeli uczestniczyła ona we wszystkich przewidzianych w programie zajęciach w ramach nauki jazdy i nauki udzielania pierwszej pomocy i uzyskała pozytywny wynik skróconego egzaminu wewnętrznego.

Ułatwienia dla młodzieży szkolonej na zawodowców

Wśród zmian mających znaczenie dla znacznie mniejszej grupy osób jest nowy przepis art. 21 ust. 3 ustawy, określający minimalny wiek wymagany do rozpoczęcia szkolenia w zakresie prawa jazdy kategorii C, C+E, D lub D+E. Dotychczas osoby te mogły rozpocząć szkolenie przed ukończeniem wieku wskazanego w art. 9 ustawy (18 lat dla kategorii C, C+E oraz 21 lub 23 lata dla kategorii D, D+E), o ile uzyskały kwalifikację wstępną lub kwalifikację wstępną przyspieszoną. Nowy przepis pozwala na rozpoczęcie szkolenia we wcześniejszym terminie osobom, które dopiero uczestniczą w zajęciach w ramach szkolenia na odpowiednią kwalifikację wstępną. I tak dla przykładu, kandydat na kierowcę w zakresie prawa jazdy  kategorii C i C+E może rozpocząć szkolenie na 3 miesiące przed ukończeniem wieku 18 lat, jeżeli uczestniczy w zajęciach kwalifikacji wstępnej. Jeżeli osoba ta dodatkowo uczy się w szkole, w której podstawa programowa kształcenia w zawodzie przewiduje uzyskanie umiejętności kierowania pojazdem silnikowym, szkolenie może rozpocząć się już po ukończeniu przez nią 17. roku życia.

Zmiany mniej ważne - doprecyzowanie przepisów o szkoleniu

Szereg przepisów dotyczących szkolenia zostało znowelizowanych w celu poprawienia ich precyzji. I tak przepisy art. 22 ust. 1 pkt 3 i ust. 3 ustawy o kierujących pojazdami, regulujące podobny zakres zagadnień, odnosiły się do dwóch różnych stanów prawnych. Dotychczasowy przepis art. 21 ust. 1 pkt 3 zabraniał szkolenia w zakresie tej kategorii prawa jazdy, w stosunku do której orzeczono decyzję o cofnięciu uprawnienia. Z kolei przepis art. 22 ust. 3 wskazywał jako negatywną przesłankę szkolenia także decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy. Nowe brzmienie obu przepisów określa zakaz prowadzenia szkolenia, jeżeli w stosunku do przyszłego kursanta wydano decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy. Podobne znaczenie ma zmiana przepisu art. 25 ust. 2 ustawy, gdyż dookreśla osoby uprawnione do żądania od instruktora okazania legitymacji. Oprócz organów kontroli ruchu drogowego przepis wskazuje także na starostę sprawującego nadzór nad szkoleniem oraz na osobę szkoloną, która według ustawodawcy powinna mieć możliwość kontroli uprawnień zawodowych szkoleniowca. Doprecyzowaniem istniejącej regulacji jest także zmiana przepisu art. 27 ust. 4 pkt 2 ustawy uwzględniająca fakt, iż w przypadku osoby ubiegającej się o pozwolenie do kierowania tramwajem zaświadczenie o ukończeniu szkolenia powinno być wydawane po uzyskaniu pozytywnego wyniku ćwiczeń sprawdzających, a nie egzaminu wewnętrznego.

Zmniejszenie obowiązków informacyjnych

Dla osób kierujących OSK istotne są zmiany dotyczące zakresu przetwarzanych i przekazywanych staroście informacji. Dotyczy to znowelizowanego przepisu art. 27 ust. 1 pkt 1 ustawy, który ogranicza przekazywanie informacji o terminie, miejscu i czasie prowadzonych zajęć wyłącznie do pierwszych zajęć teoretycznych. O kolejnych zajęciach teoretycznych (ich terminie, miejscu i czasie) urzędnik kontrolujący OSK dowie się z prowadzonego przez ośrodek harmonogramu. Obowiązek opracowania i posiadania takiego dokumentu został wprowadzony przez nowy przepis art. 27 ust. 1 pkt 2a ustawy. Kolejną zmianą jest uchylenie przepisów art. 27 ust. 1 pkt 3 oraz 4, i tym samym rezygnacja z wymogu przekazywania informacji o terminie i miejscu przeprowadzenia egzaminu wewnętrznego oraz z przekazywania danych osób, które ukończyły kurs. W ślad za tym rozwiązaniem idzie zmiana art. 44 ust. 4 pkt 2 lit. b ustawy, gdzie mowa jest o kontroli kursu zgodnie z zakresem przekazywanych informacji. Zdziwienie budzić może jedynie fakt, że w przypadku kursów prowadzonych przez podmioty inne niż OSK pozostawiono dotychczasowe rozwiązania. Kolejną dobrą nowiną jest wprowadzenie w przepisie art. 27 ust. 6 ustawy zasady, iż starosta może umożliwić przekazywanie informacji i danych także z wykorzystaniem podpisu potwierdzonego profilem zaufanym ePUAP. Szkoda jednak, że ustawodawca nie poszedł krok dalej, i nie zobowiązał starosty do takiego działania.

