Egzamin będzie bardziej przyjazny?

/ /

Egzamin będzie bardziej przyjazny?

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
20 czerwca 2019, 17:27

Robert ProkopiukANTYKOPIUK[/author. Sam pisałeś Prokopiuk, że zmiana kierunku jazdy to opuszczenie jezdni drogi. Zapewniasz, że odróżniasz kierunek jazdy od kierunku ruchu, więc przestań sam sobie zaprzeczać. Jadąc drogą z pierwszeństwem nawet nie opuszczasz pasa ruchu tej jezdni, więc co chcesz sygnalizować mądralo?Jadąc przez skrzyżowanie oznaczone T-6a po pierwszeństwie i skręcając w drogę poprzeczną zmieniam jezdnię drogi. Problemem jest to,że Pan jest tak ograniczony,że dla Pana "droga z pierwszeństwem" w takim przypadku jest ustawową droga. Zdejmą znaki określajace pierwszeństwo i przebieg drogi Panu się zmieni. Dokładnie tak jest. Jadąc przez skrzyżowanie oznaczone T-6a po pierwszeństwie i skręcając w drogę poprzeczną zmieniam jezdnię drogi, a to w prawie drogowym nazywa się zmianą kierunku jazdy. Zamiar wykonania tego manewru należy zawczasu i wyraźnie sygnalizować, zajmując przed wjazdem na skrzyżowanie właściwe miejsce na jezdni drogi. Droga z jezdnią jest drogą z jezdnią zdefiniowaną w ustawie PoRD, a w definicji skrzyżowania nie ma mowy o tym jak ona biegnie. Tworzy skrzyżowanie jeżeli przecina się lub łączy z inna drogą lub gdy sama się rozwidla i tyle. Droga z pierwszeństwem biegnie dokładnie tak jak to wynika z oznakowania. Jeżeli zmieniała swój kierunek, to po zdjęciu znaków i zamalowaniu przebiegu pasów ruchu po łuku (linii prowadzących) wracamy do typowego układu dróg. Proste nawet dla hodowcy kur, który posiada kartę rowerową. Szkoda, że niezrozumiałe dla wykładowcy OSK, rzekomo mądrzejszego od profesora prawa. Żenada i wstyd dla środowiska.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 czerwca 2019, 18:17

Robert ProkopiukSkoro Pana nie było stać odpowiedzieć we włąściwym wątku to zapytam jeszcze raz.Droga z pierwszeństwem zmienia swój przebieg w prawo. JAK PAN ZASYGNALIZUJE JAZDĘ NA WPROST W PODPORZĄDKOWANĄ I DLACZEGO oraz JAK PAN ZASYGNALIZUJE JAZDĘ W LEWO I DLACZEGO ? Prosze się popisać swoją wiedzą. Mówi się, że nie ma głupich pytań, a jedynie głupie odpowiedzi oraz , że nie odpowiada się na pytania z gruntu głupie, gdyż jednak takie też bywają. Z takim właśnie mamy tu do czynienia. Pytający to instruktor doszkalany przez egzaminatorów, też z wyższym wykształceniem, których zapewne tak jak głupio pytającego nie nauczono samodzielnego myślenia. Czyż nie jest głupim pytaniem, pytanie o to jak sygnalizuje się jazdę na wprost? Żadnej jazdy na wprost się nie sygnalizuje. Ani tej zgodnej z przebiegiem drogi i jej jezdni, ani tej wynikającej z braku potrzeby kręcenia kierownicą, czyli jazdy bez zmiany kierunku ruchu. Sygnalizuje się jedynie zamiar zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy. Zamiar opuszczenia jezdni drogi z pierwszeństwem w celu wjazdu na jezdnię innej drogi, tu podporządkowanej, to zamiar zmiany kierunku jazdy, bez związku ze zmianą kierunku ruchu, czyli potrzebą kręcenia kierownicą. Zamierzając opuścić jezdnię drogi z pierwszeństwem kierujący, nawet gdy nie będzie zmieniał przy tym kierunku ruchu, ma obowiązek sygnalizować swój zamiar zawczasu i wyraźnie. Następne głupie pytanie, to jak sygnalizować jazdę w lewo? Jeżeli jazda w lewo jest jazdą zgodną z przebiegiem drogi to, nie zmieniając kierunku jazdy, niczego się nie sygnalizuje, natomiast gdy jazda w lewo jest skrętem z jezdni drogi z jej lewej strony to jest to zmiana kierunku jazdy w lewo, która wymaga wcześniejszego sygnalizowania i zajęcia właściwego miejsca na jezdni drogi. To naprawdę nie jest trudne. Wystarczy tylko samodzielnie myśleć, oczywiście jeżeli się to potrafi.

