Pomorskie: na drodze wojewódzkiej nr 214 niedaleko Skorzewa doszło do wypadku z udziałem "elki" i dwóch dostawczaków. Po zderzeniu czołowym fiata ducato i samochodu szkoleniowego marki kia, do szpitala trafił instruktor i jego kursantka.
Wszystko zaczęło się od gwałtownego manewru, jaki wykonał 38-letni kierowca fiata ducato. Aby uniknąć najechania na tył pojazdu, który jechał przed nim, zjechał na przeciwny pas ruchu, uderzając w "elkę" - kię ceed, którą prowadziła 40-letnia kursantka, pod nadzorem 56-letniego instruktora.
Dostawcze ducato uderzyło też chwilę później w bok mercedesa sprintera. Okoliczności wypadku badają teraz funkcjonariusze z Komendy Powiatowej w Kościerzynie. Wszyscy uczestnicy zdarzenia - mieszkańcy powiatów: kościerskiego i kartuskiego - byli trzeźwi. Za sprawcę uznano kierującego fiatem. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy.