W "elce" bez komórki

Data publikacji: 7 sierpnia 2015, 12:04
W "elce" bez komórki fot. Grupa IMAGE

Instruktor podczas jazdy z kursantem nadzoruje prowadzenie pojazdu. Rozmowa przez telefon nie jest więc wskazana. Mimo, że Polacy coraz rzadziej rozmawiają prowadząc, dla instruktorów bywa to problemem.

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego opublikowała właśnie raport, z którego wynika, że ilość kierujących którzy korzystają z telefonów komórkowych w czasie prowadzenia pojazdu spada. To pozytywny trend. Na zlecenie Sekretariatu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Instytut Transportu Samochodowego oraz firma Heller Consult sp. z o.o. zebrały dane o 99 943 kierujących pojazdami (w tym 80 276 samochodami osobowymi, 683 - taksówkami) w 16 województwach na wszystkich kategoriach dróg (autostradach, drogach ekspresowych, krajowych, wojewódzkich i powiatowych).

Z badań wynika, że wskaźnik korzystania z telefonów komórkowych przez kierujących samochodami osobowymi w Polsce spadł z 4,1% w 2014 r. do 2,9% w pierwszej połowie 2015 r. Badanie pokazuje, że więcej kobiet (3,1%) niż mężczyzn (2,9%) korzystało z telefonów podczas jazdy w 2015 roku. Były to głównie osoby dorosłe, w przedziale wieku 25 – 60 lat (3,1%). Najmniej rozmów przeprowadziły osoby starsze, powyżej 61 roku życia (0,9%). Pomiary pokazały, że więcej kierujących samochodami osobowymi korzystało z telefonów komórkowych na obszarze niezabudowanym – 3,1% niż zabudowanym – 2,9%. Biorąc pod uwagę rodzaj drogi – najczęściej rozmawiamy przez telefon na drogach ekspresowych – 5,2%, najrzadziej na autostradach – 1,9%. Wskaźnik obejmujący kierujących pozostałymi pojazdami (ciężarowymi, dostawczymi, motocyklami, motorowerami i rowerami) wyniósł w pierwszej połowie 2015 r. 4,4%.

Rozmowa przez telefon to czasami konieczność, nawet w czasie jazdy, dlatego zamiast zatrzymywać się na poboczu, nasi instruktorzy są wyposażeni w zestawy słuchawkowe - mówi w rozmowie z L-instruktorem przedstawicielka Ośrodka Szkolenia Kierowców z północnej Polski. Nasi instruktorzy są zdyscyplinowani. Nasza szkoła nie należy do największych, dlatego informacja o ewentualnych niepożądanych zachowaniach natychmiast trafiłaby do właściciela firmy, a tym nikomu nie zależy - dodaje.

Podobnego zdania na temat rozmów przez telefon podczas jazdy "elką" z kursantem jest właściciel dużej szkoły jazdy z Dolnego Śląska: tego się nie da uniknąć. Klienci to na nas wymuszają. Proszę sobie wyobrazić co się dzieje jak instruktor nie odbiera telefonu. Od razu są skargi i pretensje. Dzwoni klient to trzeba odebrać i koniec, mimo, że to wykroczenie. Wyjątkiem jest oczywiście załatwianie spraw prywatnych, na to nigdy nie pozwalam przy kursantach - zaznacza.

Inaczej uważa zaś właściciel jednej z warszawskich szkół: telefon może sobie dzwonić, nigdy mnie to nie obchodzi podczas lekcji. Trudno, może stracę klienta czy dwóch. Zawsze się staram oddzwonić jeśli wyświetlił się numer i na wstępie przepraszam że byłem nieosiągalny. Jak mówię że to ze względu na jazdę z kursantem, od razu mam wybaczone. Więcej, jak widzę że konkurencja gada w czasie jazdy to staram się to uwiecznić na nagraniu. Mam nadzieję, że policja zrobi z tego kiedyś użytek - mówi zdenerwowany.

W przeprowadzonym przez KRBRD w 2014 r. badaniu opinii publicznej, na pytanie jak często podczas jazdy samochodem/motocyklem rozmawia Pan(i) przez telefon komórkowy, aż 64% kierowców zadeklarowało, że rozmawia odpowiednio: rzadko (26%), czasami (27%), często (7%) i bardzo często (4%).

Rozmawianie przez telefon w czasie jazdy obniża zdolność prawidłowego prowadzenia pojazdu i wpływa bezpośrednio na czas reakcji kierowcy. Przekłada się tym samym np. na długość drogi hamowania, możliwość zachowania bezpiecznej odległości między pojazdami czy skuteczność reagowania w przypadku wystąpienia na drodze sytuacji zagrożenia. Pamiętajmy, że ludzki umysł ma ograniczone możliwości przetwarzania docierających informacji. Gdy wykonujemy kilka czynności równocześnie, każda z nich uzyskuje odpowiednio mniej uwagi. Im czynności te są bardziej skomplikowane, tym większe ryzyko spowodowania wypadku – mówi Agata Foks, sekretarz KRBRD.

Poniżej publikujemy spot amerykańskiego operatora telefonii komórkowej AT&T, którego przesłaniem jest prawdziwe stwierdzenie, że żadna wiadomość, czy rozmowa - nieważne czego dotyczy - nie jest warta więcej niż ludzkie życie.

Sonda

Czy podczas jazdy z kursantem zdarza Ci się rozmawiać przez telefon?
Wyślij

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.