Konto usunięte

Konto usunięte
24 czerwca 2019, 22:15

ANTYKOPIUK Dla tego ignoranta droga i jezdnia tej drogi kończą się przed skrzyżowaniem z inną drogą. .Ponawiam pytanie..Droga z pierwszeństwem zmienia swój przebieg w prawo. JAK PAN ZASYGNALIZUJE JAZDĘ NA WPROST W PODPORZĄDKOWANĄ I DLACZEGO oraz JAK PAN ZASYGNALIZUJE JAZDĘ W LEWO I DLACZEGO ? Gdzie napisałem,że droga kończy się przed skrzyżowaniem ? Pan znowu zmyśla.

Konto usunięte

Konto usunięte
24 czerwca 2019, 22:19

ANTYKOPIUK Mowa jest o skrzyżowaniu na którym droga zmienia swój kierunek, a zatem nie ma tu mowy o drodze bez jezdni przeznaczonej dla ruchu pojazdów. . Prosze Pana. Prosze sobie darować swoje bezsensowne wywody. Jak zwykle unika Pan odpowiedzi. To zapytam jeszcze raz. Czy droga musi zawsze posiadać jezdnię ? Co w takim układzie z DdR i DdP ? Drugie pytanie przed którym Pan się broni swoim bezsensownym bełkotem. Jeśli zarządca zmieni przebieg pierwszeństwa np likwidujac znaki określające pierwszeństwo przejazdu, to nagle Panu droga się "wyprostuje" ? W definicji drogi nic nie ma o pierwszęństwie. Poza tym T-6x, a nie T-6...naprawdę robi to różnicę.

Konto usunięte

Konto usunięte
24 czerwca 2019, 22:22

ANTYKOPIUK Jeżeli zmieniała swój kierunek, to po zdjęciu znaków i zamalowaniu przebiegu pasów ruchu po łuku (linii prowadzących) wracamy do typowego układu dróg. Proste nawet dla hodowcy kur, który posiada kartę rowerową. Szkoda, że niezrozumiałe dla wykładowcy OSK, rzekomo mądrzejszego od profesora prawa. Żenada i wstyd dla środowiska. Droga Panu się wije po skrzyżowaniu. Dobre.Nie wycieraj Pan sobie gęby środowiskiem. Tu nie ma takich agentów, co prostują sobie SoRO i łamane pierwszęństwo. Poza tym po "środowisku" taki anonim jak Pan to może...

Konto usunięte

Konto usunięte
24 czerwca 2019, 22:28

ANTYKOPIUK Mówi się, że nie ma głupich pytań, a jedynie głupie odpowiedzi oraz , że nie odpowiada się na pytania z gruntu głupie, gdyż jednak takie też bywają. Z takim właśnie mamy tu do czynienia.i.Czekam na konkretną odpowiedź. Sytuacja jasna. Łamane pierwszeństwo w prawo. Skoro Pan w prawo nic nie sygnalizuje "bo jedzie cały czas tą samą drogą" Na wprost Pan nie sygnalizuje to jakim cudem jadąc w dwóch różnych kierunkach jest cały czas brak sygnalizacji ? Przypominam,że pytam konkretnie o łamane pierwszęństwo. Pańskie teksty ogólnikowe pt. opuszczenie drogi z pierwszęństwem może się tyczyć drogi biegnącej na wprost. W przepisach nie ma nic o obowiązku sygnalizacji "opuszczania drogi z pierwszeństwem". To pański kolejny wymysł. W prawo nic Pan nie sygnalizuje, na wprost nic, a w lewo już tak ?

