Zawód kierowcy w szkole?

Data publikacji: 18 lutego 2016, 10:09
Zawód kierowcy w szkole? fot. A. Szadkowska

O największych barierach utrudniających edukację kierowców zawodowych w polskim systemie oświaty rozmawiano podczas konferencji zorganizowanej przez Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.

Wśród uczestników spotkania znaleźli się posłowie, przedstawiciele resortu edukacji, samorządowcy, dyrektorzy placówek oświatowych i przewoźnicy. Ci ostatni szczególną uwagę zwrócili na konieczność podjęcia przez MEN natychmiastowych działań, które pozwoliłyby od nowego roku szkolnego uczyć w szkołach ponadgimnazjalnych zawodu kierowca-mechanik. Z rozmów z przedstawicielami biura prasowego resortu L-instruktor dowiedział się, że prace nad podstawą programową właśnie trwają i przed 1 września 2016 r. na pewno będą gotowe.

Wiceprezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Adam Byglewski zauważył, że obecnie koszty zdobywania uprawnień do kierowania pojazdami ciężarowymi są ogromne. Chcąc myśleć o szkoleniu, którego celem ma być zdobycie zawodu, trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 10 tysięcy złotych. – Wyrzucenie swego czasu zawodu kierowcy ze szkół bardzo obniżyło jego rangę; dziś nikt nie jest odpowiedzialny za promocję tego zawodu oraz promocję nauki w przygotowujących do tego zadania klasach. To wszystko powoduje, że brakuje dopływu nowych kadr do naszej branży – mówił Byglewski. Na potwierdzenie powagi sytuacji można przywołać deklarację firm transportowych gotowych od ręki zatrudnić 20 tysięcy kierowców.

Pracodawcy ostro krytykują szkolenie kierowców poza systemem edukacji. Twierdzą, że poziom wykształcenia adeptów sztuki zawodowego kierowania, nie jest zadowalający. Świeżym absolwentom komercyjnych kursów brakuje niezbędnej praktyki, niektórzy wręcz są po prostu niedouczeni, na co zwrócił uwagę m.in. Euzebiusz Gawrysiuk z ZMPD. – Duży wpływ na taką sytuację ma wolny rynek, w którym dominuje kryterium najniższej ceny. To prowadzi do fikcji w szkoleniach. Co z tego, że młody człowiek zdobył uprawnienia, skoro brak mu praktycznych umiejętności? Nikt nie powierzy takiej osobie przewozu towaru, często o wartości wielu dziesiątek tysięcy euro, nie mówiąc już o niebezpieczeństwie uszkodzenia niezwykle drogiej ciężarówki – powiedział Gawrysiuk.

Obecny na spotkaniu wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury poseł Bogdan Rzońca deklarował udzielenie wsparcia. – Zrobimy wszystko, by Państwu pomóc. Nie możemy tracić czasu na zbędną dyskusję, chcemy jak najszybciej rozwiązać gnębiące branżę problemy. W edukacji są pieniądze; dziś  powinniśmy stworzyć prawną płaszczyznę, by stworzyć odpowiednie warunki do nauki kierowców w szkołach - mówił poseł Rzońca.

Potwierdzeniem zapewnień, jakie L-instruktor usłyszał w rozmowie z biurem prasowym resortu edukacji była wypowiedź Jadwigi Parady, doradcy w ministerstwie. Uczestnicy spotkania usłyszeli, że resort pracuje w bardzo szybkim tempie. A młodzi ludzie od września będą mogli rozpocząć naukę w szkołach w zawodzie kierowcy-mechanika. Parada zaznaczyła jednocześnie, że dużym wsparciem dla działań ministerstwa byłaby deklaracja udziału pracodawców w praktycznej części szkolenia.

oprac. na podstawie materiału własnego ZMPD

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.