Jak przed wojną wyglądała praktyczna nauka jazdy? Jak wyglądał egzamin? Jakie są podobieństwa i różnice? Brytyjskie Narodowe Muzeum motoryzacji publikuje w sieci odświeżone cyfrowo filmy z lat 30. XX wieku.
Prezentowany poniżej film nakręcono z okazji wprowadzenia obowiązku zdania egzaminu na prawo jazdy w 1935 roku. Firma Ford, przygotowała ten materiał żeby przekonać, że egzamin nie jest ani straszny, ani skomplikowany. Widzowie, słuchając komentarza autorstwa Sir Malcolma Campbell'a dowiadywali się o zagrożeniach, jakich mogli się spodziewać na brytyjskich drogach w latach trzydziestych.
Uważny widz dostrzeże już w pierwszej minucie, że egzaminatorzy byli bezpośrednimi przedstawicielami ministra transportu. Autorom filmu zależało, by przedstawić ich wizerunek w sympatycznym ale równocześnie wzbudzającym szacunek świetle. Kandydat na kierowce kieruje pojazdem z "elką" podobną do dzisiejszej, choć nie umiejscowioną na dachu a przymocowaną do zderzaków.
wideo: National Motor Museum, Beaulieu, Wlk. Brytania, źródło: YouTube
Pierwsza rada dla zdających brzmi wyjątkowo aktualnie również dziś: "dobry start może być zwiastunem dobrego końca" w odniesieniu do rozpoczęcia i zakończenia jazdy na egzaminie. Zanim jednak rozpoczynała się jazda, egzaminator odpytywał z teorii. Test zawierał m.in. pytania o gesty, jakimi kierowcy posługiwali się w tamtych czasach zamiast kierunkowskazów. "Wjazd na skrzyżowanie bez zatrzymania się jest równie naganny jak jazda z zamkniętymi oczami" - mówi Sir Campbell komentując film.
Dalsza część zawiera serię niebezpiecznych sytuacji, takich jak wyprzedzanie na trzeciego czy wymuszanie pierwszeństwa. Następnie widz poznaje dalsze wymogi oraz zadania egzaminacyjne. Wśród nich "hamowanie do zatrzymania pojazdu we wskazanym miejscu" i "hamowanie awaryjne" - obecne w zestawie zadań również dzisiaj.
"The Ford Film & Video Collection" której częścią jest prezentowane nagranie to wspaniały zasób zawierający filmy prezentujące historię motoryzacji lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku. Nad jego przygotowywaniem i publikacją czuwają pracownicy brytyjskiego Narodowego Muzeum Motoryzacji w Beaulieu. Pozbawione śladów po "zębach czasu" filmy są regularnie publikowane i zamieszczane w kanale YouTube "Ford Heritage". Polecamy, nie tylko w weekendy!