Konto usunięte

Konto usunięte
24 czerwca 2019, 22:30

Otóż Rysiu kompromitujesz się dalej. Jesteś pośmiewiskiem na forach. Ty w ogóle nic nie sygnalizujesz, bo nie odróżniasz zakrętu drogi od przeciecia się dróg na skrzyżowaniu. Jesteś takim samym orłem jak niektórzy, którym sygnalizacja świetlna zmienia kierunek jazdy na SoRO>

Konto usunięte

Konto usunięte
24 czerwca 2019, 23:56

ANTYKOPIUK Żadnej jazdy na wprost się nie sygnalizuje....... Zamiar opuszczenia jezdni drogi z pierwszeństwem w celu wjazdu na jezdnię innej drogi, tu podporządkowanej, to zamiar zmiany kierunku jazdy, bez związku ze zmianą kierunku ruchu, czyli potrzebą kręcenia kierownicą.Tu mamy sprzeczność w Pana wywodach. Jadę na wprost w podporządkowaną "opuszczając " drogę z pierwszeństwem. Raz Pan nie sygnalizuje, a za chwilę pisze Pan ,że to zmiana kierunku jazdy, a tę się sygnalizuje zgodnie z Art 22. Tak wygląda Pana"logika" I Pan śmie pisać o branży czy środowisku.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 czerwca 2019, 11:09

Robert Prokopiuk Do GŁUPICH PYTAŃ dodajesz MANIPULACJĘ i KŁAMSTWO. I po co, skoro w ten sposób ośmieszasz siebie i własne środowisko? Jednoznacznie napisałem, że żadnej jazdy na wprost się nie sygnalizuje. Cytując, zarzucając brak logiki, świadomie pominąłeś następne zdanie, w którym napisałem, ze nie sygnalizuje się jazdy na wprost, ani tej zgodnej z przebiegiem drogi i jej jezdni, ani tej wynikającej z braku potrzeby kręcenia kierownicą, czyli jazdy bez zmiany kierunku ruchu. Zaznaczyłem to, gdyż jedna i druga może być rozumiana jako jazda na wprost. Jadąc drogą nie sygnalizuje się zamiaru zmiany kierunku ruchu, a tym bardziej jego braku, czyli jazdy bez kręcenia kierownicą. Nie sygnalizuje się też jazdy, co równie oczywiste, zgodnej z przebiegiem jezdni drogi po której porusza się kierujący, który ma wtedy obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi dowolnie biegnącej jezdni, bez włączonych kierunkowskazów. Pomijając zawracanie i zmianę pasa ruchu, o czym tu nie mówimy, kierujący sygnalizuje jedynie zamiar opuszczenia jezdni drogi po której się porusza, tu z pierwszeństwem, w celu wjazdu na jezdnię innej drogi, tu podporządkowanej, lub np. parking, posesję, drogę gruntową prowadzącą na pole lub do lasu. Zamiar opuszczenia jezdni to zamiar zmiany kierunku jazdy, bez związku ze zmianą kierunku ruchu, czyli kręceniem kierownicą. Zamierzając opuścić jezdnię drogi z pierwszeństwem kierujący ma obowiązek sygnalizować swój zamiar zawczasu i wyraźnie. Ma także obowiązek zajęcia właściwego miejsca na drodze w związku z zamiarem opuszczenia jezdni drogi z jej lewej lub prawej strony. Kierunkowskazy nie służą do tego, by wskazywać gdzie kierujący zamierza pojechać, co w wielu przypadkach i tak by było trudne do zrealizowania, a jedynie z której strony jezdni drogi z pierwszeństwem zamierza ją opuścić, by wjechać na skrzyżowaniu na jezdnię innej drogi (tu podporządkowanej). Ta informacja dotyczy przede wszystkim tych, którzy jadą ta samą drogą z pierwszeństwem co on, a dopiero w następnej kolejności tych którzy jadą drogami podporządkowanymi, gdyż niezależnie od tego gdzie on pojedzie, muszą mu ustąpić pierwszeństwa, gdyż tak stanowi prawo.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 czerwca 2019, 15:03

