Jesteś właścicielem Ośrodka Szkolenia Kierowców? Szukasz instruktora? Zobacz jak sprawić, żeby oferta pracy lepiej przyciągała uwagę potencjalnych pracowników. Co piąta firma już tak robi i nie zamierza z tego rezygnować.
19% firm (przynajmniej w niektórych ofertach pracy) zamieszcza informacje o wynagrodzeniu - tak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy HRK Employer Branding. Drugie tyle zastanawia się, czy nie zacząć tych informacji podawać. Co ważne, żadne z badanych przedsiębiorstw, które stosują tę praktykę, nie zadeklarowało chęci rezygnacji z niej. W Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii czy nawet w Rosji ujawnianie w ogłoszeniach o pracy informacji o oferowanym wynagrodzeniu jest na porządku dziennym. W Polsce wciąż niewielu przedsiębiorców decyduje się na taką formę poszukiwania pracowników. Jednak - jak twierdzą eksperci - coraz więcej z nich zdaje się jednak do tego przekonywać.
Skąd coraz częstsza obecność proponowanej stawki w treści ofert pracy? Główny powód to tzw. rynek pracownika. To pracodawca ma statystycznie większy problem ze znalezieniem kogoś odpowiedniego do pracy. Kandydaci informacji o wynagrodzeniu w ogłoszeniach o pracy po prostu oczekują – bez tego często zwyczajnie nie odpowiadają na ofertę. Ponadto coraz więcej firm zauważa, że dzięki informowaniu o wysokości wynagrodzeń mogą uchodzić za bardziej transparentne. Dla niektórych jest to też sposób konkurowania o pracowników.
Jeśli mowa o poszukiwaniu dobrego instruktora, problemów jest oczywiście więcej. "Zawód instruktora nie należy do najłatwiejszych" - mówi w rozmowie z L-instruktorem Stanisław Paterek z Ośrodka Doskonalenia Zawodowego "Paterek" w Koźminie Wlkp. "Jest to po prostu ciężka praca, a jeśli instruktor na kategorię C szkoli kandydata, a ten idąc do pierwszej pracy za chwilę zarabia dużo więcej, to tak naprawdę można tu bardziej mówić o hobby" - dodaje Stanisław Paterek. Spytany o jawność stawki wynagrodzenia odpowiada wprost: "U nas wszystko jest jasne i jawne od początku. Jest stawka godzinowa i premia, jeśli kursant zda za pierwszym razem".
„Jawność wynagrodzeń ma ogromną moc przyciągania kandydatów – to pierwsza, podstawowa zaleta" mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Joanna Kotzian, ekspert ds. employer brandingu z firmy HRK. "Po drugie powoduje, że firma jest postrzegana jako dobry, transparentny pracodawca. Poza tym pozwala oszczędzić czas i energię przeznaczoną na proces rekrutacji oraz po prostu go skrócić. Wiele przedsiębiorstw ma bowiem ten problem, że aplikują do nich kandydaci, których oczekiwania okazują się później kompletnie rozbieżne z ofertą firmy" – dodaje Joanna Kotzian. Dla pracodawców nie bez znaczenia jest także to, że w tej chwili informowanie w ogłoszeniach rekrutacyjnych o oferowanych zarobkach ciągle pozwala wyróżnić się na rynku pracy. Wkrótce może się to jednak zmienić.