Po naszej interwencji mazowieckie WORDy mają przygotować zestawienia statystyk. Dokumenty już powstają i najpóźniej jutro je otrzymamy. Takie zapewnienie usłyszeliśmy w biurze prasowym Urzędu Marszałkowskiego.
O sprawie pisaliśmy już kilka razy na łamach L-instruktora. Przypomnijmy: W piśmie z 11 stycznia br. sygnowanym przez sekretarza stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Tadeusza Jarmuziewicza znalazła się prośba skierowana do Marszałków. Ośrodki w całej Polsce miały codziennie, począwszy od 19 stycznia przesyłać resortowi na wskazany adres e-mail informacje o zdawalności i działaniu nowowdrożonych systemów teleinformatycznych (artykuł "Gdzie jest analiza?" - czytaj TUTAJ).
Niestety, nie wszyscy Marszałkowie przekazali tę prośbę dalej. Z kręgów bliskich kierownictwa kilku mazowieckich WORDów dowiedzieliśmy się, że informacja o prośbie wiceministra Jarmuziewicza nawet do nich nie dotarła. Sprawa wyszła na jaw, kiedy otrzymaliśmy z resortu wszystkie raporty stworzone na podstawie meldunków ośrodków z całego kraju. W żadnym z dokumentów nie było informacji z WORDów z Mazowsza (Płock, Ciechanów, Ostrołęka, Siedlce, Warszawa i Radom).
Na pytanie dlaczego dane z tych ośrodków są pominięte we wszystkich raportach, rzecznik MTBiGM Mikołaj Karpiński odpowiedział nam, że nie resort nie zamierza komentować sprawy. "Swoją prośbę minister Jarmuziewicz wysłał każdemu Marszałkowi. Dlaczego jeden z nich na nią nie zareagował - proszę się zwrócić z tym pytaniem do niego" - powiedział rzecznik. Tak też zrobiliśmy. Nasze pytanie musiało wzbudzić w Urzędzie Marszałka na Mazowszu niemałe poruszenie, kilka dni zwlekano z odpowiedzią - do teraz.
Jak powiedziała nam Joanna Czechowicz-Bieniek z biura Rzecznika Prasowego Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego - "otrzymaliśmy prośbę ministerstwa dotyczącą przygotowywania przez mazowieckie WORDy codziennych monitów funkcjonowania nowych systemów egzaminacyjnych. W związku z faktem, że początek roku, czyli początek obowiązywania nowych przepisów nie był dobrym czasem na zlecanie WORDom dodatkowej pracy, takie monity nie były przesyłane do ministerstwa. Z uwagi na ilość obowiązków jakie spadły na WORDy realizacja prośby nie była po prostu możliwa. Stosowana informacja w tej sprawie została przesłana do minsterstwa".
Jakie obowiązki spadły na WORDy, że mogły im uniemożliwić wysyłanie raportów? Dlaczego 43 ośrodki w całym kraju jakoś sobie poradziły, a te mazowieckie nawet nie wiedziały o prośbie ministra? Pierwsze dni obowiązywania nowych regulacji były tak gorącym okresem, że dokładanie WORDom nowych obowiązków uznano w Urzędzie za niepotrzebne, wręcz niemożliwe. Teraz, kiedy "napięcie" osłabło najwyraźniej nie ma już powodu, dla którego ośrodków z Mazowsza miałoby nie być w zestawieniach analizujących ostatnie tygodnie działalności WORDów z całego kraju (które publikuje tylko L-instruktor).
Nasze źródła w mazowieckich WORDach potwierdzają: z Urzędu Marszałka wpłynęło do nich polecenie przygotowania zestawień danych statystycznych za brakujący okres. Niektórzy skojarzyli to z ostatnią aktywnością L-instruktora w tym zakresie. Wierząc zapewnieniom Urzędu wkrótce na łamach L-instruktora informacje z tych zestawień. Zapraszamy!