ANTYPOPIUKRobert Prokopiuk Do GŁUPICH PYTAŃ dodajesz MANIPULACJĘ i KŁAMSTWO..Proszę mi nie przypisywać swoich standardowych zachowań. Nie życzę sobie tego. Pytania są na tyle dobre,że obnażają Pana dyletanctwo. Skrzyżowanie + przebieg pierwszeństwa w prawo. Tzw łamane. I o takiej sytuacji tylko jest dyskusja. Pana wstawki mają na celu tylko zamulenie sytuacji. Kierujący skręca w prawo... jest sygnalizacja prawym kierunkowskazem ? Kierujący jedzie na wprost w podporzadkowaną...jest jakakolwiek sygnalizacja ? Według Pana opuszczam "drogę z pierwszeństwem" i to według Pana jest zmiana kierunku jazdy. Kierujacy skręca w lewo..sygnalizacja lewym kierunkowskazem. Po co ten cały wywód ?

Konto usunięte

Konto usunięte
25 czerwca 2019, 15:06

ANTYPOPIUK Cytując, zarzucając brak logiki, świadomie pominąłeś następne zdanie, w którym napisałem, ze nie sygnalizuje się jazdy na wprost, ani tej zgodnej z przebiegiem drogi i jej jezdni, ani tej wynikającej z braku potrzeby kręcenia kierownicą, czyli jazdy bez zmiany kierunku ruchu. Zaznaczyłem to, gdyż jedna i druga może być rozumiana jako jazda na wprost. . Co to za bełkot ? Wymyślasz sobie Pan własne przepisy. Wcześniej pisał Pan,że opuszczenie drogi z pierwszeństwem to zmiana kierunku jazdy...I KTO TU KŁAMIE? To się pytam..jedzie Pan w prawo bez sygnalizacji "bo jedzie Pan tą sama drogą" i na wprost bez sygnalizacji bo prosto. Czyli jedzie Pan w dwóch różnych kierunkach nic nie sygnalizując. To jest pańska "logika".

Konto usunięte

Konto usunięte
25 czerwca 2019, 15:09

ANTYPOPIUK Jadąc drogą nie sygnalizuje się zamiaru zmiany kierunku ruchu, a tym bardziej jego braku, czyli jazdy bez kręcenia kierownicą. Nie sygnalizuje się też jazdy, co równie oczywiste, zgodnej z przebiegiem jezdni drogi po której porusza się kierujący, który ma wtedy obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi dowolnie biegnącej jezdni, bez włączonych kierunkowskazów. .A kto poza sądem pisze o obowiazku sygnalizacji zmiany kierunku RUCHU ? Pan o tym samym nazwisku co pańskie. Pan dalej nie odróżnia definicji drogi od drogi z pierwszeństwem, która zmienia kierunek.Znakami nie zmieni Pan definicji drogi czyli podłużny itp...

Konto usunięte

Konto usunięte
25 czerwca 2019, 15:12

ANTYPOPIUK Pomijając zawracanie i zmianę pasa ruchu, o czym tu nie mówimy, kierujący sygnalizuje jedynie zamiar opuszczenia jezdni drogi po której się porusza, tu z pierwszeństwem, w celu wjazdu na jezdnię innej drogi, tu podporządkowanej,. No to jadę prosto z drogi z pierwszeństwem w podporzadkowaną na wprost...zdecyduj się Pan...przecież powyżej pisał Pan, że się jazdy na wprost nie sygnalizuje, a tyu jednak...czyli jednak nie ma tu żadnej manipulacji z mojej strony. Pan po prostu nie wie co wypisuje. Pan się nadaje na jakąś poważną terapię.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 czerwca 2019, 15:16

