Zbigniew Drexler odpowiada na pytanie pana Romana z Torunia, związane z opuszczaniem strefy zamieszkania. Czy wyjeżdżając z tej strefy i dojeżdżając do skrzyżowania kierujący włącza się do ruchu? Czy też ustępuje pierwszeństwa zgodnie ze znakiem A-7? Pytanie wydaje się proste, ale pozory mylą...
Pytanie Czytelnika: Bardzo proszę o interpretację następującej sytuacji na drodze. Wyjeżdżam ze strefy zamieszkania oznaczonej znakiem D-41 ("koniec strefy zamieszkania"). Dalej za tym znakiem, za ok 10 m ustawiono znak A-7 ("ustąp pierwszeństwa"). Proszę o odpowiedź, czy dojeżdżając do skrzyżowania obowiązuje mnie włączanie się do ruchu (art. 17.1.1 KD), czy też ustąpienie pierwszeństwa wynikające ze znaku A-7? Z podziękowaniem. Roman z Torunia.
Odpowiada Zbigniew Drexler: Pytanie, pozornie dość proste, wywołuje szereg wątpliwości interpretacyjnych spowodowanych niejednolitym ustaleniem nie tylko zasad postępowania kierujących, ale również oznakowania wymienionych miejsc na drodze, które Czytelnik nazwał “skrzyżowaniem”, a które nie zawsze na to określenie zasługują.
Dla ułatwienia wyjaśnienia tej kwestii zacznę od sytuacji, w której znaku A-7 “ustąp pierwszeństwa” nie ma, a więc o końcu drogi w strefie zamieszkania informuje tylko znak D-41 “koniec strefy zamieszkania”.
Jak wiadomo art. 17 ust. 1 pkt 1 ustawy - Prawo o ruchu drogowym stanowi, że wjeżdżanie na drogę ze strefy zamieszkania jest włączeniem się do ruchu, zaś ust. 2 w tym artykule ustala, że wykonując ten manewr kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu, a więc praktycznie wszystkim poruszającym się po drodze, na którą wjeżdża. Ponadto - zgodnie z tym artykułem - do miejsc, w których następuje włączanie się do ruchu zalicza się również wjeżdżanie na drogę z drogi niebędącej drogą publiczną.
Jednocześnie art. 2 pkt 16 określa, że strefa zamieszkania obejmuje drogi publiczne lub inne drogi [a więc niepubliczne], na którym obowiązują szczególne zasady ruchu, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi. Tak więc, chociaż kierujący nie zawsze orientuje się czy wyjeżdża z drogi publicznej, czy niepublicznej, zawsze ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa, jako włączający się do ruchu, wszystkim poruszającym się drogą, na którą wjeżdża, czego nie wymaga znak A-7.
Występują jednak sytuacje, gdy kierujący wyjeżdżający ze strefy zamieszkania jest poinformowany, iż wyjeżdża z drogi niepublicznej. Obserwujemy je wówczas, kiedy droga w strefie zamieszkania znajduje się na drodze wewnętrznej, co dość często się zdarza. Droga wewnętrzna bowiem jest z definicji drogą niepubliczną. Określa to jednoznacznie art. 8 ust. 1 ustawy o drogach publicznych, przywołany w art. 2 pkt 1a Prawa o ruchu drogowym: Drogi, parkingi oraz place przeznaczone do ruchu pojazdów niezliczone do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane w pasie drogowym tych dróg są drogami wewnętrznymi.
Regulacja ta w omawianej sytuacji ma znaczenie formalne, gdyż - jak wspomniano - w każdym przypadku wyjeżdżania z drogi w strefie zamieszkania kierujący włącza się do ruchu. Trudności interpretacyjne występują natomiast, gdy oprócz znaku D-41 “koniec strefy zamieszkania” umieszczono znak A-7 “ustąp pierwszeństwa” dotyczący skrzyżowania, a to w związku z przepisem ustalającym, że z określenia skrzyżowanie wyłączono połączenia drogi twardej z drogą wewnętrzną (art. 2 pkt 10 ustawy). Nie wyłączono natomiast takich połączeń w przypadku drogi w strefie zamieszkania. Nasuwa się pytanie czy znak A-7, który przecież dotyczy skrzyżowania, zmienia ustawową zasadę zawartą w art. 17 ust. 1 pkt 1 nie związaną z miejscem na drodze, tj. skrzyżowaniem, lecz z wykonywanym manewrem włączania się do ruchu?
Zasada zawarta w art. 5 ust. 1 ustawy, iż uczestnik ruchu ma się stosować do znaków drogowych nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania, niż nakazany przez te znaki, nie powinien mieć tu zastosowania. Znak A-7 reguluje pierwszeństwo na skrzyżowaniu (zmienia zasadę “pierwszeństwa z prawej”) natomiast nie dotyczy on manewru włączania się do ruchu. Dyspozycja wynikająca ze znaku A-7 w pewnym stopniu potwierdza obowiązek ustąpienia pierwszeństwa wynikający z art. 17 ust. 2 (jest z nim zbieżna), natomiast go nie zmienia, ponieważ dotyczy innej materii.
Z tych też względów w sytuacji opisanej przez Czytelnika radziłbym postępować zgodnie z przepisem ustawy o włączaniu się do ruchu.
Aby sprawę jeszcze bardziej zagmatwać dając podstawę do dalszych sporów interpretacyjnych, nasi prawotwórcy właśnie wprowadzili do rozporządzeń dotyczących znaków i sygnałów drogowych zasady świadczące o nieodróżnieniu obowiązku ustąpienia pierwszeństwa wynikającego ze znaku drogowego, oraz z manewru włączania się do ruchu. Zacytuję odpowiednie przepisy z dwóch rozporządzeń:
- rozporządzenia z 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych oraz
- rozporządzenia z 2003 r. w sprawie warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych (...), ustalającego m.in. zasady umieszczania tych znaków i sygnałów.
W tym pierwszym, w § 5 ust. 6 ustalono, że zasady dotyczące znaku A-7 stosuje się odpowiednio do tego znaku umieszczonego przed torowiskiem pojazdów szynowych lub w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu, zaś w tym drugim, w pkt 2.2.8. ustalono, że znak A-7 może być umieszczany także w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu, gdzie obowiązek ustąpienia pierwszeństwa wynika z przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym (wyjazd z obiektów).
Regulacja ta rozszerza wątpliwości podniesione przez Czytelnika również na wyjazdy z obiektów przydrożnych, zwłaszcza poza obszarem zabudowanym, gdzie znak A-7 “kłóci się” z przepisem o włączaniu się do ruchu, a ponadto umieszczenie tego znaku, w każdym przypadku, wymaga umieszczenia odpowiednich znaków (A-6 lub D-1) na drodze z pierwszeństwem.
Wydaje się, że omówione tu przepisy są wyrazem pewnego asekuranctwa, które w rezultacie powoduje wiele wątpliwości. Trudno bowiem sobie wyobrazić, aby kierowca wyjeżdżający, np. z przydrożnej stacji paliwowej lub restauracji, nie wiedział o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa jako włączający się do ruchu.