Żadne prawo nie ochroni pieszego

/ /

Żadne prawo nie ochroni pieszego

Data publikacji: 11 października 2013, 13:07
Autor: Jan Szumiał, Praska Auto Szkoła w Warszawie

Czy proponowane zmiany w przepisach zwiększy bezpieczeństwo pieszych? A może tylko zwiększy odpowiedzialność karną kierujących za, nie zawsze wynikłe z ich winy, wypadki? W dotychczas obowiązującym prawie jest wiele zapisów dotyczących relacji pieszy-kierujący pojazdem. Sprawdził to Jan Szumiał


Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym / projekt
art. 26. 1
(prawdopodobne brzmienie)
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zatrzymać się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się:

  1. na przejściu dla pieszych
  2. stojącemu na chodniku przy krawędzi jezdni przed przejściem dla pieszych
  3. zbliżającemu się do przejścia dla pieszych.

Czy na pewno zmiana w przepisach (w ramce, po lewej) zwiększy bezpieczeństwo pieszych? A może tylko zwiększy odpowiedzialność karną kierujących pojazdami za, nie zawsze wynikłe z ich winy, wypadki z udziałem pieszych? W dotychczas obowiązującym Prawie o ruchu drogowym jest wiele zapisów dotyczących relacji pieszy-kierujący pojazdem.

Art. 13.1. Pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

Art. 14. Zabrania się;

1) Wchodzenia bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych

3) Zwalniania kroku lub zatrzymania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko.

Art. 26.1. Kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych.

Art. 26.2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.

Art. 26.3. Kierującemu pojazdem zabrania się:

1)       wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany

2)       omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu

Art. 26.4. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez chodnik lub drogę dla pieszych jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu.

Art. 26.7. W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.

Gdyby wszyscy znali i stosowali się do tych zasad, zarówno kierujący pojazdami jak i piesi, nie dochodziłoby do tylu wypadków drogowych z udziałem tych drugich. Można tworzyć nowe zakazy i nakazy, ale czy one zagwarantują poprawę bezpieczeństwa na drodze? Żaden przepis nie będzie skuteczny, jeżeli ludzie nie będą go przestrzegać.

Czy wprowadzenie nowych przepisów zapewni to, że Ci, co nie respektują dotychczasowych, zaczną stosować się do nowych?

Pieszy będąc pewnym swoich praw może, nie zachowując szczególnej ostrożności, wejść na przejście bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, wyjść zza drzewa rosnącego tuż przy przejściu lub zza często nieprawidłowo zaparkowanych samochodów .Będąc słabo widocznym po zmierzchu, szczególnie jeżeli nie będzie miał na sobie elementów odblaskowych stwarza niebezpieczną sytuację. Na drogę zatrzymania składa się kilka elementów następujących po sobie: zauważenie przeszkody przez kierującego, reakcja kierującego, reakcja układu hamulcowego, zatrzymanie pojazdu. Dodatkowo w okresie jesienno-zimowym na śliskiej nawierzchni droga hamowania ulega wydłużeniu.

Żaden kierowca nie jest w stanie zatrzymać pojazdu w miejscu

Kierowca jadący za pojazdem, który zacznie gwałtownie hamować przed pieszym wchodzącym nagle na przejście, może nie mieć szansy zatrzymania się w bezpiecznym miejscu. W efekcie zwiększa się prawdopodobieństwo najechania na poprzedzający pojazd. Czy osoby proponujące zmiany odnośnie pieszych biorą powyższe pod uwagę? Żadne nawet najlepsze prawo nie zabezpieczy pieszego przed dotkliwymi skutkami potrącenia przez samochód, może mu tylko dać pozorne bezpieczeństwo a przez to osłabić jego czujność podczas przechodzenia przez jezdnię.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.