ANTYPOPIUK Ta informacja dotyczy przede wszystkim tych, którzy jadą ta samą drogą z pierwszeństwem co on, a dopiero w następnej kolejności tych którzy jadą drogami podporządkowanymi, gdyż niezależnie od tego gdzie on pojedzie, muszą mu ustąpić pierwszeństwa, gdyż tak stanowi prawo.Pan nie ma pojęcia na czym polega ustąpienie pierwszeństwa. Jeśli pojazd skręca w prawo jadąc "po pierwszeństwie", a z przeciwka jedzie pojazd skrecajacy w swoje prawo, czy nawet na wprost nie ma przeciecia się kierunków ruchu. A często bywa tak,że stoją na tej podporzadkowanej, ponieważ jadący drogą z pierwszeństwem nie raczy zasygnalizować, gdzie ma zamiar pojechać...i jedzie taki Rysio bez kierunkowskazów zmieniając kierunek jazdy, bo Rysio Kotolubski( fejkowe konto) sobie wymyślił własne przepisy. Nie wspominaj Pan o prawie...w pana ustach to komedia.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 czerwca 2019, 18:04

Miałeś prokopiuk kiepskiego nauczyciela, bo nie rozumiesz podstawowych zasad ruchu. Ja mam lepszego. Opanuj się, bo z niemocy dostajesz niebezpiecznych emocji. Zadajesz głupie pytania i sam sobie na nie głupio odpowiadasz, by samemu sobie udowodnić jaki jesteś mądry i elokwentny. Już raz pisałeś coś o definicji ronda i skrzyżowania o ruchu okrężnym, nie podając żadnej z nich, a teraz zaczynasz pisać, że droga z pierwszeństwem to nie jest droga, a na skrzyżowaniu to nie droga zmienia swój przebieg, a pierwszeństwo. No i dajesz popis braku wiedzy nie tylko o roli kierunkowskazów i zasad ich używania, ale i braku wiedzy czym jest kierunek jazdy. Wytykasz błąd profesorowi i sam ten błąd popełniasz, co nie świadczy o tobie zbyt dobrze. Twierdzisz, że jadący drogą z pierwszeństwem nie raczy zasygnalizować, gdzie ma zamiar pojechać. Nie raczy, bo nie ma takiego obowiązku. Ma obowiązek sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy, czyli opuszczenia jezdni z jej lewej lub prawej strony, a nie wskazywać kierunkowskazami kierunku w jakim zamierza się udać, bez związku z przebiegiem jezdni drogi. Piszesz też, że jedzie taki Rysio bez kierunkowskazów zmieniając kierunek jazdy. Jeżeli tak jedzie ten Rysio, to popełnia wykroczenie, bo to znaczy, że zawraca lub opuszcza jezdnię drogi po której się porusza nie stosując się do art. 22 PoRD. Ja zmieniając kierunek jazdy zawsze włączam kierunkowskaz i wcześniej zbliżam się do właściwej krawędzi lub osi jezdni. Nie włączam kierunkowskazów jeżeli nie mam zamiaru zmienić pasa ruchu, zawrócić lub opuścić jezdni drogi po której się poruszam, także wtedy gdy ta droga zmienia swój kierunek na skrzyżowaniu.

Konto usunięte

Konto usunięte
26 czerwca 2019, 21:23

Prosze Pana proste pytanie skrzyżowanie w kształcie + pierwszeństwo biegnie w prawo. W prawo nie chce Pan sygnalizować, ponieważ podobno jedzie tą samą drogą( nie tą samą, ale to szczegół). Prosto Pan nie sygnalizuje, bo "nie zmienia się kierunku ruchu", ale podobna opuszcza się drogę z pierwszeństwem. Tak więc według Pana ten fakt powinno sie sygnalizować.A Pan nie chce. A przecież Pan "opuszcza" drogę z pierwszęństwem z lewej strony". Może się Pan zdecyduje ?

