Czy zajęcia z pierwszej pomocy oznakować jako zajęcia teoretyczne? Czy jako praktyczne? Czy trzeba wymieniać książkę ewidencji osób szkolonych? Co na ten temat mówią starostwa, jak interpretują przepisy?
Zadzwoniliśmy do trzydziestu wydziałów komunikacji równomiernie rozsianych po kraju. Urzędnicy są bardzo czujni i mają świetny słuch. Wielu rozmówców próbowało za wszelką cenę ustalić skąd dzwonimy, wielu z nich doskonale zna głosy przedstawicieli szkół jazdy z regionu, który im podlega. Nic dziwnego, że często byliśmy zmuszeni zmierzyć się z nieufnością. Zwłaszcza, że praca przedstawicieli starostw nie polega na odbieraniu telefonów jak na infolinii. Rozumiemy to, choć życzylibyśmy sobie żeby było inaczej...
Chętnie pomogę, ale…
Na szczęście większość urzędów, do których się dodzwoniliśmy (co nie zawsze było łatwe) zatrudnia dość życzliwych pracowników. To oczywiście duży plus, jednak z poziomem wiedzy merytorycznej bywają już problemy. „Jeszcze nie czytałem tego nowego rozporządzenia” – to niestety dość częsta odpowiedź na prośbę wyjaśnienia ewentualnych wątpliwości. Zwłaszcza, że mijają dwa tygodnie odkąd obowiązuje.
Celowo nie przyznawaliśmy się, że reprezentujemy media. Taka informacja to dla urzędnika sygnał, że jest nagrywany, a każde jego słowo może być wykorzystane przeciwko niemu. Dlatego nie możemy podać nazwisk zarówno tych, którzy „mieli gorszy dzień”, jak i tych, którzy mogliby uchodzić za wzór pracownika wydziału komunikacji (naprawdę trafiliśmy na takich). Niechęć do rozmowy nie budzi w nas złości, choć przyznajemy że marzy nam się urząd na tyle otwarty na obywatela, że próba załatwienia sprawy lub chociaż zasięgnięcia informacji przez telefon nie będzie ignorowana.
Książka ewidencji osób szkolonych
Odkąd obowiązuje najnowsze rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Budownictwa w sprawie szkolenia, obowiązują też nowe wzory kilku dokumentów. Wśród nich kosmetycznie zmieniona książka ewidencji osób szkolonych i gruntownie zmieniona karta przeprowadzonych zajęć. W pierwszym przypadku zmienił się tylko opis jednej kolumny, inaczej nazwano właściciela pieczątki i usunięto fragment przypisu. Żadnych merytorycznych zmian, wszystko pozostaje takie samo, ale jednak wzór się zmienił. Czy oznacza to konieczność wymiany takiej książki?
wzory starej i nowej książki ewidencji osób szkolonych, wskazane miejsca zmienione
Na to pytanie starostwa raczej mówią jednym głosem. Zmiany są na tyle niewielkie, że można kontynuować ewidencjonowanie uczestników szkoleń w starej książce. Niektóre urzędy sugerują wręcz, że dotychczasowe książki można pozostawić w użyciu nawet do końca roku kalendarzowego.
Karta przeprowadzonych zajęć
Tu więcej się zmieniło, dlatego znacznie więcej jest wątpliwości. Pierwszą jest kwestia zajęć z zakresu pierwszej pomocy. Na starej karcie, w tematyce zajęć teoretycznych była pozycja nr 9: Zasady postępowania w razie uczestniczenia w wypadku drogowym oraz zasady udzielania pomocy ofiarom wypadków.
