Nie ucichły echa kampanii z dalekowschodnim mistrzem kierowania pojazdami, a już Krajowa Rada BRD publikuje kolejny spot. Tym razem o prowadzeniu po alkoholu
Każdy sposób jest dobry by powstrzymać osobę, która chce wsiąść za kierownicę po spożyciu alkoholu. Reagując możesz uratować życie najbliższej Ci osoby – czytamy na stronie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Rada po raz kolejny w tym miesiącu publikuje spot mający na celu wzmocnienie świadomości kierujących i towarzyszących im osób.
Co ósmy nie widzi związku
Rada ponownie powołuje się na przeprowadzone na swoje zlecenie badania. Analitycy przyjrzeli się w ubiegłym roku postawom względem bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ustalono, że prawie co trzecia ankietowana osoba przyznała, że większość ich znajomych siada czasami za kółkiem "po spożyciu". Co najbardziej zatrważające, niemal co ósmy respondent nie wiąże jazdy po alkholu ze wzrostem ryzyka wypadku.
Jednocześnie Sekretariat KR BRD zauważa, że statystyki są jednoznaczne. Prawie 12% ogółu śmiertelnych ofiar ubiegłorocznych wypadków zginęło przez nietrzeźwych kierowców. Ponad 2,3 tys. odniosło przez nich rany.
Co nowego?
Ze względu na fakt, że znaczna większość spotów będących elementami kampanii na rzecz BRD adresowana jest do kierowców, autorzy postanowili tym razem zwrócić się bezpośrednio do ich otoczenia. Sposobem ma być namówienie osób towarzyszących kierowcom na znalezienie sposobu do powstrzymania ich przed jazdą "pod wpływem".
- KR BRD
Ponadto emisja nowej reklamówki jest okazją do przypomnienia, że od 18 maja br. obowiązują zaostrzone sankcje dla pijanych kierujących. Nie minęło jeszcze pół roku od wprowadzenia zmian, a już widać, że odniosły one bezpośredni efekt. I to zarówno poprzez znaczny spadek liczby wypadków spowodowanych kierowców na podwójnym gazie, jak i przez spadek liczby ofiar śmiertelnych takich wypadków o ponad 35%!
Sankcje rzeczywiście są surowe. Pierwsza "wpadka", czyli kierowanie w stanie nietrzeźwości stwierdzone po raz pierwszy, to obligatoryjna kara w wysokości 5 tys. zł nakładana przez sąd. Recydywiści tracą prawko na zawsze i muszą zapłacić minimum 10 tys. zł, a opinia publiczna poznaje ich personalia.