Konto usunięte

Konto usunięte
27 czerwca 2019, 13:25

Oczywistym jest dla każdego kierowcy, że sygnalizuje się zamiar zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, co poza zawracaniem jest opuszczeniem jezdni drogi po której porusza się kierujący. Można to wyczytać w każdej książce do nauki zasad ruchu. To jest tak proste i oczywiste jak budowa cepa. Poza tym na skrzyżowaniu w prawo, w lewo lub na wprost może biec droga posiadająca jezdnię i oznaczone znakami pierwszeństwo, więc proszę nie pisać bzdur, że na skrzyżowaniu pierwszeństwo biegnie w prawo. Jadący tą drogą nie zmienia kierunku jazdy i niczego nie sygnalizuje. Jeżeli będzie miał zamiar skręcić z jezdni tej drogi z jej lewej lub prawej strony, ma obowiązek zastosować się do wymagań art. 22 ustawy PoRD. Powielane przez pana brednie i wymysły nie mają żadnego znaczenia, a tym bardziej żadnej mocy prawnej, wiec niech Pan odpocznie, ochłonie i zacznie czytać przepisy ze zrozumieniem. Niech pan zapamięta, że sygnalizuje się zamiar zmiany kierunku jazdy, nie ruchu. Jeżeli zmiana kierunku jazdy nie wymaga zmiany kierunku ruchu, to i tak na kierującym spoczywa obowiązek sygnalizowania swego zamiaru. Zabawa w impertynenta, manipulanta i kłamcę nie jest ani smaczna ani warta poświęcenia panu uwagi.

Konto usunięte

Konto usunięte
27 czerwca 2019, 19:55

OBSERWATOREXOczywistym jest dla każdego kierowcy, że sygnalizuje się zamiar zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, co poza zawracaniem jest opuszczeniem jezdni drogi po której porusza się kierujący.Chciałbym zauważyć,że nicki się Panu pomyliły. Treść dalej ta sama. A czy przy zawracaniu nie opuszcza Pan jezdni drogi, gdy zawraca Pan na drodze dwujezdniowej ? Czy Pan dalej na tej samej jezdni tylko pod prąd ? Intrygujące...dlatego nie dziwi mnie, że Pan sobie "prostuje" łamane pierwszeństwo tak jak i SoRO ponieważ ma Pan poważne problemy z ogarnięciem sytuacji.

Konto usunięte

Konto usunięte
27 czerwca 2019, 19:58

OBSERWATOREX Poza tym na skrzyżowaniu w prawo, w lewo lub na wprost może biec droga posiadająca jezdnię i oznaczone znakami pierwszeństwo, więc proszę nie pisać bzdur, że na skrzyżowaniu pierwszeństwo biegnie w prawo. Jadący tą drogą nie zmienia kierunku jazdy i niczego nie sygnalizuje. Jeżeli będzie miał zamiar skręcić z jezdni tej drogi z jej lewej lub prawej strony, ma obowiązek zastosować się do wymagań art. 22 ustawy PoRD. Zarządca zmieni zasady pierwszeństwa i już się Panu droga "prostuje. Czy w końcu odpowie Pan na pytanie skoro Pan np jedzie tą swoją drogą z pierwszeństwem na skrzyżowaniu w kształcie + w lewo i nic Pan nie sygnalizuje to co Pan zasygnalizuje jadąc na wprost w podporzadkowany odcinek. Też nic ? Przecież Pan opuszcza drogę z pierwszeństwem z jej prawej strony.

Konto usunięte

Konto usunięte
27 czerwca 2019, 20:02

OBSERWATOREXPowielane przez pana brednie i wymysły nie mają żadnego znaczenia, a tym bardziej żadnej mocy prawnej, wiec niech Pan odpocznie, ochłonie i zacznie czytać przepisy ze zrozumieniem. Niech pan zapamięta, że sygnalizuje się zamiar zmiany kierunku jazdy, nie ruchu. Jeżeli zmiana kierunku jazdy nie wymaga zmiany kierunku ruchu, to i tak na kierującym spoczywa obowiązek sygnalizowania swego zamiaru. Zabawa w impertynenta, manipulanta i kłamcę nie jest ani smaczna ani warta poświęcenia panu uwagi. Prosze sobie darować osobiste wycieczki i właśne próby tworzenia merdkowego prawa. Poza tym ja świetnie wiem, że sygnalizuje się zamiar zmiany kierunku jazdy, a nie ruchu. Pan napisze o tym do swojego imiennika w sądzie, który o tym najwyraźniej nie wie. Pytanie o sygnalizację powyżej. Z niecierpliwością czekam na krótką konkretną odpowiedź. Mam jeszcze dla Pana parę niespodzianek, które dobitnie pokażą Pana dyletanctwo.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.