Każdy może mieć super OSK

Zmianą mającą największe znaczenie dla rynku szkoleniowego jest zmniejszenie wymagań w stosunku do ośrodków szkolenia kierowców spełniających dodatkowe wymagania, zwanych potocznie super OSK. Dotychczas taki ośrodek musiał spełniać dodatkowe wymogi w zakresie wszystkich kategorii prawa jazdy, co wymagało poniesienia znacznych nakładów finansowych związanych z pojazdami umożliwiającymi szkolenie na wszystkie uprawnienia. Nowelizacja art. 31 ust. 1 ustawy o kierujących pojazdami umożliwia prowadzenie super OSK w dowolnej wybranej kategorii. Konsekwencją tego rozwiązania są zmienione dodatkowe wymagania. Uchylenie przepisu art. 31 ust. 1 pkt 2 ustawy umożliwia ubieganie się o uprzywilejowany status przedsiębiorcom, którzy prowadzą szkolenie w kilku wybranych lub nawet w jednej kategorii prawa jazdy. W ślad za tymi postanowieniem idą zmiany art. 31 ust. 1 pkt 3 lit. b i c oraz pkt 4 lit. b. Dotyczą one wymagań w zakresie pojazdów, pomocy i środków dydaktycznych oraz zatrudnianych instruktorów - ograniczając je wyłącznie do tej kategorii prawa jazdy, w której zakresie przedsiębiorca ubiega się o prowadzenie ośrodka szkolenia spełniającego dodatkowe wymagania.

WORD-y wkraczają na rynek szkoleń

Kolejną istotną zmianą jest nowelizacja przepisu art. 35 ust. 1 ustawy. Pozwala ona na prowadzenie kursów dla kandydatów na instruktorów przez Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego spełniające niektóre przewidziane dla super OSK wymagania. Chodzi tu o infrastrukturę, pojazdy, pomoce i środki dydaktyczne, zatrudnionych instruktorów oraz akredytację kuratora oświaty. Wejście w życie tej zmiany zmieni zasadniczo układ sił na rynku szkoleniowym, gdyż większość WORD-ów z łatwością będzie mogła dostosować się do tych wymogów. Dodatkowo zmieniony przepis uwzględnia możliwość prowadzenia szkolenia instruktorów przez ośrodek szkolenia kierowców spełniający dodatkowe wymagania w zakresie kilku lub jednej kategorii prawa jazdy. Kurs dla instruktorów może być prowadzony odpowiednio do zakresu posiadanego przez ten ośrodek poświadczenia. O ile wejście do gry rynkowej WORD-ów budzić może ewentualne obawy związane z wpływem na sytuację ekonomiczną dotychczasowych super OSK, o tyle możliwość prowadzenia szkolenia instruktorów przez ośrodki posiadające uprawnienia wyłącznie w zakresie wybranych uprawnień wydaje się być rozwiązaniem kontrowersyjnym z punktu widzenia zapewnienia właściwego poziomu tych szkoleń.

Nadzieja na krótsze warsztaty doskonalenia zawodowego

Nie tylko kandydaci na instruktorów skorzystają z rozszerzenia bazy szkoleniowej. Także instruktorzy zobowiązani do odbywania warsztatów doskonalenia zawodowego będą mogli - zgodnie z nowym brzmieniem przepisu art. 35 ust. 6 ustawy - uczestniczyć w zajęciach organizowanych przez WORD, który spełnia dodatkowe wymagania w zakresie wszystkich podstawowych kategorii prawa jazdy - A, B, C i D. Jedynie takie WORD-y będą stanowiły konkurencję na tym polu dla dotychczasowych super OSK. Ustawodawca nie pozwolił bowiem na prowadzenie warsztatów ośrodkom posiadającym poświadczenie jedynie w zakresie wybranych uprawnień. Aby prowadzić warsztaty, trzeba mieć pełny zakres uprawnień. Wprowadzając te rozwiązania, zrezygnowano jednocześnie ze wskazania, iż warsztaty trwają trzy dni. Daje to nadzieję, iż minister określający, zgodnie ze zmienionym przepisem art. 32 ust. 3 pkt 2 lit. c ustawy, w drodze rozporządzenia program warsztatów, racjonalnie wskaże ich zakres tak, aby mogły one odbywać się krócej niż dotychczas. Konsekwencją tego rozwiązania są także zmiany redakcyjne przepisów art. 38 ust. 5 pkt 2 ustawy.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.