A po co kombinować w czymś co i tak jest bez sensu i nie ma odzwierciedlenia w realnym ruchu drogowym! Wprowadzanie tak kosmetycznej zmiany nic nie zmieni i patologia będzie trwała dalej.

@brak zgody. Zgadzam się z Tobą. Ale jak już tak bardzo chcą aby zostało to co jest, to niech chociaż zrobią nawet te kosmetyczne zmiany jak np. zrezygnowanie z "płynności" jazdy po łuku, aby ten egzamin chociaż w minimalnym stopniu można było nazwać sprawiedliwym. Bo w tej chwili z jakakolwiek sprawiedliwością to on nie ma wiele wspólnego. W Polsce aby zdać egzamin to oprócz umiejętności potrzebna jest tez spora dawka szczęścia i trafienie na porządnego egzaminatora, który nie będzie szukał na siłę sposobu jak oblać kandydata.

Owszem plac jest potrzebny żeby bizancja typu WORD mogły funkcjonować. Ot cała filozofia . Co tu dywagować.

Ale heca..ktoś bąknął plotę że MI planuje wycofać plac manewrowy, a teraz okrakiem się z tego wycofuje:) śmiech na sali. A wycofuje sie z czysto finansowych powodów !!!! Nikt logicznie myślący nie potwierdzi faktu przydatności jazdy po placu manewrowym. To nic nie daje,a dodatkowo potęguje i tak duży stres dla młodego adepta kierownicy. Wspomniane przykłady z państw UE sa tego również potwierdzeniem. Może jednak warto wzorować sie na lepszych i mających większe doswiadczenie w poprawie BRD.

dddNikt logicznie myślący nie potwierdzi faktu przydatności jazdy po placu manewrowym. To nic nie daje,a dodatkowo potęguje i tak duży stres dla młodego adepta kierownicy. Wspomniane przykłady z państw UE sa tego również potwierdzeniem. Może jednak warto wzorować sie na lepszych i mających większe doswiadczenie w poprawie BRD. Nikt poza Egzaminatorami, którzy się wypowiadają pod swoim nazwiskiem. Dziwnie jakoś nikt z instruktorów nie napisał/wypowiedział się, że plac jest zły. A jeżeli już mowa o krajach bezpiecznych to niestety nie sprowadzi się do likwidacji placu... jazda nocą, płyta poślizgowa, okres próbny, odpowiedzialność za nauczanie. Bo nauczyć jazdy samochodem można by nawet małpę. Ale nauczyć nawyków zauważania innych - nawyków bezpieczeństwa to chyba powinien być cel. Więc mówmy o systemie, a nie likwidacji/zmianie jednego elementu.

Panie OBSERWATOR niema takiego jeszcze nauczyciela czy instruktora który w ciągu np. 30godz. wykształcił u kursanta wszystkie nawyki jakie potrzebne są do bezpiecznego prowadzenie auta w czasie kształcenia pokazujemy jak one powinny być wykonywane, nawyki i odruchy powstają z czasem Pan powinien wiedzieć to najlepiej

Plac jest tak potrzebny jak rybie pięści :-) A tak naprawdę to nie chce mi sie wierzyc że ktoś tak na serio wierzy w potrzebę utrzymania tego sztucznego tworu. Argumenty Pani Magdy są naprawdę bardzo słabe

@obserwator- Okres próbny?? Hahahaha. To chyba największa głupota jaką chcą wprowadzić w 2017r. :D A więc tak... Zdajemy na prawo jazdy, dokument wkładamy do szuflady na 8 miesięcy, i po 8 miesiącach wyjmujemy go już jako pełnoprawni kierowcy :D Co za barany nad tym pracują to szkoda słów.

Plac jest sztuczny, gdy robi sie "Luk" na małpę...dla myślących nie stanowi problemu...jak widzę jest deficyt tych myślących Jak się myli lewą z prawą to i łuk jest nie do przejścia.

Trzeba zająć się przedewszystkim likwidacją WORD , placów manewrowych, opłat za " wystawianie " orzeczeń lekarskich za pięć minut rozmowy nie na temat "wartej' dwie stówki. Wówczas biedni ludzie jak i OSK będą miały pieniądze na dłuższe i lepsze szkolenie. Pytać o opinię należy nie biurokrację z WORD ale tych co biorą bezpośredni udział w szkoleniu.

Plac jest potrzebny do sprawdzenia podstawowych umiejętności kursanta, ale powinien być podzielony na 3 części, teoria, plac, miasto. zdaje już 5 raz na CE, plac udało mi się zaliczyć 4 razy, ale na mieście mam wymuszenia ciągle i brak dynamiki, to prawo jest chore, małpę można nauczyć skakać między słupkami, tylko dlaczego tyle razy za to płacić, proszę przeczytać http://www.leftlane.pl/gru15/raport-nik-wordy-zyja-z-pieniedzy-za-egzaminy-poprawkowe.html

Właśnie przed chwilą mój najlepszy kursant oblał na łuku. Dopóki decydenci będą mieli zamiast mózgu "świnki skarbonki" to dotąd będą nas okradać z pieniędzy.

pytanie, czy ten Twój kursant nie potrafił wykonać cofania po łuku?

Cyryl nie pisałbym gdyby tak nie było. Wszystko umiał. Łuk w tym wszystkim był najprostszy. System z łukiem jest złodziejski i tyle.

czyli nie oblał z braku umiejętności, ale dlatego że nie potrafił sobie poradzić ze stresem. a trzeba pamiętać iż prawdziwy stres przyjdzie przy pierwszej samodzielniej jeździe. dlatego też ten Twój kursant nawet gdyby nie było placu "wysypałby się" na jakimś innym prostym elemencie jaki w szkoleniu wykonywał bezbłędnie. po prostu jeszcze nie był gotowy do samodzielnej jazdy psychicznie.