fragment starej karty przeprowadzonych zajęć z pozycją dotyczącą zajęć z pierwszej pomocy
Nowa karta wcale nie zawiera tematyki, jaką obejmuje kurs. Aktualnie trzeba do niej wpisać datę zajęć, godzinę ich rozpoczęcia i zakończenia, ilość godzin i przejechanych kilometrów i numer instruktora. Wszystko potem podpisuje kursant z instruktorem, a na końcu kierownik OSK. Jednak za każdym razem trzeba wybrać rodzaj zajęć – wpisać literę T dla teoretycznych, albo P dla praktycznych. Na pierwszy rzut oka, to spore uproszczenie. Ale czy na pewno? Jak zakwalifikować zajęcia z pierwszej pomocy? Do zajęć teoretycznych? Czy do praktycznych? Tu wiele starostw ma problem, choć w naszych rozmowach statystycznie częściej trafialiśmy na stanowisko, że pierwsza pomoc jest teorią (choć w rzeczywistości zajęcia są teoretyczno-praktyczne). Ciekawym pomysłem, jaki spotkaliśmy była propozycja by w tabelce, przy lekcjach z pierwszej pomocy wpisywać P+T, ewentualnie P/T.
Nie ma miejsca dla prowadzącego
Inna, wprawiająca w zakłopotanie sprawa dotyczy instytucji instruktora prowadzącego. Paragraf 6. nowego rozporządzenia w sprawie szkolenia, w punkcie 2. mówi o tym, co OSK robi przed przyjęciem kursanta na szkolenie. Jedną z takich czynności ma być wpisanie do „karty przeprowadzonych zajęć stosowanej na kursie dla kandydatów na kierowców lub motorniczych numer ewidencyjny instruktora prowadzącego przydzielonego danej osobie szkolonej”. Problem w tym, że nie wiadomo gdzie to zrobić. Nie ma przewidzianej na to rubryki. Starostwa nie wiedzą jak sobie z tym poradzić. Usłyszeliśmy w kilku urzędach propozycję prowizorycznego dołączenia do karty oświadczenia, w którym będzie ujęty ten numer wraz z informacją, że w karcie nie ma miejsca na jego wpisanie.
Sprawdź u siebie
W Polsce jest prawie czterysta powiatów (wliczając miasta na prawach powiatu). Zadzwoniliśmy do niecałych dziesięciu procent, jako klucz doboru przyjmując położenie geograficzne. Staraliśmy się, żeby siedziby starostw, do których dzwoniliśmy, były od siebie oddalone o minimum 50-60 kilometrów. Jeśli dzwoniliśmy do sąsiedniego, to tylko dlatego, że w tym wybranym nikt nie odbierał. Na rozmowach spędziliśmy łącznie kilka godzin, które poza tym co opisaliśmy w artykule trzeba podsumować następująco: żeby spróbować się upewnić jak urzędnicy ocenią Twój sposób prowadzenia dokumentów w szkole, zadzwoń do własnego starostwa.
Jeśli przepisy są niejasne, są problemy z ich interpretacją, to naszym zdaniem urząd powinien umawiać się z podległymi sobie szkołami. Spróbuj skontaktować się z regionalnym stowarzyszeniem szkół, które działa w ramach Polskiej Federacji Stowarzyszeń Szkół Kierowców albo dzwoń do urzędu na własną rękę. To ważne, by – na ile to możliwe – wyprzedzić konsekwencje wynikające z ewentualnych rozbieżności podczas kontroli. Często jest tak, że urzędnicy sami jeszcze nie wiedzą jak „ugryźć” pewne sprawy, być może to najlepszy moment żeby to z nimi uzgodnić.
Jak do tych spraw podchodzi Twój urząd? Rozmawiałeś z przedstawicielem Twojego starostwa? Napisz jak to wygląda u Ciebie.
Jak wypełniasz kartę przeprowadzonych zajęć?
Zostaw komentarz pod artykułem albo na naszej stronie na facebooku.
Między innymi na ten temat rozmawiać będą uczestnicy spotkania, które już 22 marca odbędzie się w siedzibie Automobilklubu Polskiego w Warszawie, przy ul. Powstańców Śląskich 127. Konferencję współorganizuje Fundacja Zapobieganie Wypadkom Drogowym, warszawskie Stowarzyszenie Ośrodków Szkolenia Kierowców i stołeczny Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego. Więcej o spotkaniu do przeczytania tutaj