poirytowanaoczywiście, że można podjąć się kursu za 900 zł! bardzo dobra opcja ! a potem dołożyć 5 razy za powtórke egzaminu albo dodatkowych jazdach, bo przy tak okrojonym planie NIE WIERZĘ, że da się zrobić wszystko , i żeby firma jeszcze na tym wyszła pozytywnie i starczyło by na wszystkie opłaty. Tak więc dwie opcje: kurs za 900 zł i częste powtórki czy świadomość, że za 1300 zł możemy nauczyć się więcej ? z ceną idzie jakość kochani. Nie zawsze ale w momencie kiedy płacimy te 1300-1400 i faktycznie czujemy się pewnie w samochodzie, a jazdy nie są rozwlekane przez pół roku to chyba kurs jest wart ceny prawda ? i musicie patrzyć też na to że instruktor nie siedzi tam żeby sobie posiedzieć, tylko też musi na tym coś zarobić i znosić humorki kursantów.... Przy kursach w cenie np 900 zł kursant i instruktor umawiają siena mniejszą liczbę godzin jazdy poprostu Na papierze będzie 30.Bo przecież umiejętność jazdy ma zaledwie w 10% wpływ na wynik egzaminu.90% zależy od innych czynników Głupi tylko Ci co jeżdżą 30 godz.Ja pamiętam jak zdawalem egzamin 15 lat temu To egzaminator zapytalmnie które to podejscie do egzaminu Odpowiedzialem,że pierwsze.To uslyszałem odpowiedź,że tu się przychodzi po kilka razy.

Kurs nauki jazdy to 30 godzin jazdy+ 30 godzin teorii = 60 godzin. 900zł za kurs : 60godzin= 15 zł/godz ( w tym koszty paliwa,amortyzacja auta,wynajem sali,placu podatki, ZUS.materiały szkoleniowe itp. Sam koszt paliwa na godzinę jazdy to już około 12zł

1300zł: 60 godzin= 21 zl -12 zł (koszty paliwa)= 9 zł zarobku( za to trzeba kupić auto,wynająć plac i salę,zapłacić podatki i ZUS-y,kupić materiały szkoleniowe.Kpina z zawodu.

Tyle kosztował kurs w 1989r gdy paliwo kosztowało 1,5 zł. I jeździło się tanimi maluchami.

Ja za kurs płaciłem 800zl.Ale na początku umówiłem się z instruktorem,że te 850zł jest za 10 godz jazdy.Poszedłem na egzamin po 10godz i zdałem bez problemów za pierwszym razem.W sumie + egzamin kosztowało mnie to 1000zł..Inni chodzą na kursy 30godz jazd za 2500 w Warszawie i takpodcgodzą po 10 razy do egzaminu czyli w sumie płacą 5 tyś To po co przedrażać jak mozna taniej Bo wynik egzaminu ma się nijak do umiejętności jazdy.W niektórych WORD-ach liczy się ilosć podejść. Jak podchodzisz 5 raz to masz zdane mimo,że dużo gorzej jedzdzisz niż przy pierwszym razie. Bo od szkolenia, zakończenia mineloczęsto rok i więcej I nie siedziales za kółkiem.

Moim zdaniem w ramach kursu prawa jazdy powinno być minimum: 20 godzin teoretycznych oraz 60 godzin praktycznych - koszt 3500 zł. Jest to wydatek jednorazowy na całe życie nasze oraz innych. pozdrawiam Havranek.