Wprowadzanie w centrach dużych miast stref ograniczonej prędkości do 30 km/h skutkuje radykalną poprawą stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego - tak wynika z doświadczenia Gdańska.
Władze stolicy Pomorza wzięły pod lupę statystyki wypadków z ostatnich pięciu lat, odkąd w niektórych rejonach centrum funkcjonuje "trzydziestka". Wyniki analizy zaskoczyły autorów - "Liczba wypadków spadła o około 20 proc." - mówi w rozmowie z dziennikarzem stacji TVN24 Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej - "co najważniejsze, liczba ofiar śmiertelnych spadła o połowę" - dodaje.
O ile zapowiedzi wprowadzenia tak - bądź co bądź - radykalnego ograniczenia prędkości, wzbudzały ostry sprzeciw kierowców, to aktualnie ciężko w Trójmieście o znalezienie radykalnych przeciwników pomysłu. Kierowcy zauważyli poprawę bezpieczeństwa i wygląda na to, że to doceniają, także poprzez stosowanie się do ograniczeń. Nie wszędzie jednak taka metoda poprawiania bezpieczeństwa znajduje zwolenników.
W sierpniu ubiegłego roku pisaliśmy na łamach L-instruktora, że specjalne strefy ograniczenia prędkości do 30 km/h wprowadziły Katowice. "Chcemy przekonywać, że strefa TEMPO 30 to atrakcyjna propozycja dla wszystkich: dla mieszkańców Katowic i dla gości, którzy do nas przyjeżdżają. Dla kierowców, rowerzystów i pieszych. Chcemy, żeby strefa TEMPO 30 była przebojem lata" - czytaliśmy w oficjalnych komunikatach władz miasta. Chyba się nie udało, bo próby wytworzenia wokół nowych regulacji pozytywnego odbioru najwyraźniej spełzły na niczym. Tak wynika z wypowiedzi kierowców jeżdżących po Katowicach, których o opinię pytali dziennikarze TVN24.
Policja stawia na problemy z przyzwyczajeniem - "kierowcy nie są w stanie przyzwyczaić się do tego, że znak informujący o strefie ograniczonej prędkości obowiązuje w całej strefie, a nie tylko do najbliższego skrzyżowania" - twierdzi w rozmowie z TVN24 asp. Marzena Szwed ze śląskiej drogówki. Pozwala to mieć nadzieję, że poprawa opinii o pomyśle na uspokojenie ruchu znajdzie swoich zwolenników wśród kierowców także w Katowicach.