Tomaszewski: Idea ustawy prawo o ruchu drogowym
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Konto usunięte
Słusznie – taka definicja. Powiem więcej jak zwolnię by pieszy sobie przeszedł to będzie to nieustąpienie pierwszeństwa, bo pieszy kroku przyśpieszy. Tak że zgodnie z naszym prawem lepiej jechać, a pieszy niech stoi – oczywiście jak ma pierwszeństwo, czy też nie ma, jak stał, niech stoi. Jak się tak porównuje przepisy, to się dochodzi do wniosku że w naszym PoRD nie istnieje żadna idea. Coś tam napisali, ale co z tego wynikło to nie bardzo świadomi byli. Kompletnie nieświadomi. Mam pytanie do eksperta który pisuje tu na portalu. Cytat z książki: ((((Zbigniew Drexler, autor książki niemal całe życie zawodowe poświęcił tworzeniu przepisów, które komentuje. W ministerstwie Komunikacji (Ministerstwie Transportu), pełnił funkcję głównego specjalisty do spraw prawnej regulacji ruchu drogowego. Równocześnie w latach 1970-1990 jako przedstawiciel Polski uczestniczył w sesjach Grupy Ekspertów Brd Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ w Genewie, gdzie były ustalane normy prawne i różnego rodzaju zalecenia dotyczące ruchu drogowego. Już w 1968 r. w Wiedniu brał udział w Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie ruchu drogowego, na której uzgodniono i podpisano Konwencje o ruchu drogowym oraz o znakach i sygnałach drogowych. Wraz z pracą zawodową, i po jej zakończeniu, przez 50 lat prowadzi działalność popularyzatorską dotyczącą przepisów ruchu drogowego publikując setki artykułów. Jest też autorem wielu książek z zakresu prawo o ruchu drogowym))) Proszę Pana 50 lat Pan propaguje przepisy ruchu drogowego I NIC podejrzanego w tych przepisach Pan nie widzi. Panie, ja po pierwszym przeczytaniu Konwencji Wiedeńskiej zobaczyłem że mocno nasz prawo jest niezgodne z ta konwencją. Więc pytam ile jeszcze lat Pan musi czytać te dokumenty by dostrzec multum niezgodności ??
Konto usunięte
Niejasność, niespójność i sprzeczność przepisów są przyczyną istnienia ekspertów. Ekspert zatem to konsekwencja, skutek a nie przyczyna. Ekspert nie istniałby, gdyby przepisy były jasne i przejrzyste. ...i tak mamy w naszym kraju ekspertów coraz wiecej i więcej.
Konto usunięte
Rozumiem że to nagranie z egzaminu. Zachowanie pieszej jak najbardziej racjonalne ,lepiej upewnić się że koła pojazdu stoją w miejscu i dopiero wejść na przejście dla pieszych( ocena hamowania pojazdów w takich warunkach to chyba nie będę zawracał głowy). Każde wcześniejsze wejście na pasy byłoby nieroztropne chyba że piesza zna dobrego chirurga który ją fachowo poskłada.(Nie sądzę aby ważyła więcej niż 70 kg potrącona przez samochód osobowy przyjmijmy średnią 1200kg). Interesuje mnie aspekt czy egzaminator oblał egzaminowanego a jeżeli tak to jaka podstawa prawna z załącznika 2 tabela 1 ? czy z art 52 ust 2! ...zachowanie osoby zdającej zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego. Pytanie do egzaminatora o kogo życie chodzi lub o kogo zdrowie w tym przypadku? Czy także chodzi o zdrowie psychiczne egzaminatora? Czy raczej tu chodzi że egzaminatora ma mało czasu dużo pracy a tu jeszcze trzeba zrobić statystyki? Co do Konwencji Wiedeńskiej to nie wiem że są aż tak ważne różnice ,ale to raczej sprawa polityczna a nie sprawa oceny sytuacji każdego kierującego i jego świadomości za podejmowane decyzje. Wniosek - Prawdopodobnie do dzisiaj ludzie byliby w raju gdyby Adam był adwokatem a sprawa o eksmisje ciągnęła by się w nieskończoność.
Konto usunięte
Zachowanie pieszej nie jest tu istotne. Oceniamy zachowanie kierującego. zz> tu Ci egzaminator odpowiada: http://www.l-instruktor.pl/sztuczny-egzamin-a-realna-jazda/egzamin_a_prawidlowe_zachowania_wobec_pieszych/281.html
Konto usunięte
((( Niejasność, niespójność i sprzeczność przepisów są przyczyną istnienia ekspertów. Ekspert zatem to konsekwencja, skutek a nie przyczyna. Ekspert nie istniałby, gdyby przepisy były jasne i przejrzyste. ...i tak mamy w naszym kraju ekspertów coraz wiecej i więcej.))) Tylko że ci eksperci biorą udział przy stanowieniu rozwiązań prawnych. Więc jaki to ekspert jak sknocił prawo. ?? No chyba że to z premedytacją by państwo polskie ośmieszyć.
Konto usunięte
Zachowanie kierującego oceniam za prawidłowe - widzi i reaguje. Zdanie egzaminatora cyt ..: ma zrobić wszystko co w jego mocy, by przejazd przez dane skrzyżowanie był dla niego i dla innych bezpieczny" uważam dla kursantów i początkujących kierowców za niemożliwy do spełnienia. Ilość bodźców początkującego kierowcy jet większa od ilości bodźców jakie dostaje pilot F-16 w akcji bojowej, więc nie sądzę że na egzaminie jest to możliwe. Ten tok myślenia jest dobry ale dla adwokata broniącego w sądzie. Dla kierowców jadącym lewym pasem , którzy nie widzą oznakowanego przejścia dla pieszych proponuje znak D-6 zrobić o wielkości 1 metr na 1 metr, a znak P-10 pomalować na rażące kolory tęczy z wykrzyknikiem .
Konto usunięte
Widzę że jak zapłaciłeś mandat to uważasz że zawsze należy się przed przejściem zatrzymywać. W Niemczech dostałeś mandat za ......... tego nie wiem ale na pewno nie za zachowanie jakie zaprezentowano na filmie. A jak sadzisz że masz się zachowywać tak jak ten z filmu to dostaniesz u nas mandat i pewnie wtedy poczytasz przepisy i dowiesz się jak się masz zachowywać przed przejściem i wobec pieszych. A tak na boku to nagranie nie z egzaminu - bo oczywiście takich w Internecie prawie nic. Po drugie jakbyś znał przepisy to byś wiedział że znak przejście umieszcza się po prawej i lewej stronie takiej jezdni, więc twoja opwieść o metrowych X znakach ... e nie chce mi się gadać i jeszcze wątek o F-16 zupełnie bez sensu. Człowieku Ty nawet na filmie nie widzisz znaku przejście po lewej jezdni a snujesz opowieści z mchu i ......
Konto usunięte
Zgadzam sie w zupelnoscia z Panem Tomaszewskim ,przepisy trzeba znac , rozumiec i umiec je zastosowac ,co nie jest takie oczywiste, czytaja brednie niektorych komentatorów!!